Esteban Ocon, który w niedzielę wystąpi w swoim pierwszym w karierze wyścigu Formuły 1, zaznacza, że jego celem nie będzie samo dojechanie do mety.

Francuz, związany z juniorskim programem Mercedesa, wystąpił w tym sezonie w pięciu sesjach treningowych pomagając w rozwoju bolidu Renault, a w trakcie letniej przerwy przejął wyścigowy fotel Rio Haryanto, któremu nie udało się wypełnić zobowiązań kontraktowych wobec Manora.

Ocon, który rozpocznie wyścig na Spa z siedemnastego pola startowego, zapewnia, że jego celem nie będzie samo dowiezienie bolidu do mety. „Nie! Tak mogą mówić przegrani! Chcę przesuwać się w górę stawki i wykonywać dobrą pracę. To dla mnie najważniejsze. Chcę bym był usatysfakcjonowany moim występem, by zespół był usatysfakcjonowany moim występem. Chcę, by wszystko działało tak, jak powinno. Pragnę się uczyć i dokonywać postępów”.

„Mamy tu wiele różnych szans. Są długie proste, pierwszy zakręt, nasz bolid odznacza się dobrą prędkością maksymalną. Musimy być lekkimi oportunistami i czekać na to, jak potoczy się wyścig. Jeśli pojawią się jakieś szanse, to na pewno z nich skorzystam. Jestem pewien, że stać nas na dobry występ” – zakończył.