Zespół Lotus F1 Racing poinformował dzisiaj, że ma już za sobą udane pierwsze testy zderzeniowe komponentów swojego bolidu Formuły 1 na sezon 2010.

Przeprowadzone zostały boczne testy zderzeniowe kokpitu, a także czołowa próba zderzeniowa nosa bolidu, który choć został w znacznej części zniszczony, to jednak narysowana na boku w wyznaczonym miejscu biała pionowa linia była nietknięta – zgodnie z wymogami Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA).

Zespół dokonał tych prób we własnym zakresie, jako że oficjalne testy zderzeniowe FIA mogą być wykonane dopiero wówczas, gdy gotowa będzie finalna wersja konstrukcji skorupowej bolidu (ang. monocoque). Tym niemniej udane testy zderzeniowe we własnym zakresie stanowią znaczący krok naprzód w przygotowaniach malezyjskiego zespołu do sezonu 2010.

Lotus planuje przeprowadzenie pierwszych pełnoprawnych testów swojego samochodu F1 na torze Sepang w lutym. Tymczasem władze zespołu potwierdziły, że starają się o podpisanie umowy sponsorskiej z koncernem naftowym Petronas. „Co jest złego w proszeniu o sponsoring ze strony powiązanych z rządem firm, jak choćby Petronas? Jeśli Petronas mógł sponsorować zagraniczny zespół F1, to dlaczego nie mógłby wspierać lokalnej ekipy?” – argumentuje jeden z dyrektorów zespołu Kamarudin Meranun.

Sugeruje się, że podstawowy budżet Lotus F1 Racing na rok 2010 wynosi około 47 milionów dolarów amerykańskich. Zespół będzie mógł jednak zaoszczędzić np. na transporcie sprzętu i ludzi, jako że mają się tym zajmować największe w Azji linie lotnicze AirAsia, należące do szefa Lotus F1 Racing – Tony'ego Fernandesa.

Źródło: Bernama.com, StraitsTimes.com