Christian Klien i Giancarlo Fisichella są wymieniani jako potencjalni kandydaci do objęcia roli piątkowych testerów w Hispania Racing Team.

Włoch był nawet widziany w pobliżu garaży hiszpańskiej ekipy w towarzystwie szefa zespołu Colina Kollesa, a z kolei nazwisko Kliena pojawiło się w relacji austriackiej telewizji ORF, która twierdzi, że uczestnik 48 grand prix ma szansę objąć posadę w HRT.

Wskazywać na to mogłaby też nieobecność Austriaka na otwarciu sezonu, po raz pierwszy od roku 2003. Spekuluje się, że Klien przebywa na Wyspach Kanaryjskich z prywatnym trenerem, przygotowując się do powrotu za kierownicę bolidu Formuły 1.

Mówi się nawet o tym, że Kolles jest gotowy zapłacić doświadczonym kierowcom, aby ci rozwijali bolid zbudowany przez Dallarę, który znacznie odbiega tempem od reszty stawki, a kierowcy wyścigowi zespołu Bruno Senna i Karun Chandhok są debiutantami i dużo trudniej będzie im rozwijać bolid.

Ponadto po początkowych osiągach nowych zespołów, prezydent FIA – Jean Todt poruszył kwestię przywrócenia nieużywanej od 2003 roku zasady 107% najlepszego czasu. Oznacza ona tyle, że kierowca który osiągnie czas gorszy niż 107% czasu zdobywcy pole position, nie zostaje dopuszczony do niedzielnej rywalizacji. Szansa na wprowadzenie takiego zapisu już w tym roku jest jednak niewielka, bowiem musiałyby się na to zgodzić wszystkie zespoły.

„Musimy czuć szacunek dla nowych zespołów, które zdecydowały się zainwestować swoje pieniądze w F1, pomimo szczególnie trudnego okresu kryzysu ekonomicznego. Dlatego też nie sądzę, aby był to najlepszy czas na krytykę nowych zespołów – należy ich wspierać i pomagać. Pomaganie im powinno leżeć w interesie każdego” – powiedział Todt.

Źródło: Motorsport.com