Niemieckie media donoszą, że poprzednie podwozie Red Bulla RB10 Sebastiana Vettela, było wykrzywione.

Czterokrotny Mistrz Świata przystąpił do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii z nowym podwoziem i po starcie z piętnastego pola, co było wynikiem awarii skrzyni biegów oraz otrzymania kary przesunięcia na starcie, przebił się ostatecznie aż na czwartą lokatę, natomiast jazdę podczas rywalizacji określił jako „frajdę”.

Auto Motor und Sport tymczasem donosi, iż problemy podczas czterech pierwszych wyścigów tegorocznego sezonu były spowodowane wykrzywionym podwoziem. Jak ujawnił korespondent gazety, dokładna analiza byłego egzemplarza Vettela ma mieć miejsce w siedzibie Red Bulla w Milton Keynes po opuszczeniu Barcelony.

„Ja również uważam, że to [wymiana podwozia] uczyniło różnicę” – stwierdził Michael Schmidt, korespondent Auto Motor und Sport. „Podwozie, z którego korzystał [Vettel] było w rzeczywistości wykrzywione”.

Sam zainteresowany przyznał, iż po wyścigu w Chinach był pewny, że coś jest nie tak z jego bolidem. „Sekunda starty [do Ricciardo] to o wiele za dużo. Nie zapomniałem jak się jeździ” – powiedział Sebastian Vettel.