zgf1, 25.03.2013 16:31 | | |
I tam, Kubica do Ferrari ;) Massa na rezerwowego ;)
Cytat MPOWER : Cytat KaeRZet :
Raikkonen i Kubica -magia :D .Czekam na to !
Tak, jasne magia.... Dwóch szybkich kierowców...każdy z nich chce być nr 1 w zespole to na pewno dobre rozwiązanie Akurat Kimi nie jest problemowy, w 2008 jak był gorszy od Massy, to był gorszy i tyle.
ROOK, 25.03.2013 16:55 | | |
. Tym, co gra na korzyść „starych mistrzów” są udane powroty Raikkonena i Sutila, ich niekwestionowana wartość dla wyniku zespołu oraz kolejne kompletnie nieudane debiuty i kariery pay-driverów (długa lista…).
Jest mało prawdopodobne, aby Robert był gotowy na F1 w 2014 roku :-(
Osobiście marzy mi się jego powrót. Robert zaskakiwał już nas wielokrotnie, więc może jest nadzieja na rok 2015...
zgf1, 25.03.2013 18:00 | | |
Tez mi sie tak wydaje, zwlaszcza, ze sam Robert mowil, ze moze jeszcze nie za rok.
Poza tym pewnie kolejny sezon bedzie chcial spedzic w rajdach, po nauce z tego sezonu, a pozniej jesli zdrowie pozwoli sprobuje wrocic. Choc nie wykluczone, ze w rajdach mu sie tak bardzo spodoba, ze zapomni o F1 ;)
Cytat zgf1 : Tez mi sie tak wydaje, zwlaszcza, ze sam Robert mowil, ze moze jeszcze nie za rok.
Ale powiedział też,że może szybciej niż się nie którym wydaje,także trzeba być dobrej myśli.
Cytat Rashad : W sezonie 2008. I nie mow, ze tak nie bylo tylko brak zaangazowania zespolu spowodowal to co sie stalo po Kanadzie. A jak sprawdzic jego przygotowanie fizyczne? Wystarcza testy dla Pirelli.
a) bolid BMW Sauber w 2008 nie był "zwycięzkim" bolidem. Nie był w stanie wygrać sam z siebie. W Kanadzie udał się wielki zbieg okoliczności i gapiostwo Lewisa umożliwiło głównie wygraną podwójną dla BMW Sauber. Jeśli bolid byłby w stanie wygrywać - wygrywałby, a tak jednak nie było. Period.
b) Testy dla Pirelli? A od kiedy Pirelli rozdaje testy na lewo i prawo, temu czy tamtemu kierowcy ? Z jakiej paki Kubica miałby się cieszyć takim przywilejem ?
Cytat Adakar : Z jakiej paki Kubica miałby się cieszyć takim przywilejem ?
Hehehe,przywilejem,to żeś pojechał po bandzie,raczej dla Pirelli byłby to przywilej.
Co do reszty,w takim razie potwierdzasz że Kubica to jeden z najlepszych,no bo prowadząc słaby bolid potrafił wyjść na czoło tabeli w generalce?
@ROOK
Raikkonen, Sutil ani Michael nie wracali do F1 po wypadku w którym straceniu (dosłownie) groziła spora część ręki ...
Już prędzej porównanie do Laudy by się przydało, ale i on wracał "tylko" po kąpieli w płomieniach i utracie ucha. Nie groziła mu amputacja/paraliż dłoni czy nogi.
Michael w 99 "tylko" nogę złamał na Silverstone, Pedro Lamy w 92 albo 93 "tylko" połamał sobie obie nogi (nonen omen tez na Silver).
Jedyny wypadek do jakiego ewentualny powrót Kubicy do F1 można przyrównywać to Kenny Brack Fort Worth, Texas 2003. Facet 18 miesięcy później wrócił na Indy 500 i trzepnął pole postion.
