Taki utalentowany kierowca ma do dyspozycji tylko piątek a zamiast niego mamy kolesi z kasą którzy niewiadomo czy w ogóle się sprawdzą...
Lepsze to niż nic.
Nie wiem jak Maldonado, ale di Resta wg mnie nie jeździ najgorzej. Szkoda tylko, że jego miejsce jest kosztem Nico. Z drugiej strony, jeżeli Hulk pokaże lepsze osiągi od diR, to dlaczego nie mieliby zamienić się pozycjami w czasie sezonu? Kto wie...
Di Reste nie łatwo będzie Hulkowi wygryźć. Zresztą nawet, jeśliby było to możliwe, to i tak chyba nie tędy droga, gdyż podejrzewam, że Brytyjczyk przebija talentem wielu innych kierowców w obecnej stawce i wtedy jego byłoby szkoda.
Cieszy to, że Hulk będzie jeździł bolidem F1 w każdy weekend wyścigowy, a nie wegetował jako rezerwowy bez testów przez cały sezon np. w Mercedesie.
Ehh... Mamy szczęście, że Kubica wszedł do F1 w 2006 roku, bo wtedy pieniądze nie liczyły się tak bardzo. Parę lat temu nie do pomyślenia by było, żeby Renault czy Williams brali kierowców, którzy wnoszą pieniądze. Szkoda Hulkenberga, bo Williams popsuł mu karierę, a uważam, że ma talent na miarę Kubicy, Alonso czy Hamiltona.
Spokojnie, chłopak ma 23 lata i cały czas ogromne szanse na to, żeby dołączyć do wyżej wymienionych kierowców.
Alonso zadebiutował w Minardi w 2001 i 2002 rok spędził jako testowy Renault. Powrócił a dalej już wszyscy wiemy jak było.
@Kubecks - Di Resta wcale nie jeździ kosztem Nico, bo o tym że Szkot będzie najprawdopodobniej kierowcą wyśvcigowym w FI mówiło się dużo wcześniej niż pojawiły się informacje o zatrudnieniu Hulkenberga w FI
Osobiście wolałbym,żeby Nico jeździł jako etatowy kierowca. Cenię go bardziej po tym czego dokonał na Monzy i
Interlagos.
Szkoda że taki świetny kierowca jakim jest Nico będzie jeździł tylko na treningach, zasługuje na dużo więcej ale ma jeszcze czas żeby osiągać wielkie wyniki
|