R90, 16.03.2013 15:07 | | |
Zwłaszcza, że Lewis rok temu w Q osiągnął czas 1:24,922. To był początek sezonu. W trakcie sezonu wprowadzali sukcesywnie poprawki, tak, że na koniec mieli najlepszy bolid w stawce czyli automatycznie musieli poprawić się o te minimum 0,5 s. Teraz zobaczcie sobie najlepszy czas Vettela podczas drugiego treningu. To jest 1.25.9xx. Sekunda róźnicy. Może to nie jest głupi pomysł z tym ubiegłorocznym bolidem. Jedyny minus to prawdopodobnie wyciśnięcie ostatnich soków z tej konstrukcji a wiec brak perspektyw na dalszy rozwój.
Więc McLaren przyznaje, ze inżynierski "geniusz" Buttona i jego wkład w pracę nad bolidem nie wypaliły? :D
McLaren w końcu zapłąci frycowe za to, że mając jeden z najszybszych bolidów na koniec poprzedniego sezonu z uporem maniaka nie decyduje się na ewolucję, a robienie co rok wszystkiego od nowa, zwłaszcza w tym sezonie, który jest przejściowy do 2014.
nie ma co winy zwalać na buttona, za czasów kimiego mclaren jeden rok miał mistrzowski bolid, rok pozniej złom i tak na okrągło
a żeby skreślać bolid jeszcze zbyt wcześnie, wystarczy przpomnieć sobie jak było z mp4-24
Button niestety jest zawodnikiem, który ma bardzo sprecyzowane wymogi dotyczace ustawień. To co teraz się dzieje, komplikacje z MP4-28, w połączeniu z jego charekterystyką jako kierowcy niestety nie wróży najlepiej. :/
Nie ma sensu porównywać czasów, z prostego powodu.
DRS
Teraz stosują go w 2 miejscach na torze, wcześniej gdzie popadnie. Różnica?? od 1 do 2s na okrążeniu.
Mati, 16.03.2013 15:29 | | |
Ferrari tez na początku poprzedniego sezonu traciło ponad 1s, a dzięki rozwojowi bolidu (i geniuszu Alonso) do końca walczyli o tytuł
A Button tyle się nachwalił, jak to pomaga w rozwoju bolidu...
rvs, 16.03.2013 15:45 | | |
Ale się uczepiliście tego Buttona. Zgoda, jest świetny, gdy bolid ma zestawiony pod siebie, jeśli coś nie gra, to osiągi są albo dobre, albo wręcz słabe.
McLaren co roku buduje nowy bolid z inną ekipą inżynierską, oczywiście pod okiem supervisora. Widocznie w tym roku tak się ustawiła grupa robocza, że coś nie poszło, jednak to jest McLaren - od Europy wrócą na swoje miejsce.
Gdy w 2009 roku zbudowali bolid, który odstawał od wszystkich, to nikt nie pisał, że to wina Hamiltona. W połowie sezonu ten bolid już wygrywał.
Zeszłoroczny bolid? Te awarie pokazały, że bolid jest już na limicie - superszybki, ale kruchy - owszem, teraz byłby w czołówce, ale co dalej?
Ja od razu mówiłem, że po stracie Lewisa będzie im ciężko. Trudno będzie im coś osiągnąć takim składem jak miękka faja Button i Checo mało doświadczony. Szkoda, bo już widać, że może i będą dobrzy (będą się poprawiać podobnie jak w '09) to i tak mogą pomarzyć o formie sprzed roku i takiej szybkości (wiadomo, Lewis też robił swoje w '12, bo gdyby nie on to Guzik na pewno by tyle nie osiągnął) ;c
To tylko pokazuje jacy amatorzy pracują w McLarenie. mając najszybszy bolid pod koniec sezonu olali cały włożony w niego wysiłek i nie wiedzieć czemu zaczęli od zera...
Czasem mam wrażenie, że oni po prostu nie chcą zdobyć tytułu, a nie nie mogą.
I dobrze na tym wyjdą. Źle zrobili, zmieniając wiele w ewolucji MP4-27. To był ich największy błąd. Nie można zmieniać tego, co było dobre. A tamta maszyna była zdecydowanie najszybsza w stawce.
@michu tarnow - gadasz bzdury... co ma Button do zmiany koncepcji maszyny!? Wprowadzenie zawieszenia pull-rod - to ich problem.
@Adam2iak - to rozumiem, że Alonso jest kiepskim liderem, skoro Ferrari nie może poradzić sobie ze stworzeniem szybkiej maszyny. Myślcie ludzie... ;]
@Kamikadze2000
Spokojnie, przecież postawiłem emotkę na końcu :) Jeśli czytałeś entuzjastyczne wypowiedzi Buttona o liderowaniu McLarenowi i wkładzie w budowę bolidu "pod siebie" to powinieneś zrozumieć o co mi chodziło...
@Adam2iak - w porządku. Miałem trudny dzień i nie jestem w humorze. Wypowiedzi Jensona czytałem. Ale ja uważam, że może z McL wiele osiągnąć. Pzdr
Nie ma to jak założyć porażkę koncepcji bolidu po trzech treningach i 1/3 kwalifikacji.
Ferrari rok temu było w jeszcze większym bagnie a McLaren wyjechał z Australii jako lider i co? I P2 na koniec roku dla Ferrari...
Jeżeli do Europejskiej części sezonu nic nie wygrają to wtedy faktycznie można stwierdzić, że coś poszło nie tak.
Poza tym ludzie - ogarnijcie się z tym porównaniem czasów! Od tego roku DRS można używać tylko w strefie, a nie gdzie popadnie, więc wszelkie porównania wyników z 2012 roku są niemiarodajne!
|