Lewis Hamilton (P1/P1): Pierwszy trening wypadł bardzo, bardzo dobrze. Przed popołudniowymi zajęciami warunki panujące na torze uległy dużej zmianie – nawierzchnia stała się bardziej śliska, przez co tempo spadło, szczególnie przy często dokuczających nam podmuchach wiatru. Było bardzo ciężko. Niezależnie od tego muszę powiedzieć, że zespół wykonał wspaniałą pracę przygotowując na ten wyścig duży pakiet poprawek, a bolid spisuje się dokładnie tak, jak oczekiwaliśmy. Za mną dużo bardziej udany start weekendu niż miało to miejsce w Soczi, więc jestem bardzo zadowolony. Nie wolno nam jednak popadać w przesadny optymizm. Chcemy być liderami stawki, więc nie możemy pozwolić sobie na choćby lekką dekoncentrację.

Valtteri Bottas (P2/P2): Za nami ważny dzień ze względu na pierwsze testy pakietu poprawek, jaki przed tym weekendem wprowadziliśmy do naszych bolidów. Celem na dzisiaj była ocena pracy wszystkich modyfikacji. Zdają się pracować tak, jak oczekiwaliśmy. Oczywiście wciąż jest zbyt wcześnie, by mówić o naszym miejscu w stawce, ale jak do tej pory wszystko idzie zgodnie z planem. Dobrze jest rozpocząć weekend w tak pozytywny sposób, ale najważniejszymi dniami weekendu są sobota i niedziela. Jak zwykle będziemy ciężko pracować nad wydobyciem lepszych osiągów. Liczę, że uda nam się uczynić nasz pakiet jeszcze bardziej konkurencyjnym.


Kimi Raikkonen (P3/P3): Ogólnie był to dla nas dość wymagający piątek. Wydaje mi się, że na torze nie panowały dzisiaj zbyt dobre warunki, zwłaszcza pod koniec jazd. Z drugiej strony wszyscy znajdowali się w takiej samej sytuacji. To całkiem normalne po przedsezonowych testach. Opuszczamy obiekt z bardzo dobrą przyczepnością, a gdy wracamy tu na wyścigowy weekend nawierzchnia jest bardziej śliska i zdradliwa. Nie był to najprostszy dzień, ale będziemy próbować odpowiedzieć na trudności, z jakimi mieliśmy dzisiaj do czynienia. Zobaczymy, jak wypadniemy jutro.

Sebastian Vettel (P4/P4): Myślę, że bolid prowadził się dzisiaj całkiem dobrze, ale nie tak dobrze, jak w trakcie czterech pierwszych Grand Prix sezonu. Można powiedzieć, że nie czułem się kapitanem statku – czasem miałem wrażenie, że kieruje nim ktoś inny. Liczę, że jutro się to zmieni. Nawierzchnia była dość śliska, ale nie sądzę, by nasze problemy miały związek z warunkami panującymi na torze. Dzisiaj wszyscy zdawali się mieć problemy z pracą ogumienia. Nie mam pojęcia, w czym tkwił problem. Do niedzieli warunki na torze powinny jednak ulec poprawie. Nie wiem, kto przywiózł tutaj najwięcej poprawek. Jestem zdania, że nie liczy się ilość, ale jakość. Niektóre udoskonalenia są widoczne na pierwszy rzut oka, inne bardziej zakamuflowane. Jestem zadowolony z naszych modyfikacji.


Max Verstappen (P5/P5): Za nami pozytywny piątek. Byliśmy bliżej Ferrari. Jeśli chodzi o Mercedesa, to wygląda na to, że przywieźli tutaj bardzo dobry pakiet poprawek. Wydaje mi się, że nadal jesteśmy trzecią siłą stawki, ale w porządku – spodziewaliśmy się tego. Myślę, że możemy być nieco bardziej zadowoleni, ale przed nami wciąż wiele ciężkiej pracy nad wydobyciem potencjału nie tylko z bolidu, ale także jednostki napędowej.

Daniel Ricciardo (P6/P6): Nie jestem do końca zadowolony z przebiegu dzisiejszych jazd. W trakcie obu treningów były momenty, gdy bolid prowadził się znakomicie, ale pojawiały się też chwile, gdy musieliśmy poznawać bliżej jego zachowanie. Na początku popołudniowych zajęć mieliśmy drobne problemy z pracą pośrednich opon, ale później udało nam się poprawić tempo na miękkiej mieszance. Powoli zmierzamy we właściwym kierunku. Odczuwamy postępy, ale musimy dopracować pewne kwestie. Jest tak, jak oczekiwaliśmy. Osiągnęliśmy pewien progres, ale wiedzieliśmy, że nie zapewni nam on awansu przed Mercedesa.


