Kierowcy Williamsa z optymizmem oczekują GP USA na torze w Austin, który stanowi dla nich ekscytujące wyzwanie. Rob Smedley oczekuje, że oba samochody zdobędą potrzebne zespołowi punkty.

„Austin to świetny tor, jeden z najlepszych w kalendarzu. Mam stamtąd przyjemne wspomnienia, ponieważ w Austin zdobyłem przed rokiem swoje pierwsze punkty w F1” – mówi Valtteri Bottas. „Naszym celem znowu jest na podium i powiększyć przewagę nad Ferrari w klasyfikacji konstruktorów”.

Felipe Massa dodaje: „Tor w Austin jest świetny, ponieważ stanowi prawdziwą mieszankę szybkich i wolnych zakrętów z bardzo technicznymi pasażami. Pierwszy sektor jest bardzo szybki, przypomina Suzukę. Jest długa prosta, która daje nam okazję do wyprzedzania. Z punktu widzenia jazdy, tor daje zabawę, a my możemy uzyskać tutaj naprawdę dobry rezultat. Austin to miejsce pełne entuzjazmu dla F1. Miejmy więc nadzieję na dobry weekend”.

Dyrektor ds. osiągów Williamsa, Rob Smedley, opisuje wyzwania, związane z najbliższym weekendem wyścigowym: „Austin zawsze stanowi wyzwanie. Tor ma dobrą konfigurację, łącznie z bardzo szybką sekcją po starcie, gdzie potrzebny jest dobrze zbalansowany samochód. W zależności od doboru mieszanek, wolniejsze partie mogą mieć znaczenie dla zużycia opon, więc będziemy musieli to monitorować. To dobry tor dla testowania wszystkich obszarów samochodu”.

„Pogoda zawsze gra tu swoją rolę, ponieważ może być dosyć chłodno, ale bywa też całkiem gorąco. Nawierzchnia w trakcie weekendu wyścigowego bardzo się poprawia, co oznacza, że musimy reagować na te zmiany. Na mecie chcemy mieć znowu punkty dla obu bolidów” – zakończył Smedley.