Lewis Hamilton (P2/P1): To był interesujący dzień, samochód prowadził się znacznie lepiej niż w Malezji. Jestem zadowolony, że pierwsza sesja była sucha. W drugiej mocno padało, jednak ważne było, by wyjechać i zdobyć doświadczenie na mokrym torze, poznać jak zachowuje się samochód, gdyż w Malezji na Mokrym nie szło nam za dobrze. Samochód wrócił do normy, więc jestem gotowy na wyścig. Fani są tu wyjątkowi, w takim deszczu czekali na nas przez całą drugą sesję. To kolejny powód dlaczego chciałem dać im trochę zabawy. Przynajmniej tyle mogliśmy zrobić, gdyż niezbyt wiele samochodów wyjechało z garażu.

Valtteri Bottas (P5/P20): W drugim treningu praktycznie nie jeździliśmy, więc szkoda fanów, którzy na nas czekali. W pierwszym treningu samochód spisywał się lepiej niż w Malezji, jednak musimy ciągle nad nim popracować. To zdecydowanie lepszy początek weekendu w porównaniu do zeszłego tygodnia. Mój przejazd na miękkich oponach był dobry, jednak na supermiękkich nie miałem dobrej przyczepności. Głównym celem dla mnie jest zrozumienie tej mieszanki. Długie przejazdy nie były złe i mam nadzieję, że jutro pogoda będzie lepsza.


Esteban Ocon (P7/P2): Poranna sesja przebiegła dobrze i wykonaliśmy w jej trakcie wiele pracy, bo spodziewaliśmy się, że po południu będzie padał deszcz. Podczas FP2 sprawdziliśmy tylko warunki panujące na torze. Bolid sprawiał wrażenie konkurencyjnego, więc nie mamy powodów do obaw, nawet gdybyśmy jutro ponownie musieli toczyć rywalizację na mokrym torze. Mamy optymalny balans i powinniśmy prezentować mocne tempo niezależnie od warunków pogodowych. Na suchym torze bolid nie był daleki od mojego ideału. Było pod tym względem podobnie jak w Malezji, a to dobra oznaka. Mamy teraz trochę czasu na dopracowanie szczegółów i wprowadzenie poprawek, ale ogólne odczucia są dobre. Wiemy, nad jakimi obszarami musimy popracować dzisiejszej nocy.

Sergio Perez (P13/P3): Wiedzieliśmy, że ze względu na warunki pogodowe dzisiejszy dzień nie będzie należał do najłatwiejszych. Postanowiliśmy więc pokonać możliwie jak najwięcej kilometrów po suchym torze. Przeprowadziliśmy testy aerodynamiczne, a teraz dokonamy analizy, aby określić najlepszy kierunek z myślą o jutrzejszym dniu. Na suchym torze bolid spisywał się całkiem dobrze, ale musimy wprowadzić kilka drobnych zmian, abym jutro czuł się całkowicie komfortowo. Po południu pokonałem tylko kilka kółek, tak by wyczuć balans w deszczowych warunkach. Na torze było wiele stojącej wody, więc nie ryzykowaliśmy. Przynajmniej mamy zaoszczędzone deszczowe opony, gdyby jutro ponownie padało.


Felipe Massa (P16/P4): Szczerze mówiąc był to bardzo interesujący piątek. Pierwsze wrażenia związane z pracą bolidu są bardzo pozytywne, ale trudno powiedzieć, jak wypadamy na tle innych zespołów. Sprawdzenie tego jak spisuje się nasz bolid było bardzo ciekawym doświadczeniem, chociaż po południu pokonałem tylko jedno okrążenie. Zmagaliśmy się z dużą akwaplanacją, na torze było wiele kałuży. Nie mogliśmy zbyt wiele na to poradzić, więc czekaliśmy. Prognozy mówią, że jutro opady deszczu ustąpią i być może będziemy rywalizować ze sobą na suchym torze. Mam nadzieję, na dobry występ.

Lance Stroll (P14/P5): To był dobry dzień. Pierwszy trening wypadł pozytywnie, bolid spisywał się dobrze i bardzo podobała mi się jazda po tym torze. Po południu nie mieliśmy już okazji, by pokonać zbyt wiele kilometrów w deszczowych warunkach. Nie było łatwo, bo przy takiej pogodzie bardzo trudno jest wyczuć limity. Przejechałem tylko jedno szybkie kółko. Akcji było jak na lekarstwo, ale ogólnie za nami dobry dzień.


