|
|
|
|
|
|
Singapore Airlines Singapore Grand Prix 2017 | 17 wrze?nia |
|
|
|
|
|
Poprzednie rekordy na tej wersji toru: | |
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne: 1:42,584 - Nico Rosberg (Mercedes), 2016 |
|
Najszybsze okrążenie wyścigu: 1:47,187 - Daniel Ricciardo (Red Bull), 2016 |
|
Największa średnia prędkość wyścigu: 159,993 km/h - Nico Rosberg (Mercedes), 2016 |
| |
Wypowiedzi po wyścigu [ T- | T+ ]
|
Mercedes
Lewis Hamilton (P1): Co za dzień, dalej w to nie wierzę i jestem tak szczęśliwy! Kiedy przybyłem na tor i zobaczyłem, że pada deszcz, to wiedziałem, iż wszystko wywróciło się do góry nogami. Kocham ścigać się w deszczu, a na samym początku wszystko się rozstrzygnęło. Kiedy wystartowałem na przejściówkach, to byłem zdania, że stawka będzie bardziej zbita. Takie warunki dają ci możliwość do zrobienia różnicy swoim stylem jazdy. To był pierwszy raz kiedy jeździliśmy tutaj w deszczu, więc było to gigantyczne wyzwanie. To wszystko polegało na pozostaniu skupionym i nie popełnianiu żadnych błędów. Ten tor jest dla nas potencjalnie najgorszy w kalendarzu, a wyjeżdżamy stąd ze zwycięstwem oraz sporą liczbą punktów, więc to bardzo dobry scenariusz.Valtteri Bottas (P3): Dzisiaj widzieliśmy, że wszystko jest możliwe, to są wyścigi! Uważam, iż w normalnych warunkach trudno byłoby nam o podium. Dzisiaj jednak wszystko złożyło się w całość i mieliśmy dużo szczęścia. W suchych warunkach bolid spisywał się lepiej niż sądziliśmy, a tempo było dobre zarówno u mnie jak i u Lewisa. Na mokrej nawierzchni miałem większe problemy niż on. Miło jest wywieźć stąd puchar, po tak skomplikowanym weekendzie. Był to jednak niemal perfekcyjny wyścig dla naszego zespołu. Pozostało sześć rund i wszystko jest jeszcze otwarte.(Mateusz Szymkiewicz )
Red Bull
Daniel Ricciardo (P2): Deszcz sprawił nam prawdziwy dramat. Wszyscy płynęli na tej samej łodzi, jednak nie jeździliśmy tu jeszcze w deszczu, więc chodziło o rozeznanie sytuacji i zaadaptowanie się do niej jak najszybciej. Mój start był dość słaby. Szczerze mówiąc to chyba nawet lepiej, ponieważ uniknąłem chaosu przede mną. Później na pierwszych okrążeniach jechało mi się dobrze, ale opony zaczęły gorzej pracować. Gdy zjechaliśmy po świeże gumy, nie mogliśmy nic zrobić Lewisowi. Zespół prosił mnie o dbanie o biegi, gdyż mieliśmy problem z ciśnieniem oleju w skrzyni biegów. Oczywiście przyjechałem tu wygrać, jednak drugie miejsce jest dobre i nie zamierzam narzekać.Max Verstappen (NS): Mój start był nieco lepszy od Seba i myślę, że widział to, więc starał się zjechać do lewej i zepchnąć mnie, jednak nie wiedział, że Kimi jest po mojej lewej. Myślę, że to nie był najmądrzejszy ruch i nie możesz robić sobie wymówek gdy walczysz o mistrzostwa. Kimi zaliczył świetny start i szybko był obok mnie, nie starałem się bronić, gdyż wiedziałem, że przede mną długi wyścig. On starał się mnie również zepchnąć, więc nie mogłem zbyt wiele zrobić. Tylne koła są szersze niż przednie, więc byłem w potrzasku. Gdybym sam popełnił błąd to byłym zły, jednak nie mogłem nić zrobić. Wszyscy ostatecznie odpadliśmy, więc każdy z nas to odczuł. Musimy wyciągnąć pozytywy z tego weekendu, byliśmy szybcy w kwalifikacjach i treningach, więc mieliśmy spory potencjał. Miejmy nadzieję, że uda się to utrzymać w kolejnych zawodach.(Łukasz Godula)
Toro Rosso