Nico Hulkenberg (P9/P7): Za nami solidny piątek. Zrealizowaliśmy standardowy program, przygotowań, nie doświadczając przy tym żadnych poważniejszych problemów. Jak zwykle dostrzegamy obszary, które można poprawić przed startem sesji kwalifikacyjnej. Wiemy, że wciąż stać nas na nasze tempo. Przyczepność nawierzchni była dzisiaj bardzo niska, więc tym bardziej jestem miło zaskoczony prezentowanymi przez nas względnie konkurencyjnymi osiągami. Jeśli uda nam się utrzymać taki poziom w trakcie kwalifikacji i wyścigu, to czeka nas świetny weekend.

Jolyon Palmer (P--/P8): Dobrze było wrócić do bolidu na popołudniową sesję. Samochód spisuje się lepiej, gdy jest wyposażony w miękką mieszankę. Gdy znajdowały się w nim pośrednie opony balans nie był zbyt dobry. Za nami produktywna sesja. Przejechaliśmy sporą ilość okrążeń unikając większych dramatów. Mam kilka obszarów, nad którymi popracuję z moimi inżynierami, ale ogólnie za nami solidne popołudnie.

Siergiej Sirotkin (P19/P--): Nie pojeździłem zbyt wiele w pierwszym treningu, ale takie są sporty motorowe i lepiej, że usterka pojawiła się podczas treningu, niż gdyby doszło do niej w trakcie kwalifikacji lub wyścigu. Przynajmniej tym razem spędziłem za kierownicą nieco więcej czasu niż w Soczi! Bolid spisywał się w porządku i gdy tylko znajdowałem się na torze, mogłem realizować założone cele. Oczywiście mam nadzieję, że przy następnej okazji zaliczę czystą sesję. Wiem, że cały garaż ciężko pracuje nad tym, by zapewnić nam jak najwyższy poziom niezawodności.


Felipe Massa (P14/P9): Powiedziałbym, że to była dobra sesja. Pośrednie i twarde opony były dość trudne do opanowania i mieliśmy z nimi nieco problemów, zwłaszcza z przegrzewaniem. Jednak inni również mieli problemy ze zmuszeniem ich do pracy, więc nie ma źle. Ogólnie był to dość pozytywny dzień.

Lance Stroll (P18/P17): To był dla mnie ciężki dzień. Miałem problem ze zmuszeniem pośredniej mieszanki do odpowiedniej pracy i było bardzo ciężko uzyskać przyczepność, jak również stabilność samochodu. Łatwo było przestrzelić zakręty i popełnić błąd, zwłaszcza gdy opony traciły temperaturę. Tak więc muszę się wieczorem temu przyjrzeć i poprawić w wyścigu. Popełniłem błąd na pierwszym mierzonym kółku na miękkich oponach, a później przejechałem jeszcze dwa okrążenia zanim wykręciłem czas, jednak opony wtedy były już zużyte. Nie jest to koniec świata, bo to tylko treningi.


Carlos Sainz (P10/P10): To był dość ciężki dzień. Myślę, że warunki na torze nas nieco zaskoczyły, gdyż było znacznie wolniej niż na testach zimowych, a do tego mocno wiało, co dodatkowo skomplikowało sprawy. Nie było łatwo znaleźć odpowiedni balans, jednak ogólnie zakończyliśmy dzień w niezły sposób, dokonując poprawek i możemy jutro zaczynać z pozytywnym nastawieniem.

Daniił Kwiat (P15/P18): Jak na razie mój samochód ma kilka problemów z właściwościami jezdnymi... Musimy być cierpliwi i postaramy się poprawić wszystko w nocy, ponieważ na razie zupełnie nie pasuje do mojego stylu jazdy.


Romain Grosjean (P8/P11): To nie był dla nas łatwy dzień. Zmagaliśmy się z wieloma trudnościami. Sądzę, że opony mają tutaj problem z pracą w optymalnym zakresie lub przynajmniej to my nie potrafimy zapewnić ich odpowiedniego funkcjonowania. Wcale nie uważam, by tylko nasz zespół znajdował się w takiej sytuacji. Widzieliśmy, że wiele bolidów zaliczało dzisiaj szerokie wyjazdy na pobocza. Kontrolowanie tego procesu będzie w ten weekend kluczem do sukcesu. Jeśli nam się uda, możemy znacząco poprawić czasy okrążeń. Zadbaliśmy o aktywne popołudnie, starając się zebrać informacje na temat najlepszych opcji na dalszą część weekendu.

