Koncern BMW zaznaczył, że pomimo nabycia praw do Formuły 1 przez Liberty Media Group, nie ma w planach powracać do sportu w kolejnych latach.

Bawarska firma prowadziła swój fabryczny team F1 pomiędzy sezonami 2006-2009. Wcześniej była obecna w serii Grand Prix jako dostawca jednostek napędowych. W ubiegłym tygodniu w mediach pojawiły się spekulacje na temat możliwego partnerstwa BMW z McLarenem. Stajnia z Woking szybko zdementowała jednak te pogłoski, podkreślając, że pragnie rozwijać współpracę z Hondą.

Teraz, w oświadczeniu przekazanym redakcji magazynu Autosport, BMW zaznaczyło, że realizuje swoje cele w innych dziedzinach niż Formuła 1. „Kiedy w 2009 roku ogłosiliśmy odejście z Formuły 1, była to długoterminowa strategiczna decyzja podjęta przez firmę. Chcieliśmy skierować część zasobów z programu F1 na badania i rozwój alternatywnych rozwiązań z zakresu zespołów napędowych – tak też zrobiliśmy. Udało nam się ugruntować pozycję BMW jako lidera w zakresie samochodów elektrycznych segmentu premium. Śledzimy rozwój wydarzeń w świecie sportów motorowych, ale możemy otwarcie zaznaczyć, że obecnie nie mamy w planach powracać do Formuły 1”.

BMW rozwija obecnie swoje zaangażowanie w mistrzostwa Formuły E wspólnie z ekipą Andretti, analizując możliwości związane ze stworzeniem własnego zespołu.

Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, powrotem do F1 nie jest obecnie zainteresowany Ford. Także Toyota, która odeszła z serii Grand Prix po 2009 roku, nie zamierza reaktywować swego programu w królowej sportów motorowych, koncentrując się na startach w WEC i WRC.