tuba, 08.05.2009 17:27 | | |
A może FIA gra na nerwach FOTA i po GP Hiszpanii znowu wróci "mistrz za zwycięstwa"... nie zdziwiłbym się :D
No i tak ma być! W końcu poszli po rozum do głowy.
Mogli by zwiekszyc liczbe punktowanych miejsc i przyznawac pkt podobnie jak jest w A1GP: 15-12-10-8-6-5-4-3-2-1
Oni chyba robią sobie z nas jaja!
Moim zdaniem obecny system jest najlepszy i powinien zostać w stanie nienaruszonym, bo dzięki temu, że różnice w ilości przyznawanych punktów za poszczególne miejsca są niewielkie, kierowca który wygra kilka wyścigów z rzędu jest nadal w zasięgu pozostałych zawodników a także zwiększa się liczba potencjalnych kandydatów do tytułu mistrza.
Wmawianie nam, że dzięki większej ilości punktów widowisko zyska na atrakcyjności jest bzdurą niemającą nic wspólnego z rywalizacją na torze, bo jeśli bolid nie da to kierowca choćby jechał tempem kwalifikacyjnym to i tak nie wyprzedzi szybszego bolidu.
W przepisach kolejna znów zmiana
FIA wciąż nie jest zdecydowana
Straszne rotacje są w tych przepisach, co nie jest dobre dla fanów. Pozytywnym aspektem jest jednak słuszna decyzja polegająca na pozostawieniu systemu punktowego, który słusznie będzie wyłaniał mistrza. Teraz tylko jeszcze zmiana klucza na ten zaproponowany przez FOTA i będzie the best!!!
Dżentelmeni, w języku polskim nie ma zwrotu "jak by nie było". Jest "jakkolwiek by było". W zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, by skorygować ten zwrot w artykule. Dziwnie to bowiem wygląda.
No proszę, pod naciskiem FOTA, FIA zmienia ten durny sposób wyłaniania mistrza świata. Zawsze jest tak, że siła tkwi w jedności. Co na to Bernie?:)
Myslę, że w sprawie ograniczenia budżetów, Federacja także ustapi.
Ale jaja, najpierw fia wprowadza system medalowy potem sie wycofuje, nastepnie znów wprowadza medale, a teraz znow sie wycofuje. Coś chłopaki nie dbają o swój autorytet.
FIA zmądrzała , szkoda , że tak późno niestety,
dziś gadają ,,niech będzie '' a jutro pieprzą bzdety,
tacy są już niestety nasi leśni dziadkowie,
co jednemu z nich raz zaświta w głowie,
temu cały świat F1 stanowcze ,,NIE!!!'' powie.
jak dla mnie punkty powinny byc dla wsszystkich sklasyfikowanych...
byłaby walka o 10 czy 15 miejsce czasami.. a teraz przeważnie wszyscy jadą żeby dojechać..
i czasem wycofują sie żeby silnik oszczędzać..
noofaq, czemu nie, ale tylko przy zachowaniu 10 punktów za 1 miejsce, czyli pozostałe miejsca punktowane byłby ułamkami, bo 20-parę punktów za pierwsze miejsce to stanowczo za dużo.
czytam i myślę, myślę i czytam ponownie - niestety chodzi tu tylko o KASĘ niestety jak i w polityce :( przykre to ale cierpią na tym tylko i wyłącznie fani - a mnie już nie bawi oglądanie czegoś co nie sprawia mi tyle satysfakcji co dawniej - mieszają ja baca w zalewajce a tak na prawdę to chyba sami nie wiedzą czego chcą
PRZYKRE ... :(
25-20-18-17-16-...
20 miejsc punktowanych ...
Nagła zmiana decyzji? Czy to może miec coś wspólnego ze śmiercią syna Maxa Mosleya...?
|