Zacznijmy od, chociażby, Monako :D
Bardzo miło byłoby zobaczyć co na to powiedziałby w replice Robert Kubica :)
Nie czaje, czasami inni kierowcy też narzekają na bezpieczeństwo w niektórych torach, a tu nagle przytaczają tory które są lub były faktycznie niebezpieczne, naśmiewają się z Petrova, a sami chwalą decyzje FIA w sprawie bezpieczeństwa i ich zmian
Calado przywalil!! :-D Dobre, bardzo dobre! Powiem wiecej, ostatnio ogladalem wyscig World SBK, gdzie zawodnicy jezdzili jednosladami w warunkach, w ktorych Whitting zatrzymuje wyscig F1!
:D Mnie też śmieszą te obawy. Przykładów gdzie było wiele groźniej jest wiele :D
Sam miałem coś napisać pod jego wypowiedzią po testach odnośnie "niebezpieczeństwa".. Miłośnik tilkodromów się znalazł.. panienka a nie F1 driver!
"Mały" - mam rozumieć stwierdzenie w tym sensie,
że nie mieści się bolid dzisiejszy w zakręcie ?
Swoją drogą narzekanie, Jego mocna strona,
a potem te słowa wytłumaczy Ona.
Dlaczego tyle krytyki? Powinni wziąć poprawkę ,że to Pietrow i wszystko będzie jasne.
Naśmiewać się z kierowcy 100razy słabszego od siebie jest nieładnie Panie Calado.
Myślę, że po prostu źle zrozumiano Pietrowa. Może uważa, iż ten tor po prostu nie spełnia standardów?? A może pytali się go, czy Mugello byłoby dobre do zastąpienia Monzy?? A wyścigi w Holandii były nieporozumieniem, którego już nie powtórzono na Monzie.
@adnowseb - póki co to Calado może mu buty czyścic. Ale ten przykład bardzo dobry... Pzdr :)
@Kamikadze2000
Calado jest talentem.
Pietrow-sponsorem.
Pozdro:))
@adnowseb - Pietrow nigdy nie jeździł w kartingu i dużo osiągnął. Ma sponsorów, ale gdyby nie umiał jeździc, skończyłby, jak kilku jego poprzedników. Calado także ma sponsora - Racing Step Fundation. Też jest dobry, ale także nie należy do grona "wielkich". Tak więc według mnie obaj prezentują raczej zbliżony poziom - żaden z nich nie ma dużej przewagi.
Pozdro:))
ROOK, 08.05.2012 14:34 | | |
Cytat Ralph1537 : Nie czaje, czasami inni kierowcy też narzekają na bezpieczeństwo w niektórych torach, a tu nagle przytaczają tory które są lub były faktycznie niebezpieczne, naśmiewają się z Petrova, a sami chwalą decyzje FIA w sprawie bezpieczeństwa i ich zmian Bo to się chyba odbywa trochę na zasadzie "co wolno wojewodzie, to nie tobie… smrodzie!" :))
Nie chce mi się szukać pierwszego tekstu tego wywiadu, ale Witalij stwierdził tylko bodajże, że testy jeszcze OK, ale już wyścig w kilku miejscach mógłby być niebezpieczny.
Póki nie zrobimy ze 30 GP na tym torze, trudno stwierdzić, kto ma więcej racji. Ale jest też faktem, że Pietrow osiąga wyraźnie gorsze rezultaty na torach, gdzie ściany są blisko (w 2010 były to uszkodzenia na testach i w qualu; w 2011: tragiczna jazda w Singapurze i ścianka w Monaco). Być może to efekt jego rajdowych nawyków i ścigania na lodzie… :))
Cytat adnowseb : Naśmiewać się z kierowcy 100razy słabszego od siebie jest nieładnie Panie Calado.
Hahahahaha dobre :D
Cytat : Tymczasem Mark Webber dodał na swoim Twitterze zdjęcie z 1962 roku, na którym widać Jima Clarka jadącego po torze Aintree, wokół którego były nieodgrodzone barierami domy. „Ciekawe, czy Witalij Pietrow był tutaj” – napisał Australijczyk.
Nie zapominajmy o starszej wersji Spa z lat 60tych. Tam były szykany, a tuż za nimi były domy i kilku ludzi
na poboczach, albo pierwsze Le Mans, albo...(cała masa torów z lat 50-80)
Moim zdaniem przywoływanie GP rozgrywanych kilkadziesiąt lat temu nie ma sensu, bo wtedy obowiązywały zupełnie inne (lub żadne) standardy bezpieczeństwa. Natomiast jeśli popatrzymy na tory z obecnego kalendarza to moim zdaniem, oczywiście zupełnego amatora w tej sprawie, Mugello nie ma się czego wstydzić. Dla porównania w takiej Kanadzie mamy ściany przy szykanach, które grożą poważnym wypadkiem przy niewielkim nawet błędzie kierowcy, w Brazylii i Belgii też jest wiele niebezpiecznych miejsc. Jasne, pewnie w paru miejscach trzeba byłoby Mugello delikatnie przebudować, ale powodów do przesadnych narzekań nie widzę.
zbm, 08.05.2012 17:28 | | |
Przecież Mugello to bardzo nowoczesny i bezpieczny tor. W końcu to tu od jakiś 30 lat rozgrywane jest grand prix Włoch MotoGP. Zresztą gdy się spojrzy na zdjęcia toru z lotu ptaka to widać, że bariery są dość daleko od asfaltu. Jedynie niebezpiecznie szczególnie dla motocykli może być na łuku prawo-lewo na prostej startowej, gdzie faktycznie bandy są bliziutko toru, ale jeszcze nie widziałem tu żadnego wypadku.
rno2, 08.05.2012 18:32 | | |
Webber - jeden z pierwszych płaczków, kiedy spadną pierwsze krople deszczu podczas wyścigu...
Swoją drogą skoro auta są coraz bezpieczniejsze i uderzenie 200km/h w bariere nie robi kierowcy krzywdy, to mogliby trochę się uspokoić z wielkością poboczy... jednak przy projektowaniu torów należy także uwzględnić wyscigi motocyklowe.
marq, 08.05.2012 20:13 | | |
typowy "miszcz" prostej i sponsorów nie tak dawno f1 to była elita a teraz pupile Ecclestone zachowują się jak zniewieściali celebryci w naszprycowanych elektroniką bolidami i niech vitia pojeździ w indy car to spokornieje jak będzie przegrywał nawet amatorami.na ich niedoskonałych bolidach i" niektórych" cudownych torach do "ścigania " bez urazy ale np.Robcio skarżył się w ten sposób
|