Carlos Sainz (P4): Co za dzień i co za wynik! Chyba mogę powiedzieć, że jak dotąd to mój najlepszy dzień w Formule 1! Po weekendzie, w którym media były tak skoncentrowane na mnie, finiszowanie na czwartym miejscu jest niesamowite. Wystartowałem na przejściówkach, które potem zamieniłem na slicki i sprawiały mi one nieco kłopotów na pierwszych okrążeniach. Mimo to zdołałem utrzymać się na swojej pozycji, więc to perfekcyjny sposób na świętowanie tego weekendu. Muszę powiedzieć, że najtrudniejszym momentem tego wyścigu był przejazd na supermiękkich oponach. Robiłem wszystko co w mojej mocy na wyjazdowym okrążeniu, lecz Hulkenberg zdołał mnie pokonać. Na szczęście dla mnie później miał problemy i mogłem skupić się na obronie przed Checo, który w piątek był szybszy od nas i jechał na ultramiękkim ogumieniu! Trudno było go za sobą utrzymać, cały czas patrzyłem w lusterka, lecz ostatecznie udało się to! Mam zarezerwowany na dziś bilet, lecz zdecydowanie muszę go anulować. Musimy uczcić ten wspaniały wynik całym zespołem, który wykonał niesamowitą pracę. Dziękuję wam!Daniił Kwiat (NS): Wielka szkoda. Niestety popełniłem błąd i straciłem dobrą okazję na niezły wynik. Starałem się wyprzedzić Magnussena i zaraz po tym zblokowałem przednie koło, jadąc prosto w barierę... Nie spodziewałem się tego. Jestem bardzo rozczarowany, lecz czasem tak bywa.(Mateusz Szymkiewicz )
Force India
Sergio Perez (P5): Jestem naprawdę zadowolony z zakończenia tak wymagającego wieczoru na piątym miejscu. W trakcie wyścigu wiele się działo, zwłaszcza na pierwszym okrążeniu, gdy trudno było cokolwiek ujrzeć ze względu na pióropusze wody unoszące się za bolidami. Trochę żałuję, że nie byliśmy dzisiaj w stanie powalczyć o podium – druga neutralizacja nie wpłynęła pozytywnie na naszą strategię. Ruszyliśmy do rywalizacji na deszczowym ogumieniu, ale podczas wizyty samochodu bezpieczeństwa szybko wymieniliśmy je na przejściówki. Straciłem wtedy dobrą pozycję na torze. Nawet pomimo tego możemy mówić o udanym dniu, szczególnie po wczorajszych nieudanych kwalifikacjach. Dzisiejszy wynik umacnia nas na czwartej lokacie w klasyfikacji konstruktorów, a ja przedłużyłem serię punktowanych finiszów w Singapurze.Esteban Ocon (P10): Nie jestem zadowolony z wywalczenia dziesiątej pozycji, ale przynajmniej mamy już za sobą ten bardzo trudny weekend. Nie jest to najlepszy sposób na świętowanie moich urodzin. Zaliczyłem bardzo dobry start, ale później miałem problemy zarówno z deszczowymi, jak i przejściowymi oponami. Na Monzy tak nie było – na mokrym torze czułem się znacznie bardziej komfortowo. Nie wiem, dlaczego dzisiaj pojawiły się tego typu trudności. To przez nie spadłem za wolniejsze bolidy. Gdy tor przesechł, miałem dobre tempo, ale nie mogłem wyprzedzić kierowców, którzy znajdowali się przede mną. Na tym torze bardzo trudno jest stanąć przed szansa przeprowadzenia udanego manewru wyprzedzania. Koniec końców jeden punkt należy traktować jako wyjście obronną ręką ze wszystkich tarapatów, ale nie ukrywam, że liczyliśmy na coś więcej. Musimy przeanalizować, co poszło nie tak i w Malezji powrócić do walki w lepszej formie.(Nataniel Piórkowski)
Renault
