Daniel Ricciardo (P4/P1): Nowy silnik nieco pomógł, jednak oczywiście mamy tutaj dobry bolid, dlatego te dwa czynniki ze sobą zagrały. Zobaczymy jak będzie w kwalifikacjach. Jesteśmy w dobrej sytuacji i zobaczymy jak tor będzie się spisywał. Czuję się pewnie w bolidzie co tutaj jest bardzo ważne. Zawsze kochałem tutaj trzeci sektor, zazwyczaj jestem tam szybki. Jestem nieco rozczarowany, ponieważ drugi szczyt w sekcji basenu jest nieco łagodniejszy i łatwiejszy do pokonania. Mamy nieco lepszy docisk od innych bolidów, co daje nam lepszą stabilność. Jeśli miałbym wybrać wyścig, który chciałbym najbardziej wygrać, to wybrałbym Monako, jest najbardziej prestiżowy i można pokazać tu swoją osobowość. Jednak w kwalifikacjach i w wyścigu mercedes podkręci tempo, ale mimo to mam nadzieję ich pokonać. Będę zaskoczony, jeśli przewaga otrzyma się na dzisiejszym poziomie. Jeśli pogoda się nie zmieni, to nie będziemy zmieniać wielu rzeczy. Celem jest pole position i wygrana.

Max Verstappen (P5/P4): Nie wygląda to źle, więc nieźle rozpoczęliśmy weekend. Zawsze jest wiele do zrobienia, jednak myślę, że to dobry początek. Dobrze jest wrócić do bolidu, a ten tor jest bardzo wymagający, więc zawsze się tu fajnie jeździ. Na moich krótkich przejazdach trafiałem na korki, jak również Sebastian się obrócił gdy byłem za nim, ale takie rzeczy się tu zdarzają, a Daniel pojechał świetne kółko. Jesteśmy prawie tam gdzie chcemy, w nocy zobaczymy dane i poprawimy bolid, jednak najważniejszą rzeczą jest trzymanie się z dala od barier. Prędkość budujemy tu przez cały weekend, więc dzisiejszy dzień dał dobre podstawy do kolejnych poprawek w sobotę. Warunki są dobre, musimy po prostu popracować nad balansem i zobaczymy co się wtedy stanie. Nie jesteśmy daleko z tyłu, więc postaramy się poprawić.


Lewis Hamilton (P1/P2): Relatywnie to był dobry dzień. Nie było żadnych niespodzianek, za wyjątkiem zakrętu numer piętnaście, na którym nawierzchnia cały czas się zmieniała, co utrudniało jazdę. Nowe opony są zdecydowanie najbardziej miękkie, ale nadal trudno jest tutaj jeździć. Bardzo trudno jest zmusić ogumienie do pracy we właściwym oknie. Generalnie jest jednak za nami pozytywny start weekendu. Zrobiliśmy w obu sesjach wszystko co należy, a nasze tempo wyglądało dobrze, więc miejmy nadzieję, iż tak będzie przez resztę weekendu.

Nico Rosberg (P2/P3): Świetnie jest wrócić na ulice mojego rodzinnego miasta. Poza tym dobrze jest widzieć fanów tak blisko nas. To był szalony start weekendu, który okazał się trudny. Podczas obu sesji panował niewielki bałagan, ze względu na wirtualny samochód bezpieczeństwa, ale i tak na dłuższych przejazdach byłem w stanie wyciągnąć odpowiednie wnioski. Wielkie brawa należą się porządkowym, którzy wykonywali świetną robotę sprawnie sprzątając tor. Tak jak się tego spodziewaliśmy, Red Bulle wyglądają na tym torze na bardzo szybkie. Przez noc oraz jutrzejszy dzień będziemy mieli do odrobienia pracę domową, by odnaleźć kilka dziesiątych. Nie mogę się jednak doczekać soboty i walki podczas kwalifikacji. Powinniśmy być blisko siebie, co będzie ekscytujące, a także dobre dla sportu.


