Wyślij SMS o treści POMOC na numer xxxx ......
Albo ja się nie znam, albo jest to po prostu żenujące...
żenua
Kajt, 19.04.2016 12:41 | | |
Ciekawe, czy taki SMS jest obarczony podatkiem VAT, bo jeśli tak, to rząd sobie tylko chce na tym przyrobić i nie chodzi tu o żadną pomoc dla Rio :D
No proszę, a już się zastanawiałem czy Alex Rossi pod koniec sezonu nie wróci do bolidu nie tylko na piątki :)
(na razie i tak ma sezon w Indy do wyjeżdżenia)
Hmm... a może zrobić tak u nas zbiórkę i wykupić miejsce naszemu rodakowi? Nie uwłaczając nikomu, na prawdę przykra jest rzeczywistość F1, gdzie obywatele jakiegoś państwa muszą się składać poprzez smsy żeby wykupić miejsce swojemu zawodnikowi...
Jakoś nie mogę mimo upływu lat tej rzeczywistości dalej przyzwyczaić się do tego...
@djescape
Przykra to jest rzeczywistość, że zespoły muszą zatrudniać takich kierowców, którzy przynoszą ze sobą największe wsparcie - a nie najlepszych.
ds90, 19.04.2016 15:16 | | |
Zaraz zaraz. To najpierw podpisują umowę a potem dopiero się zastanawiają skąd wziąć fundusze? Pomijam już sam fakt zjawiska pay-driverów. Jest to smutne, ale jestem w stanie to przełknąć i traktować jako mniejsze zło (tym większym byłoby prawdopodobieństwo wystąpienia problemów finansowych nie tylko u Saubera).
Cytat : Przykra to jest rzeczywistość, że zespoły muszą zatrudniać takich kierowców, którzy przynoszą ze sobą największe wsparcie - a nie najlepszych.
Pay & drive jest tak stare jak F1, ale zawsze za kierowcami o jakich piszesz, stała potężna firma, której szefowie mogli się podcierać dolarami. I czy nam się to podoba czy nie, musimy się pogodzić z regułami tego biznesu. Z kolei taka rundka z tacą wokół zwykłych obywateli jest moim zdaniem naprawdę uwłaczająca i przykra.
@THC-303
Jak już patrzymy w historię, to znajdziemy i kierowców wpadających na chwilę z walizeczką moniaków wyciągniętych od babci.
Kuriozalne jest, że choćby te firmy telekomunikacyjne nie zrobią zrzutki, tylko uprzejmie pozwalają fanom zbierać - bo sam crowdfunding mieliśmy choćby w przypadku Caterhama.
Niemniej... Alex będzie wolny od Malezji...
Taki wielki talent, a jego fani muszą robić zrzutę. Do czego to doszło.
---, 19.04.2016 19:16 | | |
Doradźcie mi - śmiać się czy płakać ...
U nas nie byłoby żadnych sms-ów tylko zwiększenie deficytu :) Sama sprawa trochę śmieszna i wolałbym, żeby Rossi był kierowcą MRT
@Protonek Pieniądze są potrzebne do sfinansowania drugiej połowy sezonu dla Haryanto. Więc gdyby się nie udało, to być może by go zwolnili, a w to miejsce wsadziliby Alexa.
Hmmm jeśli mają względnie dobry zamiar i chcą promować turystykę z pomocą Haryanto, to powinni wziąć pieniądze z budżetu i wziąć na siebie odpowiedzialność jeśli skończyłoby się to fiaskiem. Bez wątpienia Indonezja sportem nie stoi.
Wy już tak nie narzekajcie, bo gdyby to był dobry kierowca to byście jeszcze taką zbiórkę chętnie wsparli. Szum jest tylko dlatego, że wsparcia potrzebuje jakiś gościu bez pojęcia o jeździe, w dodatku z Indonezji - dam sobie głowę uciąć, że jeśli gościu byłby naprawdę utalentowanym zawodnikiem, ale musiał zaczynać karierę w taki sposób, to byście tak nie gdakali. Jeszcze byście mu współczuli, że tylko w ten sposób może do czegoś dojść.
|