Vettel powinien dostać właściwie tę nagrodę Red Bulla RB6 dla najlepszego samochodu wyścigowego roku - bo to jemu (bardziej niż swoim "mistrzowskim umiejętnościom") zawdzięcza mistrzowski tytuł i inne nagrody... To moje, skromne, zdanie.
Nie mam natomiast żadnego "ale" jeśli chodzi o nagrodę dla debiutanta - trafiła w naprawdę godne ręce!
Seb zasłużył na to wyróżnienie i szczerze gratuluje mu tego wyróżnienia. W tym sezonie był numerem jeden i kropka! Pomijam już formę jego bolidu, no ale czy to jego wina, że miał najlepszy bolid? Zresztą, pomimo, iż RB6 było najlepsze w kwalifikacjach, w wyścigu wcale aż tak nie dominowali. Dodatkowo mieli dość awaryjny bolid, co też odebrało kilkakrotnie Niemcowi nawet zwycięstwo! Tak więc, już nie chwalmy to Red Bulla, gdyż pojazd ten miał wady... ;| pzdr ;)
**tego
jeden wyscig a tak wiele zmienil.
przezd abu zabi nikt nie mowil o vettelu dobrze.
1 > 18
Co do pozostałych wygranych - myślałem, że "McLaren Autosport BRDC Award" otrzyma Tom Blomqvist! W końcu pokonał Williamsona w BFR. No ale z drugiej strony chłopak ma jeszcze czas na jazdę bolidem F1. Debiutant Roku - w pełni popieram werdykt! Najlepszy brytyjski kierowca roku - cóż, w sumie należy się ta nagroda Dario - w końcu został mistrzem amerykańskiej F1 - Indy Car Series (choć porównywanie tej serii do królowej sportów motorowych, jest troszeczkę nie na miejscu)! ;))
@patgaw - jeśli o mnie chodzi, nie kibicowałem Vettelowi. Moje serce było przy Marku Webberze. Ostatecznie jednak to Seb sięgnął po tytuł najlepszego i zważywszy na problemy, jakie przeżywał w tym roku, zasłużył na tytuł i wyróżnienie! Będąc subiektywnym, mógłby napisać, że to Robert najbardziej zasłużył na tytuł, ale po co to? Obiektywnie Sebastian Vettel był najlepszy i tytuł powędrował we właściwe ręce! :))
99% z kierowcow majacych tytul zawdziecza to najlepszemu samochodowi.. Nie widze sensu w krytykowaniu jakiegokolwiek zawodnika za to, ze wygral tytul majac najlepszy samochod. Tak bylo, jest i bedzie. Na tym polega F1. To nie pilka nozna, gdzie licza sie (teoretycznie) tylko umiejetnosci zawodnika.
Schumacher tak samo zdobyl 7 tytulow majac najlepszy samochod - ewentualnie w 2000 nie mial najlepszego auta (McLaren byl lepszy), ale za to mniej sie psul od Mclarena, wiec na jedno wychodzi. Najlepszy samochod to nie tylko szybkosc, ale i niezawodnosc.
OK - mistrzem świata zostaje się zwykle mając najlepszy samochód, zgoda. Ale gdzie jest powiedziane, że mistrz świata jest zawsze najlepszym kierowcą sezonu - jeśli chodzi o talent, umiejętności itd.? Gdyby tak było, to powinno się to po prostu nazywać nagrodą dla aktualnego mistrza świata. Czy myślicie, że gdyby Vettel w zakończonym sezonie jeździł w Lotusie czy choćby Williamsie, to też dostałby tę nagrodę?
znowu zaczyna się jałowa rozmowa :/
@marrcus
Może masz rację... Najlepiej niech każdy z nas przyzna swoją prywatną nagrodę temu, kto wydaje mu się jej godny i niech te wybory pozostaną bez-dyskusyjne.
Chociaż nie tracę nadziei, że w każdej wymianie opinii - nawet jeśli nie może prowadzić do jakichś wymiernych rezultatów (bo przecież nie zmienimy decyzji AUTOSPORTU) - jest coś pozytywnego: choćby poznanie innych punktów widzenia...
Jacobss, to jeszcze wytlumacz mi jaki jest sens przyznawania nagrody najlepszego kierowcy sezonu, skoro i tak wiadomo ze jest nim mistrz swiata?
co z tego ze jezdzil jak nagorszy patalach (nie mowie teraz o vettelu tylko ogolnie) skoro zostal mistrzem to znaczy jest jest najlepszy. po co jakies dodatkowe nagrody?
a no wlasnie po to zeby mniej lub bardziej obkietywnie odzielic umiejetnosci zawodnika od tego jak dobry mial samochod.
