|
Gdzie jest i dokąd zmierza Formuła 1? Jak mało zostało się z tej Formuły 1 choćby sprzed 10 lat...
Troszkę bez sensu jest nowa skala punktowa. Zwycięzca IMO nie powinien dostawać więcej niż 15-16 punktów i nadal punkty powinny być przyznawane tylko kierowcom z top8.
Oczywiście, że lepsze to niż system medalowy, ale i tak nie jestem zwolennikiem tak daleko idących zmian. ;) Szczególnie jeśli chodzi o rozszerzenie przydzielania punktów do 10 bolidów.
Taa, najlepiej, aby wróciła stara punktacja... Puknij się w łeb! :D
@cobra - byc może masz racje, ale lepiej tak, aniżeli system medalowy.
Oczywiście, że najlepiej, ale nie chce mi się tłumaczyć, dlaczego.
tak top 10 punktowana ale nie tyle za p1,p2 i p3 to lepiej p1 15 a p2 13 i p3 11 a potem 10-1
bo p1 25 niedługo będzie tak jak w indy albo teraz tak będzie
Yurek, a gdzie idzie Polska? To juz nie ta sama Polska co 10 lat temu. Nie rozumiem Cie, jeszcze nawet nie wiesz jak to wygląda...a juz narzekasz. Ta mentalność.
Wciąż kompletnie nie rozumiem tego 7. miejsca i 5 punktów... Co im taka asymetria daje?
Może to być najciekawszy sezon! xD
Juruchna!
A wiesz, że komputery dziś już też nie takie jak 10 lat temu!
Jak mało w nich (lub zgoła nic) z tych sprzed 10 lat.
@deeze: powinny być 4 punkty za 7. miejsce...
Ja jestem z natury konserwatystą, ale jakieś ciekawe, interesujące rewolucję przyjmuje z uśmiechem. Tylko że ta punktacja... no cóż... mi się ona nie widzi. Wiem, że z czasem się do niej przyzwyczaimy, ale tak wielkie stawki punktowe troszeczkę szokują mnie. Ale widzę że niektórzy ludzie przyjmują to pozytywnie.
Hmm, no gdy na 2003r wchodziły zmiany to lepiej umiałem to przełknąc itp bo zmiany były ale nie wielkie. Teraz trochę mnie to zaskakuje. Mam nadzieje, że ten system się sprawdzi...
ps. Mam pytanie, czy ktoś kombinował już co by się wydarzyło gdyby to punktację dać na ten sezon? Kto wygrałby sezon itp? A moze ktoś się chce pobawić w to? Bo mnie to ciekawi trochę...
Co do PSa- było już na forum podane. Nic w zasadzie by nie uległo zmianie - tylko 2 kierowców więcej miałoby punkty.
Co wy tak na tego Yurka najeżdżacie? I czemu mają służyć porównania Ramziego] i reamoona? Ja też jestem przeciwnikiem kolejnych zmian w regulaminie, bo nie służą rozwojowi tego sportu (ograniczanie aero, zamrażanie silników), tylko powodują większy... większe zamieszanie. Nieumiejętne limitowanie jest na dodatek polem do nadużyć i wypacza cele, założone sobie przez autorów obostrzeń regulaminowych. Zmiany idą w złym kierunku, mam nadzieję że w 2011 roku WMSC wycofa się z nich rakiem, chociaż mawiają iż nadzieją głupich jest matką :|
Oczywiście nikomu nie wadzi obecny system obliczania opłaty za superlicencję? Bo jakoś nie został wydany żaden komunikat z tym związany. Oczywiście ktoś powie, że to grosze dla kierowców, ale FIA dba o swój budżet - ktoś w końcu musi opłacać delegatów i komisarzy na poszczególne GP.
| ger@, 11.12.2009 18:38 | ![[!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif "zgłoś do moderacji") | |
to co w końcu z tym 7. miejscem? wszyscy mówią, że mają być 4 punkty, ale wszędzie jest, że za 7. miejsce punktów będzie 5... bezsens, czy ktoś potrafi to wytłumaczyć?