@bombka
Przywilej dla Pirelli ... no to teraz żeś pojechał Ty. Jesteś widzę [usunięto].
Druga sprawa, Pirelli nie jest opcją, Pirelli podpisuje z kierowcami roczne kontrakty, nie daje od tak "pojeździć" sobie komukolwiek. Kubica nie jest nikim wyjątkowym na padocku F1. Co więcej, teraz go tam nie ma.
Nie napisałem że BMW Sauber było słabym bolidem środka stawki, było swietnym bolidem - ale nie bolidem na miarę zwycięstwa "o własnych siłach". Kiedy na torze byli Kimi, Lewis, Massa BMW Saubery jakoś nie wygrywały ... a to że ktoś jest liderem punktacji, fajna ciekawostka dla potomnych - Mistrzostwo Świata rozdaje się na koniec sezonu. Nikogo nie obchodzi, kto prowadził po 5 czy 6 Grand Prix.
Kimi był liderem po Australii, mega zachwyt nad Lotusem jego tempem i umiejętnościami Icemana ... tydzień później w Malezji ledwie co Saubera pokonuje.
Mod:
Adakar - nie łam regulaminu, proszę.
zgf1, 25.03.2013 19:45 | | |
A Kubica na slowa Adakara: http://www.ewrc.c...013/plu__z8p7253.jpg ;)
@Adakar
Szanuj kurcze miejsce, ze wszystkich for/stron juz prawie wyleciales, jak wylecisz stad bedzie z Toba biednie ;)
To mile przeczytac taka wiadomosc, oby bylo w tym choc ziarnko prawdy, wierze w Roberta i mam nadzieje, ze powroci, a jesli nie to, ze w rajdach odnajdzie swoje miejsce, to fantastyczny kierowca i zycze mu jak najlepiej.
@maciejo195, @zgf1 Padłem :D
Też po cichu liczę, że Robertowi się uda z powrotem wrócić do F1, prawdopodobieństwo powrotu z dnia na dzień jest coraz niższe, jednak ja nie przestanę myśleć pozytywnie i mam nadzieję, że kiedyś dokona tego wielkiego wyczynu, ucierając nosa niedowiarkom :) Dla mnie w jakiej serii będzie występował czy to będzie F1, czy rajdy, czy DTM, czy co innego to i tak będzie dla mnie wielkim kierowcą :) Myślę, że jeśli tylko fizycznie da radę operować kierownicą to znajdzie się niejeden chętny zespół do zatrudnienia :)
@Adakar Jak już tak przytaczasz przykłady to zwróć uwagę na karierę Johny Herberta... Ale tobie zawsze będzie mało. Żaden przykład nie zadziała- bo ponad wszystko, ponad całą prawdę i fakty... pragniesz mieć rację. I nic w tym złego, ale dlaczego tylko w tym jednym przypadku Kubicy? Tak mu wręcz złorzeczysz, wytykasz i kąsasz. Już ci tłumaczyłem , że psycholog sobie z tym poradzi. Tylko zacznij chodzić!
@zgf1- Lepiej bym tego nie ujął! :D
@bombka powiem szczerze ze przeczytalem wypowiedz Adakara zaraz po tym jak ktos odniosl sie do jego wypowiedzi pokazujac faka jako kubica przez okno. tylko to sprawilo ze mnei zainteresowalo co Adakar napisal i co ? i nic. nic nei mozna tam znalezc co by sie nadawalo do stwierdzenia ze on sprowadza rozmowe do rynsztoka... wyjasnil tylko jak wyglada sytuacja Kubicy w F1 i moze wygladac jego powrot i calkiem sie z tym zdaniem zgadzam.
No ale poczytam wiecej bo moze cos przeoczylem... wiec jeszcze cos tu skrobne :)
@MairJ23
A i owszem,próba wciśnięcia mi słów których nie napisałem i insynuacja że jestem kimś kim nie jestem,tylko dlatego że nie zgadzam się z jego zdaniem jest zwykłą prowokacją a co za tym idzie próbą sprowadzenia dyskusji do rynsztoka :)
I tym pozytywnym akcentem...
