Mark Webber przyznał ostatnio, że ze względu na problemy z nowym bolidem R5 do tej nie udało się pory przeprowadzić udanej symulacji przejazdu pełnego dystansu wyścigu. Australijczyk zaprzecza co prawda, jakoby były to poważne problemy, ale zdaje sobie sprawę, że nowy bolid nie przejechał zbyt wielu kilometrów od swojego debiutu, a tymczasem pierwszy wyścig sezonu zbliża się wielkimi krokami. Według Webbera kolejne testy na torach Jerez i Ricardo Tormo z udziałem dwóch nowych egzemplarzy R5 będą bardzo ważne dla zespołu i wiele będzie od nich zależało.

Źródło: F1-Live.com