K**a jaki syff :( Nie podoba mi się to wogóle , znowu kombinacje :( Statystyki z kilkunastu lat szlag trafił, obecna punktacja przecież była dobra , mogliby co najwyżej dac większe różnice punktowe między 1-3 miejscem i ewentualnie za PP i najszybsze okrążenie po punkcie i już a resztę zostawić:(
Najlepiej niech zrobią punktacje jak w skokach narciarskich czyli za miejsce 1- 100 pkt itd. , oczywiście punktować będzie również samochód bezpieczeństwa , żal.
Jak ktoś już wcześniej słusznie zauważył, ta nowa punktacja to prawie dokładnie stara punktacja razy 2,5 (no i jakieś ułamki za miejsca 9, 10, dla walki w czołówce naprawdę bez znaczenia). Wystarczy sobie dotychczasowe statystyki pomnożyć przez 2,5 i będzie pasowało. Przy 26 bolidach 10 punktowanych miejsc to i tak mało, nowe zespoły pewne i tak zakończą sezon z zerowym dorobkiem. Zabawne są takie komentarze że jeszcze 15-16 pkt za zwycięstwo to by było ok, ale już 25 to zdecydowanie za dużo. A gdyby zrobili punktację 100-80-60-50-40-30-20-10 to też by była zbyt wielka rewolucja i rozwiązanie nie do przyjęcia?
obliczylem wyniki koncowe tym systemem na sezon 2009 i wyszlo tak : 1 Button -243 pkt ,2.Vettel -203 pkt 3.Barichello -187 pkt i 4 Webber -178 pkt
| Simi, 12.12.2009 18:33 | | |
Ja jestem zdecydowanie ZA nowym systemem punktacji. Będzie 10 punktowanych miejsce, co jak dla mnie bardzo dobre rozwiązanie. Najfajniej byłoby, gdyby 14 miejsc było punktowanych, ale dziesiątka to też nie jest źle.
| cris, 12.12.2009 23:39 | | |
no , wreszcie coś nowego , tak myślę , a oglądam f1 20 lat , więc chyba mogę coś powiedzieć . osobiście uważam , że jeżeli już , to powinno być 30 pts. za 1 miejsce , żeby faktycznie odróżnić zwycięzcę , a jeśli ktoś uważa , że to przewraca punktację wszechczasów , to niech po prostu przeliczy po nowemu i tyle . może w końcu będą bardziej się bić o pudło , a nie ciułać punkty . f1 zacząłem oglądać ,bo wiecznie były drzazgi na starcie , bo ktoś komuś wygrażał, naubliżał , były złośliwe wypadki , prawie mordobicie . .. .... teraz tego nie ma . . .. ..... szkoda....
Widzę, że 6 5 3 zamiast 6 4 3 nadal pozostaje zagadką. Ja to sobie jeszcze co innego wymyśliłem. żeby nie było tak mało okrągło i lepiej się dodawało trzeba było dopisać zero i zrobić 100 80 60 40 30 a resztę rozdrobnić tak żeby punktować 20 miejsc. Najlepiej wszystkie ale biorąc pod uwagę, że parę ekip może odpaść wystarczy 20. Po co? A no po to żeby się później nie zastanawiać czy USF1, Virgin czy Campos było lepsze w sezonie. Przecież żaden z tych zespołów do 10 pewnie nie wjedzie albo jakimś fuksem w deszczu przy przerwanym wyścigu. I później taki jeden fuks i same ostatnie miejsca będą lepsze na koniec od regularnie jeżdżącego zespołu w okolicy powiedzmy 15 miejsca. No i na bidę z sześciu chłopa będzie mieć po imponującym zerze na koncie, a przecież warto wiedzieć, które zero lepsze. Bardziej przejrzyście by było i liczyłoby się po staremu w czołówce tylko z jednym więcej zerem, a nie jakieś ćwierć setki. W skokach mają coś podobnego i nikomu nie przeszkadza, że ktoś ma po sezonie 1000 punktów. Jak już zmieniać to z rozmachem i fantazją.
|
