Jak na Alonso to i tak dużo... Vettel nie oczekuje chyba, że Fernando przyjedzie do niego osobiście, żeby pogratulować tytułu i dostąpić zaszczytu uściśnięcia dłoni Mistrza?
Nawet jeśli nie pogratulował to nic się chyba takiego nie stało :D
"mamy nadzieję, że kolejny rok będzie trudniejszy dla niego"
Też mam taką nadzieję :)
Igor, 23.11.2010 13:27 | | |
jakby ten był wystarczającao łatwy ;)
Interesujące, jak słabo w ostatnim wyścigu spisało się Ferrari... zawodowcy nie wytrzymali presji?
Wybrali zachowawczą stratęgię, podjęli ewidentnie złe decyzje podczas wyścigu. To była walka o wszystko, a zostało im nic. Oczywiście łatwo się takie rzeczy mówi po fakcie, ale od tej czerwonej ikony Formuły 1 oczekuje się całkiem innego podejścia.
Alonso miał w tym sezonie prestiżowe zadanie za duże pieniądze i wydaje się, że dawał z siebie wszystko. Zawiódł bolid, ale to ALO jest tym najbardziej widocznym przegranym.
Ciekawe, czy całe te jego fochy, to nie są przypadkiem na pokaz. Swoją kasę skosi, fotela na przyszły rok na pewno nie straci, tytuły mistrza już ma, co mu zależy? Musi się wściekać, żeby pokazać, że mu tak bardzo niby zależy - inaczej by go Włosi zjedli! ;]
zgf1, 23.11.2010 13:50 | | |
Vettel kolejny raz udowadnia jakim dzieciakiem jest, nazywanie bolidow "rozgrzana xxxx" czy podobne, teraz placze „Alonso ciągle mi nie pogratulował”, a co to jakis obowiazek? Walcza ze soba i tyle, sa przeciwnikami.
Takimi wypowiedziami tylko sie osmiesza ten rozpieszczony dzieciak, zycze mu z calego serca aby nastepny rok byl ciagle spedzany gdzies na koncu drugiej dziesiatki :) W sumie to juz rozumiem dlaczego czuje taka nienawisc do RedBulla, siedza tam sami hipokryci i placzki.
Ciagle biadola, ze silnik maja najslabszy, a jednak przedluzaja kontrakt.
Zdobyli mistrzostwo moim zdaniem fuksem, z taka bryka powinni byc juz dawno mistrzami, czego przykladem byl kiedys Schumi gdy chyba w lipcu zalozyl juz korone. Mysle, ze w obecnym RedBullu gdyby jezdzil Alonso, Hamilton czy Kubica scenariusz bylby podobny do tego ktory zaserwowal nam MS.
Trudno w tym roku mamy slabego mistrza moim zdaniem, zupelnie nie zaslugujacego na tytul...
Jak dla mnie dzieciak dostał prezent od Losu, nikt nie wie za co. No, poza Losem oczywiscie ;)
Vinc, 23.11.2010 14:33 | | |
No jasne, 23 letni kierowca powinien być geniuszem, zawsze opanowany i w ogóle ;) ruszcie k....a łbami zanim się będziecie co niektórzy napinać. Najwidoczniej żal dupę ściska, że nie Robert jest mistrzem.
zgf1 niech sobie nazywa bolid jak chce, niech sobie płaczę!, czy to świadczy, że jest dzieckiem?
zgf1, 23.11.2010 14:40 | | |
tak moim zdaniem to co robi to typowo dziecinne zachowanie, oczywiscie nie mam nic przeciwko placzu np na podium gdy sie wygrywa to ogromne przezycie, placzu nie uwazam za cos zlego przeciwnie... jednak tu placzem nazwalem dopominanie sie o gratulacje ze strony Alonso, jak rowniez dziecinne zachowanie to nazywanie bolidow, pamietam czasy podstawowki jak niektorzy nazywali tak swoje motory, ale wyrosli z tego, Vettel jak widac nie...
@Vinc
Ja akurat nie kibicuje najmocniej Robertowi, a raczej Schumiemu i Alonso
A ja jestem ciekaw, jaki to cud przyśpieszał RBR w kwalifikacjach. Skoro w wyścigu tempo już mieli zbliżone do reszty czołówki, to musiał to być cud chwilowy.
A skoro w wyścigu ten cud nie działał i VET czy WEB nie uciekali już tak na każdym okrążeniu, to chyba niesprawiedliwe jest ich krytykować za marnowanie potencjału auta (bo go już nie było).
andy, 23.11.2010 15:13 | | |
zgf1> zadano Vettelowi pytanie czy arogant alonso mu pogratulował tytułu to ten odpowiedział że nie. co miał niby powiedzie? Chyba tylko to że ma gdzieś jego gratulacje. Gdzie ty tu widzisz dopominanie sie i płacz Vettela o złożenia przez Alonso gratulacji? alonso natomiast po raz kolejny pokazał jakim jest gburem i arogantem.
zgf1, 23.11.2010 15:23 | | |
Cytat : Niemieckie doniesienia z ostatnich dni cytowały Vettela podczas jego triumfalnego powrotu do rodzinnego miasta Happenheim w ubiegłym tygodniu mówiącego: „Alonso ciągle mi nie pogratulował”. Poproszony o wyjaśnienie oziębłości Alonso, Vettel dodał: „Ktoś z Heppenheim odebrał mu tytuł”.
I jeszcze kilka innych wypowiedzi.
„Ktoś z Heppenheim odebrał mu tytuł”.
To zdanie, bardziej dotyczy Buttona ;)
AleQ, 23.11.2010 16:44 | | |
Vettel myślał ,że Alonso przyjdzie mu pogratuluje tytułu i pójdą np. na piwo? Wolne żarty.
ja nie wiem kto płaczek ale widziałem jak alfonso dostał chusteczkę po wyścigu ;p
zgf1 - ''Ja akurat nie kibicuje najmocniej Robertowi, a raczej Schumiemu i Alonso''
jak można kibicować jednocześnie Schumiemu i alonso? nigdy tego nie zrozumiem.
@zgf1
Przecież Vettel nie płacze że Alonso mu nie pogratulował. Zapytano go to odpowiedział że nie. Czytaj ze zrozumieniem a nie piszesz głupoty.
|