Jean-Eric Vergne staje się coraz poważniejszym kandydatem do partnerowania Maxowi Verstappenowi w ekipie Toro Rosso.

Po tym jak Red Bull potwierdził Daniła Kwiata jako nowego zespołowego kolegi Daniela Ricciardo, stajnia z Faenzy dysponuje wakatem w przyszłorocznym składzie kierowców. Chociaż w sierpniu Franz Tost poinformował o nieuchronnym rozstaniu się z Vergnem, to jednak teraz scenariusz ten nie jest już wcale tak oczywisty.

„Vergne zebrał wiele doświadczenia i prezentował dobre osiągi. Prawdopodobnie pozostawienie go w zespole obok młodego Maxa Verstappena miałoby największy sens” – miał powiedzieć szef Toro Rosso w rozmowie z dziennikarzami niemieckiego Speed Week. Austriak miał jednak zaznaczyć, że w przeciągu kilku tygodni ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie nie on sam, a Red Bull.