Daniił Kwiat (P6/P5): Myślę, że był to niezły dzień dla nas. Przejechaliśmy wiele okrążeń i tempo było bardzo równe. Teraz mamy wiele rzeczy do sprawdzenia, tak samo jak chcemy wszystko przeanalizować przed kwalifikacjami i wyścigiem. Myślę, że ogólnie idzie nam dość dobrze, mamy potencjał i jeśli odrobimy zadanie domowe, to zaliczymy mocny weekend. Mieliśmy tu debiut ultra-miękkich opon i dobrze się na nich jeździło, musimy się tylko przyjrzeć danym z treningu, by lepiej zrozumieć tę mieszankę i wycisnąć z niej jak najwięcej.

Carlos Sainz (P10/P6): Podobało mi się tu dzisiaj! Zaliczyłem gładki czwartek, co jest zawsze ważne w budowaniu pewności siebie przed resztą weekendu. Tor jest naprawdę szybki w porównaniu z zeszłym rokiem i czasy mocno spadły. Wygląda na to, że bolidy wracają do czasów naprawdę konkurencyjnych wyników! Byłem nieco zaskoczony poziomem zużycia ultra-miękkich opon, które nie będą łatwe do poskromienia, jednak każdy będzie miał ten sam problem i zobaczymy co uda się zrobić w wyścigu. Udało nam się ukończyć program bez problemów, więc możemy być zadowoleni z początku Grand Prix Monako.


Kimi Raikkonen (P9/P7): To nie był idealny dzień, chociaż z drugiej strony to dopiero treningi. O poranku nie byłem zbytnio zadowolony z pracy bolidu, ale po południu udało nam się poprawić jego zachowanie. Przed nami wciąż sporo pracy, ale wiadomo, że Monako nie jest najlepszym miejscem do eksperymentowania, gdy nie wszystko idzie po twojej myśli. To pierwszy wyścigowy weekend, podczas którego mamy do dyspozycji ultramiękkie ogumienie – pierwsze wrażenia są takie, że jest to prawdopodobnie najlepsza ze wszystkich opon, na których wcześniej miałem okazję tutaj jeździć. Nadal musimy jednak lepiej poznać szczegóły dotyczące jej pracy.

Sebastian Vettel (P3/P9): Z całą pewnością nie był to "czysty" dzień. Szło nam dość chaotycznie: uderzyłem o bariery i uszkodziłem tylne skrzydło, ale na szczęście udało nam się naprawić uszkodzenia i kontynuować realizację programu. Po prostu nie mogłem dzisiaj wykorzystać pełnych możliwości bolidu, stale miałem problemy ze znalezieniem optymalnego rytmu i nie pokonałem dobrych okrążeń na ultramiękkiej mieszance. Ogólnie nasz samochód spisuje się w porządku i prezentuje całkiem mocne tempo. Nie martwię się przesadnie sobotą. Dzisiaj nie skupialiśmy się na walce o jak najlepsze wyniki – mieliśmy do sprawdzenia kilka rzeczy i prawdę mówiąc kilka z nich nie pracowało tak, jak się spodziewaliśmy. Trudno także mówić o tym, co robiła nasza konkurencja.


Sergio Perez (P8/P8): Jazda w Monako zawsze jest dużym wyzwaniem, nawet podczas treningów, ponieważ musisz szybko odnaleźć rytm i właściwe tempo. To był dobry dzień bez żadnych problemów i udało nam się zebrać potrzebne informacje na temat wszystkich dostępnych mieszanek. Nie jestem do końca zadowolony z pracy bolidu, ale moim zdaniem jest jeszcze wielkie pole do poprawy. Musimy się temu przyjrzeć dziś w nocy oraz jutro, bym mógł się czuć całkowicie pewnie, co jest na tym torze szczególnie ważne.

Nico Hulkenberg (P7/P11): To był dla nas obiecujący start weekendu i podczas tego dnia udało nam się osiągnąć to, co planowaliśmy. Jazda po tym torze zawsze jest świetną rozrywką, ponieważ jesteś w stanie sprawdzić tu własne limity. Co ciekawe, nawet w partiach z nową nawierzchnią mieliśmy dobrą przyczepność, co daje ci dużą pewność. Realizowaliśmy nasz program krok po kroku, aż w końcu mogliśmy wyjechać na ultramiękkich oponach, by zebrać na ich temat informacje. Odczucia z perspektywy bolidu są pozytywne, choć są pewne niedoskonałości, które po poprawieniu mogą nam dać większą przyczepność i zapewnić udany weekend. Teraz to wszystko jest kwestią dobrej pracy, którą należy zamienić w niezły wynik.


