no to mamy jus hmm... wyniki koncowe sezonu 2006 :)
1.Michael Schumacher
2.Felipe Massa
3.Kimi Raikonnen
:)
Brigdstone teraz tak sie wybije ze Michelin znow bedzie wąchał swąt palonej gumy przez bolidy na ogumieniu japońskiej firmy:)
Tifosi już sie ciesza:P
Bart, 20.10.2005 19:43 | | |
Hehe, wcale się nie zdziwię jak będą takie wyniki pod koniec sezonu. I znów zapanuje czerwień:D
Wątpie w tak dobry występ Massy. Skończy podobnie jak Sato będzie mieć układy ale w końcu pewnie właścielą włoskiej stajni puszczą nerwy z powodu braku wyników.
Majster - Felipe jest opanowanym i szybkim kierowcą. A poza tym był już testerem Ferrari, więc Todt wie kogo zatrudnia
W, 20.10.2005 20:34 | | |
Już przekreślacie Michelina...? Nie za szybko...?
Nawet jeśli Bridgestone będzie lepszy, to i tak do ekipy Balon-mana będzie należało Renault z McLarenem, więc nie ma się co cieszyć na zapas.
W ale jesli Brigdestone zrobi świetne opony dzieki tym ludzią jacy dolonczyli sie do nich to nawet szybki Mclaren lub Reno nie dogoni Ferrari ktore jak nie patrzec jest naprawde świetne.. a pomysl jak to bylo w zeszlym roku inni byli dobrzy ale 15 na 18 wyscigów bylo dla Ferrari a to oczymś świadczy :)
GTC, 20.10.2005 23:39 | | |
Zbyt wcześnie na euforię ! Nawet jak Bridże za 5-miesiecy okażą się dużo lepsze od Michelinów (co jest mało prawdopodobne) to i tak same nie będą wygrywać wyścigów. Bo do zwyciężania potrzebna jest perfekcja wszystkich elementów tego złożonego mechanizmu jakim jest bolid F1, a do tego muszą być ze sobą doskonale zestrojone.
Najważniejsze jest to żeby znalazły się odpowiednie kapcie dla Ferrari. Reszta jak pisze GTC jest tak zgrana i na takim poziomie, że w sezonie 2006 znów będzie czerwono z przodu!!! I to mi się bardzo podoba.
W, 21.10.2005 09:17 | | |
m.j.m. -->>
Perfekcję Ferrari widzeliśmy w sezonie 2006.
Czerwono może i będzie, ale nie wiadomo, czy będzie to Scuderia, czy może McLaren w wersji Red Label... :-)
Pit, 21.10.2005 19:43 | | |
Odchodzi jeden inżynier i przechodzi do Ferrari, o ile wiem oni jeszcze opon nie produkują:)
A tak naprawdę chodzi o skład mieszanki, a podejrzewam że jest to największą tajemnicą i raczej niewiele osób ją zna w całości
Bardzo liczę na zmianę rozkładu sił w przyszłym sezonie. Mam głęboką nadzieję, że Japończycy skonstruują tak perfekcyjne ogumienie, jakie mieli w sezonie 2004. Nie mogę się doczekać, kiedy Ferrari znowu będzie regularnie wygrywać wyścigi i walczyć o tytuły MŚ w obydwu klasyfikacjach.
|