Ferrari będzie korzystało w Abu Zabi ze zmodyfikowanej wersji przedniego skrzydła, które przysporzyło Felipe Massie kilku problemów w trakcie ostatniego GP.

Skrzydło w bolidzie Brazylijczyka dość dziwnie uginało się na najdłuższej prostej toru Buddh i od razu pojawiły się głosy mówiące o tym, że próba stworzenia skrzydła, które jest zgodne z regulaminem i ugina się przy wysokich prędkościach, zakończyła się niepowodzeniem.

Dyrektor techniczny Ferrari, Pat Fry przyznał jednak, że problemy miały związek z kontrolą jakości, a nie projektem. Poprawiona wersja skrzydła ma pojawić się w ten weekend w obu bolidach z Maranello. „Myślę, że w ostatnich wyścigach największy postęp w osiągach dokonaliśmy przy pomocy nowego przedniego skrzydła, którego po raz pierwszy użyliśmy w Korei, a potem w Indiach” – powiedział Fry.

„To bardzo interesująca poprawka do naszego samochodu, ponieważ zmienia jego charakterystykę. Musimy zrozumieć, jak wyciągnąć z niego maksimum, co jest dużym wyzwaniem i w ostatnich wyścigach poprawiło nasze osiągi. Mieliśmy trochę problemów z jednym ze skrzydeł używanych w Indiach. W Abu Zabi będziemy ponownie korzystać z tego rozwiązania, choć po przeanalizowaniu jego zachowania musieliśmy włożyć dużo pracy w zmodyfikowanie pewnych aspektów”.

Źródło: autosport.com