Vergne tegorocznym bolidem Rbr miałby szansę powalczyć z Vettelem bo gorszy od Ricciardo specjalnie nie był. Przynajmniej moim zdaniem. Teraz jak go Caterham bez pieniędzy przyjmie to będzie cud.
p.s młodszy ode mnie a już emerytura.. ;/
Jakis mega blyskotliwy nie byl... Dobrze sie stalo trzeba dac szanse komus innemu.
MF98, 26.11.2014 16:27 | | |
Zbytnio dużo nie mógł pokazywać, bo dużo awarii miał podczas startów w F1 (15 o ile się nie mylę) :/.
Musiał się tego spodziewać... zwłaszcza kiedy ogłoszono, że Kwiat awansuje do seniorskiej ekipy Red Bulla.
Zostawienie go na kolejny rok w STR byłoby "małym" skandalem.
@Psyche
Ricciardo też niezbyt się wyróżniał za kierownicą Toro Rosso.
@jednooki_cyklop
A właśnie się wyróżniał - bardzo szybki w kwalifikacjach i fatalne starty. Owszem w wyścigach RIC jakoś nie ogarniał, jednak składowych tego było pewnie kilka i RBR słusznie przypuszczał że Daniel to ogarnie.
Dla Vergne podziękowania, w końcówce sezonu jeździł jak wielki wojak, bardzo ambitnie. Szkoda, że tak późno, ale żegna się z F1 w dobrym stylu i oby kolejny krok jego kariery był w pełni udany.
Cytat Aeromis : żegna się z F1 w dobrym stylu
Że w dobrym stylu - absolutnie się zgadzam. Mam nadzieję, że jednak się nie żegna. Podobno może zostać trzecim Williamsa. A w 2016 może Haas? Tak czy tak, to on moim zdaniem powinien w przyszłym roku jeździć w Red Bullu.
@Aeromis
Niemniej chyba się zgodzisz, że jego jazda w Toro Rosso nie wskazywała na to, że może tak łatwo pokonać Vettela. Owszem, mówiło się, że Daniel będzie trudnym rywalem dla Sebastiana, ale chyba mało kto mógł się spodziewać takiej wygranej Ricciardo.
To jest bardzo specyficzna stajnia, z resztą jak cały program rozwojowy Red Bulla. Młodym kierowcom "łatwo" jest się załapać do F1, ale tak samo łatwo jest im się z nią pożegnać. Buemi i Alguersuari zniknęli tak szybko, jak szybko się pojawili, a Vergne'a czeka to samo. Sytuacja jest jasna - albo ktoś awansuje do Red Bulla, albo nie ma czego szukać w F1... Choć myślę, że gdyby ktokolwiek liczył się z odejściem Vettela, to w RBR jeździłby teraz Buemi albo Alguersuari i nabierałby doświadczenia, a Ricciardo awansowałby dopiero teraz.
Cytat Kojag : gdyby ktokolwiek liczył się z odejściem Vettela, to w RBR jeździłby teraz Buemi albo Alguersuari i nabierałby doświadczenia
Najbardziej liczą się Ci co jeżdżą cały czas. Tych kierowców już nie widzimy kilka sezonów, a te bolidy są zupełnie inne na dodatek. Jeśli masz na myśli tamte lata i zamiast ich odejścia wejscie do głównego zespołu to (bardzo naciągane) moooże. Później już nikt kierowców bez doświadczenia nie traktuje jako opcji na powrót
może dadzą szanse Alonso :D
Bo po "testach" McL to póki co Toro Rosso wygląda na lepszą opcję :D:D:D
Cytat marek84 : może dadzą szanse Alonso :D
Powrót do korzeni!
SkC, 26.11.2014 23:13 | | |
Kwiat powinien zostać w Toro Rosso a JEV pójść do RB... Szkoda mi go, prezentował świetne tempo w WSbR, teraz najprawdopodobniej nie zobaczymy go w 2015 a może już nigdy w F1.
@Kojag wypowiadajac te slowa dales mi do myslenia jak sie poczul RBR kiedy w 2008 roku Sebastian poprostu przejal (nie wiem czy to slowo powinno tu byc - mam nadzieje ze bedzie zrozumiane) caly weekend podczas GP Wloch !!! I to podczas deszczu.
Napewno byly wykonywane telefony wtedy do Bergera o ile sie nie myle aby troche obnizyl loty bo wtedy RBR zle wyglada przy sponsorach.
Mam nadzieje ze tak nie bylo ale wiele wskazuje ze smutna prawda jest inna niz my bysmy chcieli
@marek84 z tego co czytam to problemy z elektronika. Ciekawe czy sie wygrzebia (McL/Honda). Mam nadzieje bo przydalby sie jakis rowny partner Mercedesa i mam nadzieje ze Williams jeszcze poprawi swoj pakiet i bedziemy mieli walke z prawdziwego zdarzenia :)
@jednooki_cyklop
Tak, oczywiście że się z tym zgadzam. Myślę że w przypadku Ricciardo po prostu kolejny raz sprawdziła się zasada - prędzej szybki ogarnie błędy niż wolny nauczy się prędkości.
@macieiii
No to chyba proste i logiczne, co z resztą da się wywnioskować z mojej wypowiedzi, że chodzi o sytuację w której Buemi i Alguersuari zniknęli z F1, zamiast któregoś awansować do RBR, a drugiemu dać Ricciardo jako partnera w STR. Dajmy na to Buemi nabierałby doświadczenia w RBR u boku Vettela, a Alguersuari (który jest młodszy od RIC) mógłby pokazać czy stać go na coś więcej niż Ricciardo.
I teraz mieliby Buemiego z dużym doświadczeniem, który byłby w stanie zdobywać regularne punkty nie gorzej niż wcześniej Webber, a fotel Vettela zająłby Ricciardo, który pokazał że jest gotów "z marszu" jeździć na najwyższym poziomie, lub Alguersuari, gdyby udowodnił, że jest lepszy od Ricciardo.
A tak Buemi i Alguersuari jako "odgrzewane kotlety" nie przydadzą się już nikomu - zmarnowali lata rozwoju dwóch kierowców i zatrudniają w topowym zespole Kwiata, który ma na swoim koncie jeden sezon w F1... Oczywiście nie skreślam z góry młodego Kwiata i życzę mu jak najlepiej, ale nie wiem, czy nie jest dla niego zbyt wcześnie, jeśli RBR ma zagrozić Mercedesowi w kolejnym sezonie.
|