Według Auto Motor und Sport, Nico Hulkenberg podpisał kontrakt na starty w ekipie Force India w sezonie 2014.

Korespondent niemieckiej gazety – Michael Schmidt, ujawnił, że umowa z 26-latkiem powinna zostać potwierdzona w ciągu kilku najbliższych dni, a może i nawet zaraz po Grand Prix Brazylii. Schmidt ponadto informuje, iż kontrakt Hulkenberga zawiera opcje sięgające poza sezon 2014, aczkolwiek te wieści pokrywają się z plotkami, jakoby Niemiec był pierwszy w kolejce do kokpitu w Ferrari na sezon 2015, gdyby Fernando Alonso postanowił zmienić pracodawcę.

Gdyby Hulkenberg dołączył do Force India, jego zespołowym partnerem najprawdopodobniej będzie Adrian Sutil, który przed kilkoma dniami ujawnił, że posiada kontrakt na sezon 2014. „Wiem, że jest już to gotowe, ale nie mogę nic o tym powiedzieć” – oznajmił Adrian Sutil w rozmowie z telewizją RTL. „Mam kontrakt od miesięcy i jest on podpisany. Nie chcę tego oficjalnie potwierdzić, ponieważ zespół ma zasadę, iż nie można publicznie mówić o sprawach dotyczących umów. Ale na pewno wrócę tu w przyszłym roku”.

W sytuacji, kiedy Force India skompletowało skład kierowców, Sauber pozostaje jedyną ekipą w stawce, która ma dwa wolne miejsca na sezon 2014. Według plotek, faworytami do szwajcarskiej ekipy są cieszący się sporym wsparciem sponsorów Pastor Maldonado oraz Sergio Perez. Wenezuelczyk rzekomo wniósłby ze sobą czterdzieści milionów euro, natomiast Meksykanin piętnaście.

Maldonado w jednej z rozmów ujawnił, iż może wywalczyć posadę na przyszły sezon nie tylko ze względu na duże wsparcie sponsorów, aczkolwiek również ze względu na swój talent. „Myślę, że byłbym mistrzem świata w Red Bullu” – stwierdził Wenezuelczyk. „Ze wszystkich dostępnych kierowców na rynku, ja jako jedyny wygrałem wyścig. Wiem tylko tyle, iż będę na 100 procent w przyszłym roku w Formule 1”.

Źródło: motorsport.com