no i po problemie ;)
ferrari zawsze kombinowało, do 1-go gp jeszcze ktoś coś im wytknie i będą nastepne modyfikacje :)
natleniony > po co maja kombinować jak tak musieli to zmienić a ze Ferrari zawsze było technologicznie do przodu
to inne zespoły nie mogą tego przeboleć
natleniony: cała f1 opiera się na naciąganiu przepisów do granic wytrzymałości - i robią to wszyscy - zaczynając od ferrari kończąc na force india..
nie omijając mclarena, bmw i wszystkich innych...
I po co się było oburzać? Mówiłem, że jeśli coś będzie nie tak, to FIA nakaże to zmienić.
a ja tam mysle ze oni specjalnie to zrobili :)
zeby konkurencja to zauwazyla, myslala nad tym, i tracila swoj czas na wlasne badania w jaki sposob moze to pomoc :)
Ferrari miało nieaktualne przecieki ;)
ja rozumiem wzburzenie gdyby to było w trakcie sezonu.. teraz to mogą jeździć nawet bez kół dla poprawy aerodynamiki ;)
Najśmieszniejsze są kolejne zmiany-zrobili auto wg odpowiedniej specyfikacji, ta uległa zmianie i... zmienili wydech. Czułem że działali jak mogli, robią tak wszystcy! Zmiana-no problem, tyle że ktoś za to zapłaci, to jest oszczędzanie? FIA przegina ostatnio -za dużo zmian w zmianach;)
GTC, 28.01.2009 21:37 | | |
natleniony - twoje spostrzeżenia są raczej godne niedotlenionego
Marios76- zgadzam się z tobą dokładnie tak jest, niby oszczędzamy a banda starych pryków wymyślają rzeczy od których głowa boli. Tak samo z kersem, nakazuja użycie tego badziewia ogromnym kosztem zespołów. A jak wiadomo kers ziemi nie uratuje wystarczy zobaczyć na cywilne auta hybrydowe, cóż z tego jak palą 10 % mniej paliwa, jak produkcja a potem utylizacja akumulatorów niszczy środowisko kilka razy bardziej niż te parę procent paliwa. A o wyglądzie tegorocznych bolidów to już szkoda gadać jestem estetą i jak patrze na te proporcję to się rzygać chcę...
A.S., 28.01.2009 21:46 | | |
Każda ekipa, co chce coś znaczyć w F1 musi balansować na granicy przepisów. Dobrze jednak, że próby łamania tych przepisów są obecnie szybko zauważane i korygowane. W tym wypadku akurat usprawiedliwiam Ferrari, w tym bajzlu mogli po prostu nie wiedzieć, że coś jest nie tak.
GTC cenne uwagi, przypomnę tylko, że FIA rozważała odstąpienie od kers na 2009 i w 2010 taki nsam dla wszystkich! A wiadomo,że każdy zespół wydał miliony na prace nad tym... Mogli zlecić to jakiejś zewnętrznej firmie i wprowadzić za rok, ogólnie wydano by kilkakrotnie mniej pieniędzy, co w dobie kryzysu ma niebagatelne znaczenie! Estetykę przemilcze -traktuje samochód użytkowo, a na "piękne" mnie nie stać(jeszcze!) Maseratti to będzie reklama? :) A już taki bolid to ma szybko jeździć, w miarę bezpiecznie i bezawaryjnie... Martwię się tylko, czy bolidy wg nowej formuły będą szybkie... dawno pisałem że będzie wolniej, ale zrobiłem oczy po któtychś tam testach gdzie różnica wynosiła niemal 5sekund! Oczywiście na korzyść bolidu z 2008................... :(
michal5, noofaq - zgadzam się, moja wypowiedź miała spowodować dyskusję.
GTC - czy ja Cię kiedyś obraziłem, czy masz złe dni?
GTC - a propos KERS - od początku wiadomym było, że nigdy w takiej formie nie trafi do aut cywilnych, pomysł dla mnie był dobry do momentu prób ujednolicenia.
Wojna na podglądanie i donoszenie na konkurencję była zawsze i nie zdziwię się, gdy przed pierwszym wyścigiem jeszcze wszyscy na wszystkich doniosą i nastąpią zmiany w konstrukcjach bolidów.
pzdr for all i specjalne pozdrowienia dla napompowanego GTC
natleniony, jest jeszcze inne rozwiązanie. jak ferrari nie poradzi sobie ze zmianą konstrukcji to FIA zmieni przepisy i będzie OK.
Pasior -a Ty swoje idiotyczne wywody - masz czarno na biuałym że Ferrari zrobiło zgodnie a potem zmieniono przepis - trzeba Ci jakoś po polskiemu inaczej tłumaczyć czy co? Żeś mnie jednym małym zdaniem zagotował. Masz szczęście że ja luźny człek jestem :P.
Od razu mówiłem że jak coś jest złe to FIA nakaże to zmienić i Ferrari to zmieni. Po co tyle szumu
@natleniony-> Twoja wypowiedź świadczy o tym że jesteś raczej niedotleniony
@maroo- pasior tak już ma :)
|