Frank Williams powiedział ostatnio brytyjskiej gazecie The Guardian, że Jenson Button będzie nadal mile widziany w jego zespole w przyszłości. „Jeżeli Św. Mikołaj kiedykolwiek przyniósłby naszemu zespołowi prezent w postaci Jensona, byłbym zachwycony. Nie mam żadnych wątpliwości, że Jenson jest znakomitym kierowcą zdolnym wygrywać wyścigi oraz rywalizować o mistrzostwo świata. Prawie nigdy nie popełnia błędów, ma wspaniałą kontrolę nad samochodem i jest niemal kierowcą klasy Michaela Schumachera jeśli chodzi o umiejętności”.

„Wiem, że był trochę zagubiony, kiedy nas opuścił z końcem sezonu 2000 i przeszedł do Renault, ale osobiście nadal twierdzę, że jest on jednym z kilku wspaniale utalentowanych kierowców, którzy wyślizgnęli się z rąk Flavio (Briatore, szefa zespołu Renault – przyp. red.)”.

Przypomnijmy, Jenson Button został pod koniec 1999 roku wyłowiony przez Franka Williamsa z Formuły 3. Zadebiutował w sezonie 2000 oczywiście w barwach stajni z Grove, ale już rok później ścigał się w zespole Benetton. Następny rok jeździł już dla Renault, a od sezonu 2003 do 2005 w B.A.R. W tym sezonie kontynuuje swoją współpracę z Hondą, która wykupiła zespół B.A.R. Do tej pory Jenson nie wygrał jednak żadnego Grand Prix.

Tymczasem trzykrotny mistrz świata Niki Lauda nie sądzi, by Button miał to "coś", co pozwala zdobyć mistrzostwo. „Moja opinia jest taka, że zarówno Fernando Alonso jak i Kimi Raikkonen są zasadniczo szybsi od Jensona. Nawet gdyby jeździł w bolidzie na poziomie obecnego Renault, nadal miałbym wątpliwości”. Austriak nadmienił także, że partner Buttona z zespołu Rubens Barrichello zaczyna mieć obecnie nad nim przewagę.

Źródło: F1Racing.net, F1-Live.com