Ze Stanów US F1 już wczoraj wyczułem,
że dziwnie odstają w przymiarce z ogółem,
gdzieś ta chęć do startów tak demonstrowana
jakoś w nich wygasła, dzisiaj nie ta sama.
Taaa US F1 tak się rwali do wyscigów. Obejzeli pewnie w tv wyścig, chłopaków dopadła chęć pościgania i tyle. Zamiast pograć w F1 Challenge to ogłosili, że lepiej będzie jak stworzą zespół. Szkoda bo w grze nikt by im nie wytykał, że są gołosłowni :D Taka chęć kilkumiesięczna...
Ja tam myślę, że jednak wszystkie bolidy pojawią się w Bahrajnie. Prędzej w trakcie sezonu ktoś może odpaść, szczególnie jeśli różnica pomiędzy nimi a liderami będzie kolosalna.
Virgin i Lotus są pewniakami..
Campos może też będzie, ale na USF1 pomimo całej mojej sympatii do projektu nie liczę...
Berni już coś podobnego mówił kilka miesięcy wcześniej, ale po co przyjmował te zespoły skoro twierdzi że mogą nie wystartować ??
Bo innych nie bylo?! ;-)))
Przyjmowała ich FIA albo Bernie?
Mogli wziąć Lolę, Prodrive'a, Epsilon Euskadi... czy choćby "niesamowity" Stefan GP... ale nie, musieli wybrać zespoły które mają małą szansę by się pojawić na starcie...
Simi, 22.12.2009 15:37 | | |
Nie wydaje mi się, by USF1 pojawił się w Bahrajnie. Po prostu wydaje mi się to niemożliwe.
Ale za Camposa trzymam kciuki. Jak dla mnie powinien odpaść ten zespół lalusia(Virgin), bo oni i tak moim zdaniem poobijają się na ostatnich miejscach i zrezygnują.
Szczerze mówiąc nie chciałbym, żeby Campos i USF1 pojawiły się w Bahrajnie. Wydaje mi się, że nawet jeżeli wystartują to po roku słabych startów zwiną interes.
Poza tym nigdy nie byłem za 13 zespołami w stawce ;)
Simi, 22.12.2009 18:25 | | |
kuxumuxu - dlaczego nie chcesz Camposa? USF1 zrozumiem, ale Campos? Mnie wydaję się, że Campos będzie najlepszym obok Lotusa debiutanckim zespołem.
Może tak myślę, bo prawda jest taka, że lubię Hiszpanów :-)
WTF? jesli to prawda to niech szl*g trafi tych frajerów...
najpierw: tralala ale fajnie bedziemy super w F1 itd itp a teraz co?
i co z Senną? zal mi albo tych teamow albo Berniego ze takie bOjki opowiada;/
A.S., 22.12.2009 21:44 | | |
Tak, a miało być tak tłoczno na torach w 2010, a zaraz się okaże, że będziemy mieli tyle samo bolidów, co przez ostatnie sezony i nowy system punktacji, gdzie połowa stawki będzie dojeżdżać w punktach :(
Mam, tylko nadzieję, że Bernie bredzi (jak zwykle) i obejdzie się bez niespodzianek.
Ten USF1 nie podobał mi się od początku, wielkie plany, gadanie, a żadnej konkretnej pracy, no i chyba zaczyna się sprawdzać. Co do reszty nowych, myślałem, że bardziej profesjonalnie i rzetelnie podeszli do tematu, ale chyba nie zmierzyli dobrze sił do zamiarów. Zobaczymy...
|