Jenson Button (P15/P10): Poranna sesja była trudna – zmagaliśmy się z brakiem przyczepności. Po południu wszystko zaczęło iść już jednak w lepszym kierunku. Pracę utrudnił nam incydent z obluzowaną płytą studzienki, która oderwała się od zabezpieczeń i zniszczyła przednie skrzydło, kanał chłodzenia hamulca i podłogę mojego bolidu. Mechanicy wykonali kawał dobrej roboty przygotowując samochód do drugiego treningu, ale nadal nie możemy powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni z naszej formy. Tor wyścigowy to zamknięte środowisko, w którym jako kierowcy podejmujemy wystarczająco duże ryzyko. Standardy bezpieczeństwa w Monako zawsze stały na wysokim poziomie, ale nie chcemy, by w przyszłości dochodziło do podobnych incydentów. Mieliśmy sporo szczęścia, że pokrywa studzienki pozostała tak nisko do nawierzchni toru. Mamy sporą stratę do bolidów z przodu, ale w kwalifikacjach damy z siebie wszystko. Wierzę, że pokażemy się z lepszej strony.

Fernando Alonso (P13/P12): Wiemy, że ten obiekt może dać nam całkiem duże szanse powalczenia o konkurencyjne rezultaty, więc prawdopodobnie spodziewaliśmy się dzisiaj zaprezentować nieco lepsze tempo. Z drugiej strony musimy zachowywać spokój – to dopiero czwartek i do soboty wciąż możemy skutecznie wydobyć potencjał drzemiący w naszym bolidzie. Nie mogłem narzekać na balans samochodu. Walczyłem z lekką podsterownością, więc czasy okrążeń na pewno mogą ulec poprawie. W sobotę poznamy nasze realne możliwości. Jestem pewny, że zapewnimy sobie mocny wynik.


Esteban Gutierrez (P14/P13): To był dla nas bardzo pracowity dzień. Fantastycznie, że wróciliśmy do Monako, na tor, który tak bardzo lubię. Ważne było dla mnie zbudowanie pewności siebie w trakcie pierwszego treningu. Rok temu nie miałem okazji się tutaj ścigać, więc cieszę się, że pokonałem dziś wiele okrążeń. Zespół wykonał świetną pracę po drobnym problemie, jaki przytrafił nam się podczas porannych zajęć. Ogólnie sądzę, że musimy skupić się na dopracowaniu kilku detali. Jeśli nam się uda, to będę mógł śmiało powiedzieć, że jesteśmy dobrze przygotowani do kwalifikacji.

Romain Grosjean (P12/P15): To Monako, więc wiedzieliśmy, że będzie trudno. Poranna sesja poszła nam całkiem gładko. Po południu dokonaliśmy zmian w ustawieniach, ale uważam, że nadal możemy osiągać większą poprawę. W trakcie pierwszego przejazdu drugiego treningu straciłem panowanie nad bolidem na dohamowaniu do szykany. Nasi chłopcy wykonali fantastyczną pracę, chociaż mieliśmy też dużo szczęścia, że uszkodzenia samochodu nie były zbyt poważne. Udało nam się zrealizować przeważającą część programu, a jutro mamy cały dzień na analizę danych. Jestem pewny, że uda nam się jeszcze poprawić tempo.


Valtteri Bottas (P11/P14): Przejechaliśmy dziś sporo okrążeń. Ustawienia bolidu były lepsze od tych, które sprawdzaliśmy poprzednio. Mimo to dość ciężko się jechało, z dużo nadsterownością, więc było nieco nerwowo. Zaliczyłem przygodę w pierwszym treningu w tunelu, ale tak już tu jest. Czas są bardzo zbliżone, więc liczą się każde ułamki sekundy.

Felipe Massa (P19/P16): To był trudny poranek, straciliśmy sporo czasu. Przez wypadek nie przejechałem wielu okrążeń, a wiemy, że to w Monako bardzo ważne. Nie był to dla nas dobry dzień. Mieliśmy problem z dobrymi czasami okrążeń. Brakuje nam przyczepności i trakcji, więc musimy popracować nad bolidem i poprawić go na tym torze, zwłaszcza przed wyścigiem. To bardzo wyjątkowy weekend i zawsze lubię tu jeździć, oglądać fanów i to, jak celebrują ten niesamowity wyścig, tak więc chcę dla nich spisać się jak najlepiej.