Kimi Raikkonen (P4/P6): Dzisiaj spodziewaliśmy się trudnych warunków po południu, więc skupiliśmy się na porannej sesji. Jeździliśmy nieco więcej i ogólnie pracowaliśmy nad programem jak w każdy piątek. Ogólnie nie było źle i odczucia były dobre. Po południu nie staraliśmy się niczego dowiedzieć, mamy mało opon i chcieliśmy je zaoszczędzić, gdyby kwalifikacje odbyły się w mokrych warunkach. Szkoda, ponieważ nie przejechaliśmy wiele okrążeń, ale mamy pewne pomysły. Jeśli chodzi o jutro to poczekamy i zobaczymy co się wydarzy. Cokolwiek będzie, damy z siebie wszystko.

Sebastian Vettel (P1/P10): Myślę, że mieliśmy niezły poranek. Próbowaliśmy wielu rzeczy i dobrze było poczuć moc w samochodzie. Po południu spodziewaliśmy się deszczu. Wolelibyśmy pojeździć nieco więcej, jednak nie chcieliśmy zużyć opon. Wynik dwóch ostatnich wyścigów nie był dobry, jednak samochód jest mocny. Możemy być pewni, że w niedzielę będziemy w stanie dobrze się zaprezentować. Jeśli jutro będzie padało, to powinniśmy się poprawić. Ostatnie mokre kwalifikacje były na Monzy i nie poszło nam dobrze. W Malezji było nieco lepiej, jednak mamy nadzieję, że wyciągnęliśmy z tego wnioski. Wszystko w naszych rękach. Jakakolwiek będzie pogoda, mam nadzieję, że dobrze się zaprezentujemy.


Nico Hulkenberg (P8/P7): Pierwszy trening był dobry. Prognozy zapowiadały deszcz na popołudnie, więc poranna sesja była bardzo ważna. Wszystko poszło dobrze, balans był dobry, więc nie narzekam. Ciężko cokolwiek powiedzieć o popołudniowej sesji, było dość mokro i chcieliśmy oszczędzać opony, gdyż jutro znowu może padać.

Jolyon Palmer (P15/P8): W pierwszym treningu na torze był spory tłok, jednak byliśmy w stanie wypróbować różne ustawienia i myślę, że znaleźliśmy odpowiedni kierunek. Miło było pojeździć na suchej nawierzchni, ponieważ w trzecim treningu znowu może być mokro. W drugiej sesji przyczepność była dość dobra pomimo wody, jednak zdecydowaliśmy się oszczędzać opony, by zachować je na kwalifikacje.


Marcus Ericsson (P20/P9): FP1 poszło bardzo gładko. Czułem się komfortowo w moim bolidzie i byłem zadowolony z balansu. Szkoda, że przez deszcz nie spędziliśmy po południu więcej czasu na torze. Mam nadzieję, że jutro czeka nas lepsza akcja. Zobaczymy, co przyniesie sobota.

Pascal Wehrlein (P19/P12): Poranny trening był w porządku, bo utrzymywały się stabilne warunki pogodowe. Mogliśmy sprawdzić różne warianty ustawień, pozyskując przy okazji trochę cennych danych. Po południu cały czas padało, więc nie byliśmy w stanie zrealizować naszego programu. Szkoda, ale warunki pogodowe były takie same dla wszystkich. Jutro będziemy kontynuować to, z czym zakończyliśmy FP1. Postaramy się o dokonanie postępów przed dalszą częścią weekendu.


Fernando Alonso (P12/P11): Tak jak oczekiwaliśmy, mieliśmy tylko jedną suchą sesję, więc próbowaliśmy wtedy wielu rzeczy, tak samo jak przejechaliśmy sporo okrążeń. W drugim treningu padało, więc nie mogliśmy wiele zrobić. Przejechaliśmy kilka kółek gdy przestało padać, jednak nie było sensu więcej jeździć, ponieważ wyścig najprawdopodobniej będzie suchy. Samochód zachowuje się dobrze w miejscach, gdzie wymagane są dobre osiągi, zwłaszcza w pierwszych zakrętach. Mamy tam sporo przyczepności.

Stoffel Vandoorne (P10/P14): Jak na razie ciężko powiedzieć czego się spodziewamy, zwłaszcza po ograniczonych jazdach dzisiaj. Pierwszy trening był dość normalny, bez problemów, jednak w drugim udało się przejechać tylko okrążenie instalacyjne. Pogoda będzie jutro kluczowa, wygląda na to, że wyścig będzie suchy, więc kwalifikacje będą bardzo ważne. Patrząc na jutrzejsze prognozy, nie możemy być niczego pewni. Samochód prezentuje się tu dobrze. To szybki tor, z wieloma zakrętami, a dzięki dużej przyczepności w tym roku, są one jeszcze bardziej imponujące. Cokolwiek się wydarzy, damy z siebie wszystko.


