Michael Schumacher będzie obecny na torze Monza w trakcie domowego wyścigu dla zespołu Ferrari – Grand Prix Włoch. Informację tę potwierdziła jego rzeczniczka prasowa Sabine Kehm.
Wcześniej media sugerowały, że Schumacher w tym czasie będzie obecny na torze Hockenheim na wyścigu motocyklowym Superbike, jednak na łamach kolońskiej gazety
Express pojawiło się stwierdzenie, że 40-letni Schumacher pojawi się na GP Włoch.
„Michael nie pojedzie na Hockenheim. Ma zaplanowany wyjazd na Monzę” – stwierdziła Kehm.
Schumacher pojawił się w Walencji na Grand Prix Europy, gdzie wspierał swego przyjaciela Lukę Badoera w jego pierwszym występie w barwach Ferrari. W belgijskim Spa już go nie było, gdyż uczestniczył wówczas w imprezie kartingowej w Niemczech. Wyścig na torze Monza tradycyjnie jest miejscem ogłaszania przez Ferrari ważnych decyzji. W tym roku oczekuje się, że zostanie ogłoszony tam nowy sponsor zespołu – hiszpański bank Santander.
Tymczasem nie jest jeszcze znane nazwisko nowego kierowcy Force India, jednak wydaje się, że będzie to raczej na pewno
Vitantonio Liuzzi, aktualnie kierowca testowy i rezerwowy tego teamu. Włoch ostatnio ścigał się w A1GP, gdzie reprezentował A1 Team Italy. W portugalskim Algavre wywalczył pole position i zajął 4 miejsce w wyścigu. Z ekipą A1 Team Italy Liuzzi jest związany od kwietnia tego roku. Jego występ w Grand Prix Włoch byłby kolejnym miłym akcentem dla włoskich kibiców Formuły 1.
Źródło: OneStopStrategy.com,
A1.GPGrid.com