Szef zespołu McLaren, Martin Whitarsh, jest zachwycony faktem, że Sergio Perez pozostanie w przyszłym roku w stawce Formuły 1, jako że kwestia jego umowy z Force India jest już prawie domknięta.

Brytyjski zespół nie podpisał kontraktu z Meksykaninem na przyszły sezon, jednak Whitmarsh rozmawiał z kilkoma zespołami, w tym Force India, przekonując je do podpisania umowy z Perezem.

Wygląda na to, że te wysiłki się opłaciły, gdy według doniesień Meksykanin, jest już w ostatniej fazie podpisywania umowy z zespołem z Silverstone. W rozmowie dotyczącej przyszłości Pereza w Force India, Whitmarsh powiedział: „Jestem bardzo szczęśliwy. To młody facet, bardzo szlachetny i lubiany wśród członków zespołu. Jest gościem, którego nie da się nie lubić i mówiłem mu, aby teraz udowodnił nam, że byliśmy w błędzie! To będzie teraz jego zadanie”.

„Zrobiliśmy, co było w naszej mocy aby zapewnić mu angaż w F1 i zdecydowanie zasłużył na pozostanie. Myślę, że udowodnił to [w GP Brazylii]. To ekscytujący kierowca i wiem, że na początku roku byli ludzie obawiający się, że może jego ekscytacja jest przesadna, jednak to się nie może wydarzyć w F1. Młody człowiek będzie walczył, podejmował ryzyko i walczył o swoje. Cieszę się z jego powodu. Jest przyjacielem zespołu, jednak teraz przejdzie gdzie indziej i będzie próbował nas pokonać. Mam nadzieję, że obejmie takie stanowisko”.

Przejście Pereza do zespołu z Silverstone wydaje się być możliwe ze względu na Paula di Restę, który nie ma jeszcze żadnych planów dotyczących przyszłego roku. Whitmarsh przyznał, że utrata miejsca przez Szkota nie jest najlepszą wiadomością, jednak dodał, że w dzisiejszej Formule 1 smutnym faktem są większe szanse kierowców posiadających za sobą sponsorów. „W tych czasach to skomplikowany sport, a w stawce są kierowcy mniej utalentowani niż Paul – albo debiutujących, albo pozostających na kolejny sezon , co jest smutne. Odejście di Resty nie zostało jeszcze ogłoszone, jednak najprawdopodobniej tak się właśnie stanie”.

Źródło: autosport.com