|
|
|
|
|
|
Fisichella jest w siódmym niebie |
"Nadal nie mogę w to uwierzyć, że marzenie mojego życia stało się rzeczywistością". |
|
•Mariusz Karolak, 4 wrze?nia 2009, wyświetlenia: 2949 | << | lista | T- | T+ | >> |
|
Giancarlo Fisichella stwierdził w czwartek, że nie może jeszcze w pełni uwierzyć w to, w jaki sposób odmienił się jego los w ostatnich kilku dniach. Włoch najpierw wywalczył pole position w Spa, później zajął drugie miejsce, finiszując tuż za zwycięzcą, a wczoraj stał się kierowcą legendarnego zespołu Ferrari na dalszą część tego sezonu.
Wczoraj w Maranello Fisichella rozmawiał z szefem zespołu Ferrari – Stefano Domenicali oraz członkami personelu kierowniczego na temat startu w Grand Prix Włoch. Dla Rzymianina jest to symboliczny powrót do Ferrari po 14 latach: w dniu 27 września 1995 roku przetestował on bolid Ferrari 412 T2 na torze Fiorano. Na testach tych poza Fisico obecni byli także inni włosi: Gianni Morbidelli, Luca Badoer i Pierluigi Martini – wszyscy później pojawili się w Formule 1.
„Jestem w siódmym niebie” – powiedział Fisichella oficjalnej stronie Ferrari. „Nadal nie mogę w to uwierzyć, że marzenie mojego życia stało się rzeczywistością i chcę podziękować za to Ferrari oraz prezesowi Luce di Montezemolo. W ciągu ostatniego tygodnia działy sie w moim życiu niewiarygodne rzeczy: pole position i drugie miejsce w Spa, a teraz jestem wezwany przez Ferrari, by ich reprezentować w pięciu ostatnich wyścigach tego roku. Dam z siebie wszystko, aby odwdzięczyć się Scuderii ze tę szansę. Wiem, że nie będzie łatwo, ale zrobię co w mojej mocy, aby osiągnąć jak najlepszy rezultat”.
Domenicali przyznał, że długo i dobrze zastanowił się przed wybraniem Fisichelli, i że zależało mu długoterminowym zakontraktowaniu tego kierowcy w swoim zespole. „Zdecydowaliśmy się na Giancarlo, ponieważ uważamy, że jest w stanie wnieść duży wkład pod względem punktów w finałowej części tego sezonu, gdzie jest wiele niewiadomych. Zastanawialiśmy się, jaka mogłaby być jego rola w przyszłości wewnątrz zespołu, biorąc także pod uwagę doświadczenia z tego roku. Będzie naszym kierowcą rezerwowym w 2010 roku”.
„Pragnę podziękować panu Vijayowi Mallyi i Force India F1, że zgodzili się zwolnić Giancarlo z kontraktu w tak szczęśliwym momencie dla tego zespołu. Dzięki temu może on zrealizować swoje marzenie jako kierowca wyścigowy. Teraz koncentrujemy się już na występie na Monzy – imprezy, do której podchodzimy w bardzo wyjątkowy sposób. Zdajemy sobie sprawę, że będzie nam ciężko utrzymać osiągi z ostatnich grand prix, ale damy z siebie wszystko, aby zapewnić rozrywkę naszym fanom i spodziewamy się dużego wsparcia z ich strony”.
Fisichella zastąpi Lukę Badoera w Ferrari z numerem 3. Włoch wyraził słowa sympatii dla swego rodaka: „Pragnę powiedzieć, że jest mi przykro z powodu Badoera. Wiem, jak bardzo zależało mu, aby ścigać się na Monzy w bolidzie Ferrari, ponieważ to jest coś najwspanialszego, co może przytrafić się kierowcy wyścigowemu z Włoch – poprowadzić czerwony bolid na oczach naszych fanów”.
Źródło: Autosport.com
|
| |
|
|
| |
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|