Jolyon Palmer (P6): Jestem bardzo szczęśliwy, dużo czasu upłynęło, jednak dzisiaj wszystko się ułożyło. To był trudny wyścig z wieloma dramatami na starcie i sporym deszczem, jednak takie warunki dały nam szansę na zdobycie punktów. Mieliśmy dobrą strategię, dobre postoje i samochód dobrze się prowadził. Następny wyścig powinien być jeszcze lepszy,Nico Hulkenberg (NS): To bardzo rozczarowujący wyścig, włożyliśmy sporo pracy w ten weekend, a później to się wydarzyło. Nie jest to zbyt miłe, jednak taki to już sport. Niestety mieliśmy problemy z silnikiem i musieliśmy się wycofać.(Łukasz Godula)
McLaren
Stoffel Vandoorne (P7): To był wyścig pełen wydarzeń. Jazda w deszczu nie była łatwa, więc skupiałem się na unikaniu kłopotów, co się udało. Później jechałem już swój wyścig. Myślę, że siódma pozycja to wszystko co mogliśmy dziś osiągnąć. Szósta była jeszcze może możliwa w pewnym momencie, jednak nie udało się to podczas drugiego postoju. Później skupiłem się na wyciśnięciu wszystkiego z samochodu. Zdobycie kilku punktów oznacza, że możemy uznać ten weekend za udany.Fernando Alonso (NS): Mój start był świetny. Samochód idealnie ruszył i udało mi się zdobyć kilka pozycji, jednak znalazłem się w złym miejscu w złym czasie. Nie wiedziałem co się dzieje po wewnętrznej, wiem tylko, że kilka samochodów się rozbiło. W tej sytuacji nic nie mogłem zrobić. Niestety to uderzenie zniszczyło samochód. Z kokpitu nie widać jak wiele zostało uszkodzone, jednak auto nie prowadziło się dobrze, miałem sporą nadsterowność i zapytałem zespół o uszkodzenia, jednak nie byli do końca pewni, gdyż straciliśmy telemetrię. Ostatecznie mieliśmy problem z elektryką i musieliśmy się wycofać. Takie rzeczy czasem się zdarzają i niestety nas to dziś dopadło. Mieliśmy spore nadzieje co do tego wyścigu, a mokre warunki pomogłyby nam. Pomimo tego rozczarowania był to pozytywny weekend. Zespół wykonał świetną prace i mam nadzieję na więcej szczęścia w Malezji.(Łukasz Godula)
Williams
Lance Stroll (P8): Uważam, że to był fantastyczny wyścig. Na początku padał deszcz, więc wyprzedzenie kilku bolidów, podczas gdy inni popełniali błędy, było dla mnie fantastyczne w tych trudnych warunkach. Później mieliśmy dosyć spokojny wyścig. Udało nam się zachować spokój. Popełniłem tylko jeden błąd, tracąc pozycję na rzecz Vandoorne'a. Zblokowałem koło wchodząc w siódmy zakręt, po czym zostałem wyprzedzony, ale tak czy inaczej to fantastyczny wynik oraz cztery punkty dla zespołu.Felipe Massa (P11): Jestem rozczarowany moim wyścigiem. Po pierwsze wystartowałem na złych oponach, co było moją decyzją, ale był to moment kiedy nigdy nie wiesz co może się wydarzyć. Wielu innych kierowców zdecydowało się na podobny wybór, a jeszcze inni założyli przejściowe opony. To był mój błąd. Później po prostu nie było mnie na tym torze, byłem bardzo wolny. Kiedy wyjechał samochód bezpieczeństwa, prosiłem o pit stop, lecz zespół zadecydował o moim pozostaniu na torze. Później powiedziano mi, że nawierzchnia może przeschnąć. Jechałem na końcu stawki, więc to była moja jedyna szansa w tym wyścigu. Mimo to zostałem. Byłem bardzo wolny i już wtedy mój wyścig dobiegł końca. Jestem rozczarowany, ale nie z powodu zespołu, ponieważ Lance zdołał wywalczyć punkty.(Mateusz Szymkiewicz )
Haas
