A ja tą informację przyjmuje z żałobą.
To porażka dla F1

Co to jest "pernamentny obiekt"? To po polsku już nie można?

@A-J-P
Jest 5 kontynentów, na których może odbyć się wyścig Formuły 1. Zakładając, że w kwestii ilości GP na sezon nic się nie zmieni i max = 20GP to prosta matematyka. 20/5 = 4 - tyle wyścigów może być rozgrywanych na jednym kontynencie i wtedy mamy Mostrzostwa Świata pęłną gębą ;P
Przynajmniej nie byłoby gadania, że większość to Azja itd. Patrząc na moje wyliczenia możemy też dojść do wniosku, że mielibyśmy 2 różne sezony z innymi torami. Chętnych nie brakuje, a przy max4 GP na kontynent ktoś musiałby poczekać do następnego sezonu z organizacją swojego wyścigu. Taka Azja czy Europa ma więcej niż 4 tory. Gorzej by było z Amerykami i Afryką. "Mój pomysł" oczywiście jest nie zrealizowania gdyż nie wierzę, że w Afryce może być 4GP. Tak samo zresztą z Ameryką Płd. gdzie obecnie mamy stamtąd tylko GP Brazylii. Szkoda :(

Wywalić Chiny, Koree, Valencje lub Barcelone (ew. wyscigi zamienne co dwa lata na tych torach) i dawać RPA, Rosje Meksyk i bedzie fajnie :)

@IceMan11
Taki nick i zapomnieć o Antarktydzie? :D

@VJM02
Jak mogłem... ;D

Jak wyścigi w USA to chętniej zobaczyłbym uliczny wyścig w Honolulu. Wzdłuż kanału jest ładna szeroka i długa prosta.
Nie kpię sobie.

No ja bym zaryzykował, że jest 6 ;)
I nawet na tym szóstym jest jakiś wyścig rozgrywany...