Może i
Mark Webber nie zdobył mistrzowskiego tytułu w sezonie 2010, jednak został najlepiej zarabiającym australijskim sportowcem. Kierowca Red Bulla po raz pierwszy pokonał golfistę Grega Normana na Liście Najbogatszych publikowanej corocznie przez magazyn
BRW.
„Były numer 1 Greg Norman został usunięty z tej listy w tym roku ze względu na jego ciągłe spadające zaangażowanie w grę” – czytamy w oświadczeniu
BRW.
„Norman wciąż zarabia miliony, jednak prawie cały jego zarobek pochodzi z posiadłości oraz innych umów biznesowych”.
Webber na zeszłorocznej liście zajmował czwarte miejsce, jednak zarobione przez niego 13,4 miliona dolarów (australijskich) w tym sezonie pozwoliły mu na przeskoczenie w tej klasyfikacji zajmującego obecnie drugie miejsce koszykarza NBA – Andrew Boguta.
Zarobki Boguta szacuje się na 12,6 miliona, co daje mu miejsce przed motocrossowcem Chadem Reedem (7,5 miliona), kierowcą MotoGP – Caseyem Stonerem (6,8 miliona) oraz piłkarzem Premier League – Timem Cahillem (4,2 milona) i kierowcą NASCAR – Marcosem Ambrose (4,2 miliona).
Webber pojawił się w środę w Hobart, aby ogłosić wznowienie zawodów w Tasmanii, wstrzymanych po jego wypadku, w którym złamał nogę w 2008 roku.
„Ostatni raz, kiedy tu byłem, wyjechałem trochę obolały, jednak dobrze jest tu wrócić” – powiedział.
Źródło: motorsport.com