Kończ waść. Wstydu oszczędź.
A przysłowie może być takie:
Szanuj szefa szefa FIA obecnego,
bo możesz mieć gorszego
Winner - jadąc nad morze wyposaż się w słownik języka polskiego.
Mosley już kombinuje, na szczęście mamy jeszcze 3 miesiące względnego spokoju (mam nadzieję) bo potem to czeka nas chyba wznowienie walk, eh.
Ad@m, 29.06.2009 17:43 | | |
Khelinurbil trafiłeś w sedno.
Zastanawiam się co to była za umowa o tym że Mosley nie będzie kandydował, skoro teraz straszy powrotem?
Druga rzecz to taka że może po prostu chciał tym "dogadaniem się" wykiwać FOTA?
Nawet jeśli, w którymś momencie Mosley miał rację, to teraz pokazuje o co mu naprawdę chodzi - o jego własne ego.
...Mosley w wywiadzie dla Daily Mail. Powiedział on również, że reakcja zespołów jest zagrożeniem dla władzy Federacji i twierdzi, że z tego powodu jest teraz „pod dużą presją z każdej strony świata, aby ubiegać się o reelekcję”....
He he ciekawy jestem kto tak bardzo nalega aby został na następną kadencje i to podobno z całego świata. Nawet patrząc na użytkowników tego portalu to ok. 95% życzy mu spokojnej emerytura z dala od władzy w FIA. No chyba, że Mosley mówi o tych "miłych" paniach z którymi go widziano. Przepraszam za tę małą uszczypliwość, ale to naprawdę zaczyna być już bardzo męczące.
MD, 29.06.2009 20:06 | | |
Szanuj szefa FIA obecnego,
bo do końca świata i jego, nie będziesz miał innego.
Ja jestem neutralny, co do dalszego angażu Pana Maxa, ale oczekuje, że wreszcie przestanie wchodzic w konflikt z FOTA i nie będzie wżynał głupich zasad. Gdyby nie to, że raczej nikt nie miałby przeciw niemu nic przeciwko.
Odejście Mosleya też nie zmieni wiele. Max przepchnie kandydaturę swojego człowieka i dalej będzie kontynuowana jego filozoFIA.
moim zdaniem konflikt FIA vs. FOTA nie wygaśnie tylko odłoży się trochę w czasie. Ostatecznie producenci utworzą własną serię bo tak naprawdę nie mieszczą się w FIA, są za duzi i za bogaci. FIA chce rzadzić bez ograniczeń a z FOTA się tak nie da.
aPiS, 01.07.2009 10:25 | | |
No to Max wysyła sygnały do FOTA, by ta nie odkładała projektu swojej formuły na półkę,
|