gnoje, di ambrosio spisuje się bardzo dobrze. Do di grassiego tez nie mozna było miec zastrzezeń

Jeśli to prawda to Virgin/Marussia jest maszynką do niszczenia kierowców

I oby zniszczyła Pica.

Akurat to para di Grassi/ D'Ambrosio na hama próbowała wejść do F1, nawet jak będziesz w gównianym zespole. Pic robi to samo...

Oliver P*nis pewnie jest z siebie dumny.

Cóż, nie ma kasy, nie ma jazdy... Nie dziwcie się więc, że dochodzi do takich roszad.

Di Grassi, D'Ambrosio... czy Charles Pic będzie pierwszym debiutantem w Virginie, który zagości na dłużej? Poczekamy...
Moim zdaniem D'Ambrosio powinien zostać. Spisuje się całkiem nieźle, potrafi pokonywać Glocka, przed którym jest w klasyfikacji...
Tak, Kamikadze2000 - wiem skąd te zmiany, ale nie ukrywam, że jest to NONSENS

heh SkC :D Na co oni zmieniają kierowców jak rękawiczki.Glock mógłby teraz spokojnie jeździć w renault gdyby nie decyzja w 2009.I najprawdopodobniej to prawda że to maszynka do nieszczenia kierowców.Timo jest uziemiony do końca kariery, niewspominając o di Grassim i di Ambrosio którzy zanim dobrze nie zaczeli kariery muszą ją zakończyc!

Też byłbym za tym, ponieważ uważam, że zarówno Brazylijczyk, jak i Belg powinni jeździć. Jednak Formuła 1 jest brutalna i obawiam się, że żaden z nich już nie wróci... obym się mylił oczywiście.

D'Ambrosio spisuje się nieźle w tym sezonie, ale jak wyleci z Virgin to już chyba go nie zobaczymy w przyszłym sezonie, a może i wogóle nie wróci. Parcie na fotel kierowcy jest większe niż kiedykolwiek, a po angaż, nawet do tych słabych ekip ustawiają się kolejki

A przepraszam, D'Ambrosio to jest taki dobry bo jest przed Glockiem w generalce. A to, że stało się tak, gdyż ukończył wyścig z bardziej przerzedzoną konkurencją to już nieistotne?

Jeśli D'Ambrosio wyleci mówiąc wprost - ucieszę się. Jest wielu lepszych na to miejsce, zresztą, Di Grassi moim zdaniem spisywał się w F1 lepiej, a i wyniki Belga w GP2 były mizerne. Szkoda tylko, że Pic miałby wpaść w ten kał, ale cóż. Jeśli (w co wierzę) jest mega utalentowany to da radę objechać Glocka, który w Toyocie zupełnie nic nie pokazał.

@THC-303
d'Ambrosio ukończył na 14 pozycji nawet dwa wyścigi. Przy czym w Kanadzie zrobił to pomimo kary przejazdu przez aleje serwisową (kara przez głupotę zespołu). Glock też ukończył ten wyścig, ale za jego plecami. Jerome spisuje się lepiej niż Di Grassi. Zobacz jak Di Grassi odstawał od Glocka na przestrzeni sezonu i porównaj to z d'Ambrosio. Poza tym d'Ambrosio nie popełnia błędów w przeciwieństwie do Brazylijczyka, który miał kilka kraks w zeszłym sezonie. Moim zdaniem d'Ambrosio jeździ przyzwoicie i mi będzie go szkoda. Z resztą Charlesa też mi już szkoda, bo pewnie czeka go taki sam los jak dwóch jego poprzedników.

DIG trzeba przyznac, zawodził. Jerome spisuje się lepiej u boku Glocka, ale niestety znalazł się zamożniejszy i nic się na to nie poradzi. Mam nadzieje, że Belg załapie się chociaż na rezerwowego. :)

Kamikadze2000 gdyby punktowane było każde miejsce to di grassi byłby troszeczkę za glockiem. Za dużo jest porównań kierowców tylko na podstawie kwalifikacji. A jeśli chodzi o di ambrosio to w przypadku punktowania całej stawki, okazałoby się, że jest przed glockiem. Chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że glock miał chyba jakąś wyścigową depresje na początku roku. Widać było to po jego jeździe i wypowiedziach

Depresję i problemy takie jak w Indiach. Generalnie Jerome nie pokonał go w normalnych okolicznościach ani razu.

Inna sprawa, że pokazanie czegokolwiek w MVR jest podobnie jak w HRT niemożliwe. Patrzcie na Hispanię: najpierw Liuzzi objeźdżał Naraina, potem był objeżdżany przez Ricciardo, a jego znów objechał Narain. I który jest lepszy/gorszy? W tych zespołach wszystko zależy do szczęścia, bo jest za dużo awarii/strat przy dublowaniu/wpadek w boksach.

THC-303, nie - to jest istotne, ale na pewno gdyby D'Ambrosio był taki słaby, to nie dojechałby czternasty nawet w przerzedzonej stawce.

Czyli Ide jest Twoim zdaniem lepszy niż D'Ambrosio?