Marc Gene, rezerwowy kierowca Audi, dołączy do ekipy Jota podczas wyścigu na Spa oraz Le Mans 24h.
Hiszpan będzie zmieniał się za kierownicą prototypu LMP2 wraz z Harry Tinchnellem oraz Simonem Dolanem.
Umowa jest powiązana ze startami innego zawodnika Audi, Felipe Albuquerque, w barwach Joty w Europejskiej Serii Le Mans. Gene przejmie jego miejsce, kiedy Portugalczyk będzie wypełniał swoje obowiązki za kierownicą Audi R18 e-tron quattro.
Zwycięzca Le Mans z 2009 roku podziękował Audi za możliwość starty w 24-godzinnym klasyku.
„Będę na obu wyścigach jako kierowca rezerwowy Audi, więc zastępowanie Felipe jest sensowne” – powiedział Gene.
„Ściganie się jest bardzo ważne, abym mógł utrzymać formę”.
Viper wycofuje się z Le Mans
Chrysler poinformował wczoraj o wycofaniu fabrycznej ekipy Vipera z tegorocznej edycji Le Mans 24h. Ekipa, która powróciła do wyścigu w zeszłym roku, wystosowała tylko krótkie oświadczenie motywujące swoją decyzję.
„Jesteśmy zaszczyceni zaproszeniem Automobile Club de l'Ouest do udziału w tej historycznej imprezie i oni jako pierwsi zostali poinformowani o naszej decyzji. Skupimy się na naszym programie startów w Ameryce Północnej” – powiedział prezes marki SRT, Ralph Gilles.
Wycofanie się Viperów oznacza, że w wyścigu zobaczymy dwie ekipy z listy rezerwowej. Będą to JMW Motorsport i Team Taisan, które wystawią Ferrari 458 w klasie klasie GTE Am. Warto również dodać, że z planów startu w Le Mans zrezygnowały też dwie inne ekipy, które znajdowały się na liście rezerwowej – Risi Competizione w GTE oraz Boutsen z LMP2.