Romain Grosjean (P9): Po tak ciężkim weekendzie jestem bardzo zadowolony. Wiedzieliśmy, że nie mamy tutaj przesadnie dobrego tempa. Podjęliśmy odważną decyzję o starcie na przejściowym ogumieniu. Początkowo mieliśmy trochę problemów z utrzymaniem się na torze, ale gdy nasi rywale zjechali do boksów poczuliśmy, że znajdujemy się na właściwych oponach. Byłem bardzo zadowolony z mojego wyboru. Wydaje mi się, że na slicki przeszliśmy o jedno okrążenie za późno. Sądzę, że Kevin rozegrał to lepiej, wcześniej decydując się na ultramiękką mieszankę. Później toczyłem zacięte pojedynki. Próbowałem przesunąć się przed Strolla. W pewnym momencie Lance uderzył w barierę i myślałem, że to koniec jego wyścigu, ale kontakt nie okazał się aż tak mocny i w jego bolidzie nie doszło do poważniejszych uszkodzeń. Utrzymywał się przede mną i nie popełniał błędów, przez co nie mogłem go wyprzedzić. To był trudny wyścig, także pod względem psychicznym. Początkowo panowały koszmarne warunki – nic nie było widać. Ciesze się, że wywalczyliśmy tutaj punkty.Kevin Magnussen (NS): Jestem przygnębiony tym, że nie dane mi dzisiaj było ujrzeć flagi w szachownicę. Czasem tak bywa. Wyścig był trudny, ale dał nam sporo świetnej zabawy. Wyzwania pojawiały się jedno po drugim, ale ciesze się, że Formuła 1 pozwoliła nam się dzisiaj ścigać, a strat nie odbył się za samochodem bezpieczeństwa. Bardzo wcześnie postanowiłem zjechać po slicki, przez co po powrocie do jazdy musiałem mocno starać się zapewnić im odpowiednią temperaturę pracy. Zostałem poproszony o zamianę miejsc z Romainem. Przepuszczając go straciłem kolejną pozycję i wjechałem na mokrą część toru. Później i tak pojawiła się usterka, więc koniec końców nie zrobiło to dla mnie większej różnicy.(Nataniel Piórkowski)
Sauber
Pascal Wehrlein (P12): To był dla mnie dosyć chaotyczny wyścig. Kiedy tor zaczął powoli przesychać, zdecydowaliśmy się pozostać na deszczowych oponach i wyczekać moment, w którym moglibyśmy przejść na slicki. Mimo to nawierzchnia nie wysychała tak szybko jak zakładaliśmy, więc decyzja o założeniu przejściówek zapadła zbyt późno. Później w trakcie wyścigu straciłem jeszcze więcej z powodu niebieskich flag.Marcus Ericsson (NS): To był dla mnie trudny wyścig, szczególnie w tych warunkach pogodowych, z którymi musieliśmy sobie radzić w Singapurze. Na początku miałem dobre tempo i byłem w stanie trzymać się moich głównych rywali. Później straciłem nieco czasu przez incydent podczas pit stopu. Bardzo mocno naciskałem, by odzyskać nieco czasu, ale przekroczyłem limit. Niestety obrót bolidu kosztował mnie dalszy udział w wyścigu. Podsumowując, jestem rozczarowany.(Mateusz Szymkiewicz )
Ferrari
Kimi Raikkonen (NS): Na starcie przeskoczyłem do przodu, a później zostałem uderzony, to był koniec naszego wyścigu. Nie wydaje mi się, że mogłem cokolwiek zrobić, by tego uniknąć, poza zaliczeniem słabego startu i bycia daleko z tyłu. Szkoda, zapłaciliśmy za to sporą cenę. Bez względu na powody tego zdarzenia, nie zmieni to ostatecznego wyniku. Podejdziemy do następnych wyścigów przygotowani i damy z siebie wszystko.Sebastian Vettel (NS): Zaliczyłem średni start, a później zjechałem nieco do lewej, starając się bronić przed Maxem. Później zostałem uderzony przez Kimiego. Nie wiem dokładnie co się stało. Obróciło mnie w trzecim zakręcie, z powodu doznanych wcześniej uszkodzeń. Dzisiaj byliśmy na złej stronie toru, co nie pomogło. Nie mogę nic zrobić i na pewno jest to gorzki moment, szkoda że nie mogliśmy dziś pokazać naszego tempa, jednak mamy przed sobą inne wyścigi i jestem pewny, że znajdą się kolejne szanse.(Łukasz Godula)
| |
| |
|
|
| |
|
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|