Po doniesieniach szwajcarskiego Speedweeka mówiących o tym, że Robert Kubica nie chciałby spędzić kolejnego sezonu u boku Nicka Heidfelda, kanadyjski portal Auto123.com zaczął snuć teorie łączące ich rodaka Jacquesa Villeneuve z drugim miejscem w Renault.

Wspomniany Niemiec najprawdopodobniej zostanie w przyszłym tygodniu potwierdzony jako kierowca testowy zespołu Mercedes GP, gdzie pracował będzie u boku Michaela Schumachera i Nico Rosberga.

Kanadyjczycy utrzymują, że Kubica był słyszany, jak w rozmowie telefonicznej powiedział Sebastienowi Buemiemu, iż to mistrz świata z 1997 roku ma zostać jego partnerem zespołowym w 2010 roku. Nie podają jednak, co ma wspólnego z całą sprawą Buemi i dlaczego akurat jemu Kubica miałby mówić o tym, kto będzie jego partnerem w Renault.

Syn legendarnego Gillesa Villeneuve'a ścigał się ostatnio w barwach ekipy BMW Sauber, gdzie został zastąpiony właśnie przez Polaka. Auto123.com próbował namierzyć Kanadyjczyka telefonicznie, jednakże nie udało im się to. Tłumaczą sobie ów fakt mówiąc, że Villeneuve musi faktycznie pracować nad konkretną ofertą startów i nie chce, aby mu przeszkadzano.

Patrząc na poprzednie wypowiedzi szefa zespołu Erica Boulliera informację tę należy traktować z dużym dystansem. Nie jest tajemnicą, że Kanadyjczycy bardzo pragną powrotu swojego rodaka do F1, jednak powyższe doniesienia nie mają zbyt wielu oznak wiarygodności. Drugiego kierowcę zespołu Renault możemy poznać już jutro podczas prezentacji nowego modelu R30 w Walencji, co wreszcie zakończyłoby niekończące się spekulacje na temat partnera Kubicy.

Źródło: Auto123.com