Lewis Hamilton powiedział, że walka o tegoroczny tytuł mistrzowski w Formule 1 jest bardzo nietypowa i zarazem inna od jego kampanii w sezonie 2008, jako że żaden z ubiegłorocznych zespołów z czołówki nie jest w nią zaangażowany.

Aktualnie największe szanse na tytuł mają Jenson Button (Brawn) i Sebastian Vettel (Red Bull). Zdaniem Hamiltona wprowadzenie jednocześnie tylu zmian przed sezonem stworzyło nieco inne mistrzostwa. „To wyjątkowa sytuacja” – powiedział mistrz świata w wywiadzie dla oficjalnej strony F1.

„Wszystko, co mogę powiedzieć, to że kiedy masz mistrzostwa, w których rywalizujesz ze wszystkimi – a więc i z najlepszymi kierowcami – to jest prawdziwa walka o mistrzostwo. Jeśli jednak nie wszyscy czołowi kierowcy rywalizują z tobą i nie depczą ci po piętach, to są to już nieco inne mistrzostwa. Jenson jest daleko z przodu – nie czuje za sobą oddechu Felipe, Kimiego, Fernando czy mnie, a więc to co widzimy w tym roku to nieco inne mistrzostwa”.

Hamilton zaakceptował już fakt, że nie uda mu się obronić tytułu wygranego w roku ubiegłym. Nie uważa jednak, aby był to dla niego stracony sezon. „Oczywiście ten rok nie jest dla nas fantastyczny. Poświęcamy go na naukę i mam nadzieję, że zaprocentuje to w przyszłym sezonie. To dla nas rok budowania charakteru. Nigdy nie pomyślałbym, że samochód będzie taki, jak obecnie, ponieważ McLaren zawsze budował wspaniałe samochody. Ale wszyscy mają ciężkie lata i każdy popełnia błędy raz na jakiś czas i ten rok jest dla nas właśnie takim okresem”.

„Tęsknię za tym każdego dnia i mam nadzieję, że uda nam się wygrać choć jeden wyścig w tym sezonie albo przynajmniej będziemy finiszowali na miejscach na podium. Liczę, że udało nam się udoskonalić samochód na wyścig w Niemczech i mam nadzieję, że dzięki temu awansujemy w stawce oraz będziemy zdolni walczyć o punkty. Pogoda nie jest najlepsza, zatem mogę sobie wyobrazić, że będzie to dobry weekend dla nas”.

Źródło: Eurosport.Yahoo.com