Nelson Piquet Jr uczestniczył w swoim ostatnim grand prix w barwach zespołu
Renault na torze Nurburgring w zeszłym tygodniu – tak przynajmniej twierdzi brazylijska sieć telewizyjna.
SporTV poinformowała, że 23-letni Brazylijczyk może zostać zastąpiony już podczas Grand Prix Węgier przez kierowcę rezerwowego tego zespołu – Romaina Grosjeana, który obecnie startuje w serii GP2, natomiast posadę trzeciego kierowcy miałby przejąć Lucas di Grassi, który w ubiegłym roku pełnił już tę funkcję.
Doniesienia te nie zostały jednak potwierdzone przez zespół, a Flavio Briatore zapytany w ostatni piątek, czy Piquet wystartuje w GP Węgier powiedział, że
„jeszcze nic nie wiadomo”. Niemiecki
Auto Motor und Sport twierdzi z kolei, że decyzję mają podjąć inżynierowie zespołu, podczas gdy Nelson ma nadzieję, że dostanie jeszcze jedną szansę, zwłaszcza że na Nurburgringu jeździł bolidem, który nie posiadał usprawnień, jakie otrzymał jego kolega z zespołu – Fernando Alonso.
Brazylijczyk nie zdobył jak dotychczas ani jednego punktu w sezonie 2009, a według francuskiej gazety
L'Equipe musiałby zdobyć co najmniej 40% punktów wywalczonych przez Alonso do połowy sezonu, aby spełnić wymagania kontraktu. Alonso zdobył 13 punktów w dziewięciu wyścigach, co oznacza, że Piquet musiałby ich mieć przynajmniej pięć.
Źródło: F1-Live.com