Kevin Magnussen (P7/P15): Poranny trening był udany i zebraliśmy sporo dobrych danych. Po południu nie udało nam się już jednak wyciągnąć z jazdy zbyt wielu użytecznych lekcji. Warunki panujące na torze bardzo się zmieniły, a bolid nie prowadził się tak, jak tego oczekiwaliśmy. Przyjrzymy się temu wieczorem, licząc na osiągnięcie poprawy przed sobotnimi sesjami. Nie wiem, czemu poranny trening wypadł tak pozytywnie, podczas gdy popołudniowy dała nam zupełnie inne odczucia. W trakcie FP2 wiał mocniejszy wiatr, ale pogoda była taka sama dla wszystkich. Fakt faktem, prezentowaliśmy wtedy mniej konkurencyjne tempo i musimy ustalić, co było tego przyczyną. Mam nadzieję, że wrócimy do dobrej dyspozycji.


Esteban Ocon (P12/P12): To był dość rutynowy piątek, przeszliśmy przez cały program bez dramatów. Byliśmy w stanie wiele sprawdzić i przetestować kilka części rozwojowych. Teraz skupiamy się na przygotowaniach do kwalifikacji. Warunki nie były dziś idealne, było bardzo wietrznie i opony były bardzo twarde, co oznaczało, że były problemy z przyczepnością. Miękka mieszanka pracuje najlepiej na tym torze i ciężko będzie jechać na innych oponach. Mamy w nocy trochę pracy, jednak jestem dobrze przygotowany na resztę weekendu.

Sergio Perez (P11/P14): Poziom przyczepności był bardzo niski i ciężko było doprowadzić twardą mieszankę do pracy. Wydaje mi się, że nie zobaczymy jej już na torze do końca weekendu, gdyż pośrednia i miękka są znacznie lepsze i tego potrzebujemy na kwalifikacje i wyścig. Musimy dokładnie przeanalizować dane, które zgromadziliśmy dzisiaj. Oczywiście gdy testuje się wiele rzeczy, ciężko jest dobrze ustawić samochód, jednak myślę, że mamy dobrą bazę i możemy na tym budować formę.


Stoffel Vandoorne (P13/P13): Zdecydowanie był to jeden z moich najlepszych piątków jak do tej pory. To pierwszy raz, kiedy nie miałem żadnych dużych problemów i przeszliśmy przez cały program, więc to jest dobre. Wszystko po mojej stronie poszło gładko, ale widzieliśmy, że po stronie Fernando było nieco gorzej. Niestety nie jeździł w pierwszym treningu, a w drugim też nie przejechał wielu kółek, więc to ciągle pokazuje, że niezawodność jest jedną z naszych największych bolączek i musimy nad tym popracować w następnych wyścigach. Przywieźliśmy tutaj kilka poprawek, jednak na razie ciężko je ocenić. Na chwilę obecną wszystko pracuje tak jak się spodziewaliśmy i dzisiaj mamy wiele danych do analizy. Miejmy nadzieję, że jutro wszystko dogramy i wyciśniemy nieco więcej.

Fernando Alonso (P20/P20): Oczywiście nie jest to idealny początek weekendu, gdyż nie jeździliśmy w pierwszym treningu z powodu problemów z silnikiem. Przynajmniej trochę dziś potrenowałem. Gdy usłyszałem, że mam dwie godziny wolnego, to zdecydowałem się na trening. Mam mało czasu w ostatnich tygodniach, by to robić, a ciągle w pełni skupiam się na formie i przygotowaniu. Po południu nie pokazałem zbyt wiele, gdyż po pierwsze, trzeba skalibrować silnik, gdy zakłada się nowe części, więc zajęło to kilka przejazdów, bo podczas pierwszych jednostką była nieco niestabilna. Później nalaliśmy więcej paliwa i jeździliśmy w podobnych warunkach do innych i robiliśmy mniej więcej takie czasy jak oczekiwaliśmy, zbliżone do naszych konkurentów. Czuję, że jutro gdy wszystko poskładamy, będziemy mogli powalczyć z innymi.


Marcus Ericsson (P16/P16): Typowe piątkowe treningi. Zebraliśmy trochę cennych danych dotyczących pracy bolidu, w szczególności zaś jego nowych części. Trudno czynić jakiekolwiek prognozy, bo mieliśmy dzisiaj także trochę problemów. Wciąż musimy w pełni zrozumieć, co było ich źródłem. Mimo tego optymistycznie oceniam nasze możliwości poprawy przed dniem kwalifikacji.

Pascal Wehrlein (P17/P19): Pozytywny piątek. W naszych bolidach pojawiło się kilka nowych części, które spisywały się zgodnie z oczekiwaniami. Udało nam się sprawdzić różne konfiguracje ustawień, co przyczyniło się do lekkiej poprawy konkurencyjności. Przejazdy na pośrednich i twardych oponach były dość ciężkiej, ale osiągnęliśmy poprawę na miękkim ogumieniu, zwłaszcza podczas FP2. To pozytywna oznaka przed sobotą. Naciskamy na kolejne postępy.