Z pojawiających się w Australii doniesień wynika, iż przyszłoroczny wyścig w Melbourne odbędzie się 2 kwietnia, czyli zaledwie cztery dni po zakończeniu Igrzysk Wspólnoty Narodów (Commonwealth Games).
Termin ten został uzgodniony przez szefa administracji Formuły 1, Bernie Ecclestone'a i organizatora zarówno igrzysk, jak i wyścigu o Grand Prix Australii, Rona Walkera.
Aby uniknąć ewentualnych problemów natury organizacyjnej, usytuowany w Parku Alberta tor, w którego skład wchodzą również drogi publiczne, zostanie jak zwykle przygotowany w lutym i w takiej formie będzie oczekiwał na wyścig do początku kwietnia.
Niewielki odstęp dzielący igrzyska od wyścigu może spowodować, iż na trybunach zasiądzie nieco mniejsza liczba widzów niż zwykle. Decyzja to została jednak podjęta głównie ze względu na panującą w tym regionie pogodę, która w okolicy kwietnia zwykle ulega pogorszeniu. Do tego dochodzi jeszcze przejście na czas zimowy, tak więc wskazane było wyznaczenie jak najwcześniejszego terminu. Walker ma nadzieję, iż część widzów przybyłych na igrzyska, zdecyduje się także na obejrzenie wyścigu.
Wydaje się, że sezon 2006 rozpocznie się od Grand Prix Bahrajnu (5 marca). Następny w kolejności będzie jak zwykle wyścig na torze Sepang (19 marca), natomiast Grand Prix Australii zajmie dotychczasowe miejsce wyścigu w Sakhirze. W 2007 roku spodziewany jest powrót do obecnej kolejności tych trzech wyścigów.
Źródło: GrandPrix.com