/zaznacza czerwone przekreślone kółeczko przy użytkowniku, który ma jakiś kompleks na tle Kubicy/
Nnno!
/zadowolony z dobrze wykonanej roboty/
Szybkiego powrotu na tor, Robert!
@ Adakar
chyba zapomniales kto walczyl o PP w Australii. BMW F1.08 nie mial tak miazdzacej przewagi jak powiedzmy dzisiaj Red Bull ale prawda jest taka, ze nie odstawal od McLarena albo Ferrari i w rekach odpowiedniego kierowcy stawal sie zwycieska maszyna. W Monaco byla realna szansa na zwyciestwo jednak Lewisowi troszke przyfarcilo ze strategia i tez pojechal genialny wyscig, Sytuacje mozna by w pewnym stopniu porownac z bolidem Brawn GP, na poczatku niespodzianka a potem juz tylko rownia pochyła, z tymze zespol wspieral Jensona, a BMW bylo bardziej zainteresowane "udana" maszyna na przyszly sezon oraz by dogrzac opony Nickowi.
A co do bycia kims specjalnym (pewnie zaraz zostane okrzykniety fanaticos :))) ). Jak widac o Robercie sie mowi mimo tego iz minely 2 lata i widac, ze F1 teskni za jego ogromnym talentem i profesjonalizmem. Teraz usiadz i sie powaznie zastanow, kto wspominal tak na powaznie o powrocie np. Rubensa do F1? Najbardziej doswiadczonego kierowcy ever, dosc szybkiego.
@MairJ23 Niestety, jak patrzę na ilość postów adakara to zauważam prawidłowość- facet budzi się w tematach Kubicy, zwłaszcza jak trzeba coś wytknąć jest niemal pierwszy, zawsze chce mieć w tym rację, choć często jej nie ma, no i nie trafiają do niego argumenty. Jak i prośby o skorzystanie ze specjalisty;) Kompleksy się leczy jak sytuację nazwał mbwrobel ;) Ale trzeba chcieć:D
Boullier wie co mówi. Wszyscy patrzyli na nich z przymrużeniem oka jak po 2 latach przerwy zatrudniali Kimiego. Szczególnie po "debiucie" Schumachera. Robert będzie miał 3 lata przerwy, a zmiany będą fundamentalne dla wszystkich bo nowe silniki bolidy itd. Wszyscy będą zaczynać od zera. Jeśli Robert będzie w pełni sprawny to da radę i Boullier już raz na takiego "konia" postawił i ten koń mu wyścig wygrał. Robert na konferencji Lotosa powiedział, że w Barcelonie może jeździć choćby jutro ale na torach typu Hungaroring i Monaco to jeszcze za wcześnie. Oby fizycznie był gotowy bo lepszej okazji niż totalna zmiana przepisów i forma Kimiego to miał nie będzie. Można powiedzieć, że ma szczęście w nieszczęściu bo jeśli będzie fizycznie zdrowy to argumenty będzie miał bardzo mocne i miejsce dla niego powinno się znaleźć. Tak dobrego kolesia w pracy z inżynierami to można ze świeczką szukać, a to będzie niezwykle ważne jak nowe konstrukcje wyjadą na pierwsze testy. Jeśli będzie sprawny (co do czego mam niestety obawy) to jego talent i umiejętności rozwijania bolidu będą w cenie. W tym kontekście mnie wypowiedź Bouliera wcale nie dziwi bo on już ma takiego jednego rodzynka po przerwie i to On najlepiej wie jakie miejść podejście do super utalentowanego zawodnika z "odzysku" i wie że może zarobić bo zatrudnić za mniejsze jeśli nie marne pieniądze.
|