Sir Stirling Moss przebywa w Szpitalu w Singapurze, gdzie wraca do zdrowia po przebyciu poważniej infekcji dróg oddechowych – poinformowała jego rodzina.

Moss – legenda brytyjskich sportów motorowych i jeden z najlepszych kierowców Grand Prix, któremu nie udało się zdobyć tytułu najlepszego kierowcy F1, ma na koncie cztery wicemistrzostwa świata, szesnaście zwycięstw i 66 startów w wyścigach królowej sportów motorowych.

W oświadczeniu wydanym przez rodzinę 87-latka możemy przeczytać, że Moss trafił do szpitala w Singapurze 22 grudnia. „Ze względu na skalę infekcji doszło do komplikacji, a proces rekonwalescencji [Mossa] nie przebiegał tak szybko, jak wszyscy oczekiwaliśmy lub mieliśmy nadzieję. Stan jego zdrowia ciągle się poprawia, a lekarze uznają go za stabilny. Stirling jest pełen dobrego nastroju i żałuje tylko, że ominął go bożonarodzeniowy rejs z przyjaciółmi”.

„Szpital w Singapurze nie ma sobie równych, a lekarze specjaliści, doktorzy, pielęgniarki, terapeuci i cały personel troszczą się o Stirlinga we wspaniały sposób – są równie mili i opiekuńczy, jak profesjonalni. Pani Moss twierdzi, że sama nie życzyłaby sobie lepszej placówki, bądź bardziej wykwalifikowanego zespołu oraz jest bardzo wdzięczna za okazaną opiekę” – dodaje w komunikacie rodzina Mossa.