" nowego trzyletniego kontraktu ze swoim dotychczasowym kierowcą Jarnem Trullim"
to mi ulzylo :) jednak w Toyocie pracuja jeszcze wieksci idioci niz w Hondzie...

"Jestem w 100% pewny potencjału Toyoty i jej szans na walkę o Mistrzostwo Świata Formuły 1"
Jestem na 100% pewny co do braku potencjalu u Trullego i jego iluzorycznych szans na Mistrzostwo Swiata F1 - impulse
_____
<i>Zaczynasz przesadzać z tonem swoich ostatnich wypowiedzi. Opanuj się i nie wyzywaj wszystkich ludzi związanych z F1 od idiotów, bo to staje się już mocno denerwujące.
// Maraz</i>

" jesteśmy zachwyceni, że możemy z nim kontynuować współpracę" ja z pytaniem do tych "zachwytów": czy to jest poprawnie przetłumaczone (nie lepiej, np., "bardzo zadowoleni?)? po polsku wyjątkowo kretyńsko to brzmi (kojarzy mi się z egzaltowanymi dziewczynkami...)

"Jestem w 100% pewny potencjału Toyoty i jej szans na walkę o Mistrzostwo Świata Formuły 1"
Tylko kiedy to w końcu nastąpi? Oby się nie okazało, że Trulli będzie musiał przedłużyć kontrakt o kolejne 10 lat żeby doczekać takiej chwili...
Toyota od 2002r. jest w F1, mają bardzo duży budżet ( podobno w tym roku największy ) a mimo to wcale nie uzyskują zbyt dobrych wyników. Ubiegłoroczny sezon dawał nadzieję, że coś jednak w japońskim zespole drgnęło, ale jak się okazało niestety nie wiele.
Trulli i tak nie miałby chyba lepszej alternatywy na kolejny sezon...

Słowo "delighted" ma generalnie trzy znaczenia:
1 zachwycony
2 radosny
3 uszczęśliwiony
Najlepiej pasuje to pierwsze, więc tłumaczenie jest raczej dobre. Inna rzecz, że w takich wypowiedziach jest zwykle za dużo "zachwytów", ale na to specjalnie niewiele można chyba poradzić (poza omijaniem takich fragmentów). W tym przypadku akurat nie było z tym jeszcze tak źle, pewnie dlatego, że wypowiedzi krótkie ;)

@Maraz
po pierwsze wyrazam swoje zdanie na temat "idiotycznych(w moim mniemaniu) dzialan teamu Toyota" a to mi wolno jako czlowiekowi w wolnym kraju...wolno mi wyrazac zdanie na tematy o ktorych czytam !!!

po drugie w swoich komentarzach pod newsami wyrazam sie pogardliwie co najwyzej w stosunku do "ludzi ze swiata F1" nigdy wobec innych uzytkownikow tudziez ludzi z administracji WM - wiec dalszą ingerencje w moje komentarze bede traktowal jako ograniczanie swobod obywatelskich i skieruje sprawe do Rzecznika Praw Obywatelskich...

pozdro i poluzuj szeleczki bedzie dobrze

ps.i szczerze !!! uwazam za IDIOTYCZNY pomysl podpisywania 3letniego kontraktu z niemedialnym,nieuzdolnionym i nieprespektywicznym kierowca Panem Jarno Trulli - no wiec jak inaczej mam nazwac kogos kto podejmuje idiotyczne i irracjonalne decyzje ??? nazywam go poprostu IDIOTA
_____
<i>Ja tylko zwracam uwagę na brak kultury, a to - jak wiesz - nie jest u nas mile widziane. Moja rada: ogranicz użycie wyrazów idiota, debil itp. i nie staraj się uchodzić za osobę, która pozjadała wszystkie rozumy. Jeśli źle zrobiła Toyota, to oświeć nas dlaczego. Czy Trulli w ostatnich wyścigach źle jeździł? Kto jest Twoim zdaniem aktualnie lepszy do wzięcia i kto zechce startować w Toyocie? Powiedzieć "ten i tamten to idiota" jest łatwo, ale sztuka polega na tym, żeby umieć powiedzieć dlaczego.</i>

w sprawie tłumaczenia: nie wszystko tłumaczy się dosłownie - bo to w drugim języku nie ma sensu; podobnie jest w tym przypadku - nikt (poza egzaltowanymi panienkami), by tak nie powiedział... "zadowolony" czy (choć już mniej) "szczęśliwy" byłoby lepiej...
_____
<i>Ok, postaram się to wziąć pod uwagę.</i>

No to Truliemu kamień spadł z serca, aż w Poznaniu było słychać. Mam nadzieję że Toyota wie co robi ale na biednych nie trafiło

Kol . im9ulse ja mysle ,że szefowie teamu dysponują duzo większa wiedzą na temat przydatności poszczególnych kierowców na róznych etapach rozwoju bolidu .My( czytaj Ty ) poprostu nie mamy o tym pojęcia.
Ponadto warto pamiętać ,że zespół F1 Toyoty ma dopiero cztery lata , projektują i budują cały bolid sami .
Porównywanie ich z czołowymi zespołami jest jeszcze nieporozumieniem .
Ferrari zbiera doświadczenia w wyścigach już 57 lat , McLaren - 41 , Renówka -14 + 16 lat Benetton , itd .

dla Nas kibiców to nie jest rewelacyjna informacja... trulli gdzieś tam się błąka po torze, nie jest widowiskowy a udane kwalifikacje w jego wykonaniu są dla nas wyrokiem, tzw procesja Trullego. A patrząc na to od strony jego pracodawcy, to taki spokojny i wręcz nudny Trulli pasuje jak ulał do nudnego i spokojnego trybu skośnookich.

A ja bardzo lubie tego zawodnika i cały zespół Toyoty i fajnie,że podpisali umowe.PTR bardzo stawia na doswiadczenie czego dowodem sa kierowcy,Panis ma prawie 40 latek,Jarno i Ralf już po 30 ,Zonta podobnie.Ja myśle,że zdobędą Mistrzostwo,ale musimy jeszcze sporo poczekać