Kevin Magnussen (P17/P17): To nie był dla nas najlepszy dzień. Podczas testów w Barcelonie myśleliśmy, że dokonaliśmy sporych postępów, ale tutaj bolid nie spisuje się tak, jak byśmy tego chcieli. Najnowsza specyfikacja silnika z całą pewnością gwarantuje nam postęp, ale nadal musimy popracować nad ustawieniami, tak aby poprawić docisk. Szkoda, że zakończyłem sesję przed czasem. Poczułem podsterowność i po prostu wjechałem w ścianę – skręciłem kierownicę, ale w ogóle nie poczułem przyczepności. Dane pokazały, że nie jechałem wtedy szybciej, niż okrążenie wcześniej. To frustrujące. Na szczęście uszkodzeniu uległo wyłącznie przednie skrzydło.

Jolyon Palmer (P20/P19): Udało nam się dzisiaj wiele dowiedzieć o kierunku, w jakim zamierzamy iść w ten weekend z naszym bolidem i sądzę, że możemy całkiem nieźle sobie z tym poradzić. Dzień nie rozpoczął się dla nas zbyt miło. Tor był bardzo śliski i popełniłem błędu w zakręcie Tabac. Kiedy mocno naciskałem pojawiła się drobna nadsterowność i uderzyłem w barierę. Próbowaliśmy dzisiaj wykorzystać wiedzę zdobytą w trakcie testów i chociaż nie byliśmy tak szybcy jak wtedy, to i tak możemy mówić o postępach. Zobaczymy, jak pójdzie nam w sobotę.


Marcus Ericsson (P18/P18): Ogólnie był to pozytywny dzień. Przejechaliśmy sporo kilometrów korzystając z dwóch mieszanek ogumienia: supermiękkiej i ultramiękkiej. Wiele dowiedzieliśmy się o ich pracy, a także zachowaniu naszego bolidu. Podczas popołudniowej sesji skoncentrowaliśmy się na pracach nad ustawieniami. Nie poszło nam jednak zbyt dobrze, więc pod koniec powróciliśmy do tych bazowych. Sądzę jednak, że idziemy we właściwym kierunku.

Felipe Nasr (P16/P20): Wykonaliśmy bardzo dużo okrążeń. To ważne, zwłaszcza w Monako. Byliśmy także w stanie po raz pierwszy w tym roku sprawdzić, jak działa ultramiękka mieszanka ogumienia. To jasne, że ten rodzaj opon wpływa na ustawienia bolidu, zwłaszcza w kwestii przyczepności. Po południu zmagałem się nieco z balansem samochodu. W piątek musimy nad tym popracować.


Rio Haryanto (P21/P21): Dzisiejszy dzień był całkiem udany do momentu wypadku w St. Devote. Miałem niezły poranek, kiedy to realizowałem nasz plan i nie mogłem się doczekać wyjazdu na ultramiękkich oponach. Niestety ale zahamowałem nieco za późno i na wyjeździe z tunelu utraciłem kontrolę nad tyłem bolidu. Szczęśliwie uderzenie w barierę nie było mocne i uszkodzenia nie są zbyt duże. Mamy spory bonus w postaci dodatkowego dnia na naprawy bolidu, co zdejmuje trochę presji z chłopaków. Tak czy inaczej to bardzo niefortunne, że nie było mi dane ukończyć programu jazd, ponieważ przygotowania są tutaj kluczowe. Liczę na więcej szczęścia w trzecim treningu.

Pascal Wehrlein (P22/P22): W pierwszym treningu nie zrobiliśmy takiego przebiegu, na jaki liczyliśmy. Odpowiedzialnych było za to wiele czynników, wliczając w to wirtualny samochód bezpieczeństwa czy czerwona flaga, która przedwcześnie zakończyła sesję. W drugim treningu było znacznie lepiej i wykonaliśmy większość pracy, co jest dosyć satysfakcjonujące, lecz nadal mamy jeszcze wiele do zrobienia przed resztą weekendu. Dzisiaj miałem pierwszą okazję pojeździć po tym niesamowitym torze, a także na ultramiękkich oponach. Nie mam za sobą złego startu i teraz nie mogę się doczekać soboty, by wrócić tu do akcji.