FIA zamierza zaostrzyć testy elastyczności elementów na przednich skrzydłach ze skutkiem natychmiastowym.

Na podstawie artykułu 3.17.8 regulaminu technicznego F1, sędziowie mają prawo do przeprowadzenia testu elastyczności każdej części pakietu aerodynamicznego, jeżeli istnieje podejrzenie, iż któraś z nich porusza się w trakcie jazdy po torze. Teraz jak podaje serwis Autosport, zespoły otrzymały od FIA pismo, z którego wynika, że ze skutkiem natychmiastowym mają zostać zaostrzone testy elastyczności przedniego skrzydła, a dokładniej przymocowanych do nich elementów.

„FIA zamierza wprowadzić kolejne testy elastyczności elementów aerodynamicznych zamontowanych w okolicy przedniej osi” – brzmi dyrektywa wydana przez Federację. „Obciążenie na poziomie 6,1 kilograma będzie montowane na krawędzi każdego elementu przymocowanego do przedniego skrzydła. Poza tym odkształcenie pod wpływem ciężaru mierzone pionowo nie może przekroczyć 3 milimetrów”.

Warto podkreślić, że w zeszłym roku za zbyt elastyczne elementy w bolidzie zostali wykluczeni Daniel Ricciardo oraz Sebastian Vettel z wyników kwalifikacji do Grand Prix Abu Zabi. Poza tym jak ujawnił Rob Smedley z Williamsa, większość zespołów nagina przepisy do granic możliwości i wezwał FIA do ich zaostrzenia.