Hamilton, jedynie on mogł zostać kierowcą roku. Vettel to pomyłka.
Simi, 06.12.2010 19:45 | | |
Jacobss - chciałbym tylko uprzejmie zwrócić uwagę na to, że mistrzowie nie zawsze mają bolidy będące aż tak z przodu jak RB6. Koniec kropka.
jpslotus72 - dokładnie tak. Ta nagroda jest trochę bez sensu. Dla mnie na przykład na tą nagrodę zasłużył Hamilton, albo Alonso, a nie Vettel, któremu podali najszybszy bolid w stawce, pełne faworyzowanie, a on wiele wyścigów ***ł i ledwo wygrał tytuł. No sory, taka jest prawda, ale oczywiście - każdy będzie miał inne zdanie i tego nie zmienimy.
A z prawdą jest jak z d*** - każdy ma swoją no i już...
@Kajek - Hamilton też popełnił wiele błędów, które wykluczyły go z rywalizacji. Tak więc twierdzenie, iż tylko On zasługuje na nagrodę, jest łagodnie mówiąc śmieszne! W tym sezonie każdy z czołowej 8-ki wyróżniał się swoimi umiejętnościami, ale na nagrodę zasłużył ktoś z czołowej piątki mistrzostw (ponieważ Oni walczyli o tytuł). I żaden z nich nie miał znacznej przewagi, każdy z nich, będąc wybranym, zasłużyłby na nagrodę. Wybrali mistrza świata, co przy tak rudnym wyborze, jest dobrym posunięciem. Sebastian Vettel został wybrany najlepszym kierowcą sezonu i basta!!! ;)
A wracając do sezonu 2008 - czy Hamilton faktycznie zasłużył na nagrodę AUTOSPORTU!? Niekoniecznie, pomimo, iż ledwie wyrwał majstra, jak Vettel. ;) pzdr ;)
To znaczy, też mógłbym polenizować, jak niektórzy z Vettelem. Według mnie dwa lata temu HAM zasłużył na wyróżnienie, jak i tytuł. W tym roku na to samo zasłużył Vettel! Obydwaj mieli wówczas do dyspozycji najlepsze wozy (VET miał może trochę większą przewagę na swoimi rywalami, jednakże jego wóz był zawodny; HAM z kolei, w zaciętej rywalizacji z Massą, posiadał niezawodny bolid oraz ekipę, w przeciwieństwie do Brazylijczyka). pzdr ;)
Tak jak napisał @Jacobss - aby zdobyć tytuł, trzeba mieć najlepszy bolid. Jeżeli nie najlepszy bolid, to chociaż jeden z lepszych i niezawodny, w przeciwieństwie do rywala, który posiada najszybszy, ale nie "grzeszący wytrzymałością" wóz. Tyle... ;)
Zdecydowanie po nagrodę tę powinien sięgnąć Hamilton. Generalnie dziwi mnie, że miniony sezon Anglik nie był wybierany w różnych typowaniach na najlepszego kierowcę sezonu, w którym wypadł najlepiej z całej stawki.
Jakie zdecydowanie @biCampeon!? Weź no nie bądź śmieszny.... ;)
nie no chyba żarty ? Alonso za co? za to że przyjechał gorzej jak Pietrov, przegrał tytuł jak amator.
No jakby odpadł na skutek awarii to wtedy mógłby już dostać ;p
Kamikadze2000 - zdecydowanie, po prostu zdecydowanie. Wg mnie Hamilton jest kierowcą sezonu 2010 i żadnych wątpliwości co do tego nie mam. Popełnił najmniej błędów w czołowych kierowców, wyciskając 110% z bolidu, do końca licząc się w walce o tytuł.
Simi, 08.12.2010 19:46 | | |
marrcus - widzę, że oglądnąłeś tylko ostatnie Grand Prix. Przykro mi kolego, ale żeby wysnuwać wnioski, trzeba oglądać wszystkie wyścigi.
Gratuluję Sebastianowi tej nagrody. Zasłużył na nią w 100%. Jeździł bardzo dobrze choć zdarzyły mu się również 2 duże błędy ale innych kierowców również błędy nie ominęły.
Zgadzam się z Kamikadze2000 i Jacobss
|