Organizatorzy Auto GP poinformowali, że rozważają rozegranie zimowej serii po zakończeniu obecnego sezonu. Zdaniem szefa mistrzostw, Enzo Coloniego, wyścigi w zimie zwiększyłyby popularność mistrzostw.

Podczas weekendu na Mugello przedstawiono także ekipom propozycję kalendarza na przyszły rok, który przewiduje ponowne towarzyszenie WTCC, także podczas zamorskich rund takich jak USA, Argentyna, Japonia, czy Chiny.

„Rozmawialiśmy z zespołami i przedstawiliśmy im możliwe opcje na sezon 2014” – powiedział Coloni. „Zostając w Europie, pomimo niższego budżetu, oferujemy skonsolidowany, długoterminowy format. Bardzo byśmy jednak chcieli odwiedzić nowe miejsca i dać naszym klientom nową motywacje. Ponadto, chcielibyśmy zostać w Brnie na testy, a także poważnie rozważamy uruchomienie zimowej serii”.

Menedżer ekipy Virtuosi Racing, Andy Roche, powiedział, iż zespoły wspólnie rozważą propozycję i dadzą organizatorom odpowiedź przed kolejna rundą na Nurburgringu. „Zaproponowany kalendarz ma swoje plusy i minusy. Seria staje się coraz atrakcyjniejsza w oczach kierowców i po prostu musimy zdecydować w jakim kierunku chcemy iść. Enzo pozna nasze zdanie przed kolejną rundą w Niemczech”.

John Sears z Super Nova dodał natomiast: „Myślę, że większość zespołów, chciałaby zamorskich wyścigów jeśli nie znalazłoby to budżetu. To musiałoby oznaczać znalezienie sponsora dla serii, który wspomógłby finansowo te wyścigi. Ciężko powiedzieć jak realne jest ściganie się w Argentynie czy Japonii, jeśli zwiększy to budżet o ponad 100 tysięcy euro. Jazda w USA pomogłaby nam jednak przyciągnąć nowych kierowców, a więcej wyścigów poza Europą dodatkowo wypromowałoby nas w stosunku do FR 3.5 czy GP3. Ponadto jazda z WTCC zapewniła by nam transmisje w Eurosporcie”.

Źródło: autosport.com