|
|
|
|
|
|
Webber nie będzie szukał nowego menedżera |
Australijczyk przyznał też, że nie myśli już o walce o tytuł w tym roku. |
|
•Marek Roczniak, 24 wrze?nia 2009, wyświetlenia: 2084 | << | lista | T- | T+ | >> |
|
Mark Webber twierdzi, że zamiast szukać innego menedżera na miejsce Flavio Briatore, od tej pory będzie raczej sam dbał o swoje sprawy kontraktowe. Australijczyk należy do stajni menedżerskiej Briatore od wielu lat, ale poniedziałkowa decyzja FIA oznacza, że firma Włocha nie może się już więcej zajmować karierami kierowców.
„Flavio dbał o moje interesy przez jedenaście lat” – powiedział kierowca Red Bull Racing podczas czwartkowej konferencji prasowej w Singapurze. „Nigdy nie spojrzałem na kontrakt od momentu, kiedy podpisałem go pierwszego dnia. Robił dla mnie fantastyczną robotę i nie chcę pracować z nikim innym, jeśli nie może to być on”.
Webber uważa, że Formule 1 będzie brakować Briatore pomimo okoliczności, w jakich były szef zespołu Renault musiał rozstać się z tym sportem. „To bardzo dobra postać dla naszego sportu i wielu ludzi zgadza się ze mną w tym względzie” – powiedział Australijczyk. „Nie wygląda na to, aby miał się tu wkrótce znowu pojawić, ale tak to już jest”.
Dodał jednak, że cały skandal związany z GP Singapuru 2008 był sporym ciosem dla F1: „Nie sądzę, aby była to idealna sytuacja dla naszego sportu, który wszyscy kochamy i ciężko pracujemy, aby się tutaj dostać. To jest coś, do czego dążysz, tak jak wy dziennikarze chcecie pracować w czołowym sporcie i trochę szkoda, że cała uwaga nie jest poświęcana temu, czemu być powinna. Tak jest już od kilku lat i powoli zaczynam tracić chęć do trzymania się blisko tego sportu – jestem pewny, że inni ludzie myślą podobnie”.
Webber przyznał też, że nie myśli już o mistrzostwie świata w tym roku i spodziewa się, iż matematyczne szanse Red Bulla znikną prawdopodobnie po Singapurze. „Sytuacja w klasyfikacji kierowców jest teraz bardzo trudna” – powiedział Mark, który traci obecnie 28,5 punktu do Jensona Buttona na cztery wyścigi przed końcem sezonu. „Jenson musi zdobyć tutaj cztery czy pięć punktów więcej od nas i będzie po wszystkim. Będę się starał uzyskać tutaj najlepszy rezultat dla siebie, ale bardziej czekam na Suzukę. Jest kilka torów, gdzie możemy uzyskać dobry rezultat, ale sądzę, że jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji”.
Kierowca stajni z Milton Keynes dodał, że tor w Singapurze nie będzie zbytnio pasował ich samochodowi, patrząc na ich formę na innych torach ulicznych w tym roku. „Widzieliśmy w Monako i Walencji, że nie były to dla najlepsze tory w tym roku w porównaniu do innych, ale to nie oznacza od razu, że będziemy daleko w tyle. Nadal będziemy liczyć się w walce tak jak na innych torach, ale obiekty typu stop-go z pewnością są czymś, co musimy poprawić w przyszłym roku”.
Źródło: Autosport.com
|
| |
|
|
| |
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|