Carlos Sainz (P17/P13): Ciężki piątek. Szkoda incydentu w pierwszym treningu. Nie spodziewałem się tego – po prostu zbyt mocno najechałem na krawężnik, bolid zaczął się obracać i uderzyłem w bariery. W telewizji wszystko wyglądało bardzo widowiskowo, na szczęście jednak wewnątrz kokpitu nie czuło się, aby było to wielkie uderzenie. Na tym torze nie można sobie pozwolić na nawet najmniejszy błąd w ocenie sytuacji, bo od razu płaci się za niego wysoką cenę. Cieszę się, że mechanikom udało się naprawić konstrukcję na FP2, ale niestety warunki pogodowe nam nie pomogły i przejechałem tylko okrążenie instalacyjne.

Pierre Gasly (P18/P17): Muszę przyznać, że nie był to najbardziej ekscytujący dzień pod względem pracy na torze... Cieszę się z powrotu na Suzukę i przejazdów, jakie wykonaliśmy w trakcie porannego treningu. Nie pokonaliśmy zbyt wiele okrążeń, w zasadzie po południu w ogóle nie opuściliśmy naszego garażu, ale zebraliśmy trochę dobrych danych. Teraz czeka nas praca nad poprawą osiągów przed jutrzejszymi zajęciami. Pozytywne jest to, że mój wyścigowy fotel jest już dużo lepiej dopasowany niż ten używany w Malezji. Teraz musimy tylko poprawić nasze tempo. Nie mogę się już doczekać kwalifikacji.


Daniel Ricciardo (P3/P15): Rano gdy było sucho wyjechaliśmy wcześnie, ponieważ myśleliśmy, że będzie padało pod koniec sesji i jeździliśmy dość sporo. Ferrari było dość mocne i Mercedes zawsze podkręca tempo w sobotę, jednak jest jeszcze kilka miejsc, gdzie możemy się poprawić, jednak balans był całkiem niezły i ogólnie był to dobry poranek. Traciliśmy nieco na prostych i dzisiaj nie zależało to tylko od silnika, wygląda na to, że mieliśmy większy docisk, więc musimy popracować nad ustawieniami. Myślę, że w przyszłym roku powinno się coś zmienić, ponieważ dostajemy w piątek dodatkowy komplet przejściowych opon, ale nie dostajemy deszczowych, dlatego nie jeździliśmy w drugim treningu. Ciągle mamy dużą szansę na deszcz jutro, więc musimy je oszczędzać na kwalifikacje. Dobrze, że niektóre samochody wyjechały, jednak myślę, że potrzebowalibyśmy dodatkowego kompletu opon, by każdy to zrobił. Takie warunki wprowadzają nieco loterii, więc zobaczymy co z tego wyniknie jutro.

Max Verstappen (P6/P19): Nie przejechaliśmy tak wiele okrążeń rano, jednak jestem zadowolony z ustawień i myślę, że jesteśmy konkurencyjni. Czerwona flaga przeszkodziła nam w wykonywaniu programu, jednak udało nam się zebrać dane i jestem zadowolony. Zmieniliśmy nieco plany rano, ponieważ wiedzieliśmy, że będzie padało, dlatego nic nie straciliśmy w drugim treningu. Mercedes wygląda mocny jak zwykle, co do Ferrari nie jestem pewny, jednak myślę że jesteśmy blisko co jest pozytywem. Cieplejsze warunki w niedzielę powinny nam pomóc, a kwalifikacje też również zapowiadają się na suche, więc liczymy, że jutro się poprawimy.


Romain Grosjean (P9/P16): Pierwsza sesja była całkiem solidna. Udało nam się zrobić wszystko co chcieliśmy. Fajnie byłoby przejechać kilka okrążeń z dużą ilością paliwa zanim zaczęło padać, jednak widzieliśmy jak szybki jest samochód również bez tego. Bolid spisuje się dobrze, więc musimy utrzymać ten trend. Pogoda może wiele namieszać. zobaczymy co się stanie przed trzecim treningiem, myślę że mamy kilka pomysłów jak się poprawić.

Kevin Magnussen (P11/P18): Samochód od początku dobrze się spisywał, więc jesteśmy z tego zadowoleni. Myślę, że musimy się postarać poprawić naszą prędkość, ponieważ inni na pewno to zrobią. Celujemy w zdobycie punktów. Miałem problemy z wyciekiem wody i mogłem robić tylko jedne kółko na jeden wyjazd. Tak więc nie pojeździliśmy zbyt wiele, ale mam nadzieję, że jutro nadgonimy.