W Ferrari Vettel zablokuje przejście Fernando, w Mercedesie Hamilton, jedyną w miarę realną opcją dla Alonso jest Renault, oczywiście jeśli zechce odejść z McLarena
rno2, 02.05.2017 11:53 | | |
Najgorsze jest to, że Honda nie daje żadnych gwarancji czy w końcu pokonają problemy czy nie.
Sezon 2016 wyglądał obiecująco i sporo osób (w tym pewnie Alonso) zacierało sobie ręce na myśl o McLarenie pukającym do czołówki, a tymczasem Honda sprezentowała zespołowi słaby i awaryjny szmelc...
Nawet jeśli się ogarną w drugiej połowie sezonu, to nie ma gwarancji czy na start sezonu 2018 znowu nie wypuszczą złomu...
Ja na miejscu Alonso pukałbym do drzwi Enstone - Hulkenberg byłby dobrym partnerem zespołowym. Na tyle dobrym, żeby naciskać na Ferdka, ale jednak pozostawać zawsze ten jeden krok z tyłu :-)
@Protonek Jeżeli Alonso chce przejść do Renatki (po raz trzeci), to Renatka musi wyrzucić Palmera, a ma ku temu powód. Dlaczego? Palmer ma już na koncie aż 8 punktów karnych i miał dużego farta, że nie dostał kolejnych dwóch czy trzech. To jest wielki cud, że jeszcze on jeździ w F1. Natomiast Ferdek jest jednym z najlepszych kierowców i taki transfer wyszedłby na dobre jemu, Renatce i Hulkowi, bo on miałby szansę na przynajmniej jedno miejsce na podium ;)
Cytat mcracer1993 : To jest wielki cud, że jeszcze on jeździ w F1
Żaden cud tylko tatusiowa kasa.
@mcracer1993
Palmer może wylecieć za słabe wyniki
@mcracer1993 Tego farta że nie dostał kolejnych 2-3 punktów karnych to gdzie miał? ?
@Protonek Słowa Lady padły po zwycięstwie Bottasa; Mercedes byłby głupi, gdyby kombinowal zmianę składu...
@Phaedra Taaaka kasa wielkim cudem jest. ;)
Hulkenberg z Alonso w Renault to bardzo ciekawa opcja, zwłaszcza, że Renault pnie się do góry i tylko czekać kiedy podziękują konkurencji - czyli RBR.
Jednakże przyszłościową opcją byłby Sainz, a nie Alonso.
Ja bym go widział najchętniej w bolidzie Williamsa, za beznadziejnego, przereklamowanego, wielkiego talenta. Strolla. Williams ma naprawdę dobry samochód tylko kierowców do d... Jeden jeździ za tatusiową kasę nie znając kompletnie torów i nie mając jaj żeby wcisnąć pedał gazu a drugi nie zdążył się przygotować odpowiednio...i ma za szybki samochód względem jego umiejętności. No ale w Williamsie sporo ma do powiedzenia Mercedes....
@enstone @TAZO_Marques i renault i Williams to takie same opcje co pozostanie w McLarenie - albo cos wyjdzie albo nie.... wiec jaki jest sens sie tam przenosic - tylko Mercedes i Ferrari na dzien dzisiejszy a Mistrza Laudy nie ma co sluchac - to tylko jego opinia. Moze z Mercedesem bym sie zgodzil - ze ciezko bedzie sie tam dostac jak Bottas pokazal pazur i moze juz z tym pazurem pozostac. Ale ferrari ? Dlaczego niby nie za Kimasa ? Maurizio sie zgodzi :)
Tymczasem... GO ATLETICO !!!
@rno2
Jest spora szansa, że Honda ostatecznie zbliży się do pozostałych producentów. Sporo pieniędzy już przeznaczono na ten silnik, teraz w Hondzie mają właściwie dwa wyjścia - albo muszą zainwestować tak, by słabe lata poszły w zapomnienie albo powinni wycofać się w F1. Straty wizerunkowe już są znaczne, sposób na ich ograniczenie to możliwie najszybsze dołączenie do czołówki. Najprawdopodobniej Honda zrobi co się da, żeby dorównać reszcie.
Alonso mógłby zastąpić Raikkonena. Byłby kierowcą nr 2 obok Vettela, ale to najlepsze, na co może liczyć na końcówkę kariery.
rno2, 02.05.2017 20:59 | | |
@Mr President
Problem w tym, że Alonso nie ma ambicji bycia kierowcą nr 2 w zespole.
W Ferrari z Vettelem po drugiej stronie garażu nie byłoby mu łatwo, z czego zapewne zdaje sobie sprawę szefostwo Scuderii i na pewno nie będą chcieli dwóch kogutów w stajni, skoro sam Vettel potrafi wygrywać wyścigi.
@krzychol2000 moze z tym Sebastianem masz racje - Sebastian przypominajac sobie lata jak przyszedl do RBR ricciardo nie za dobrze to zniosl... a mam wrazenie ze Alonso bylby lepszy w tegorocznej konstrukcji Ferrari niz Vettel. No ale to tylko moje domysly i opinie.
Tylko kim wtedy był Ricciardo jak przechodził do RB? Nie byłym MŚ tylko młodym kierowcą który dopiero w RB pokazał swoją wartość więc trudno oczekiwać że Vettel w tamtym sezonie się go obawiał i był konflikt itp.
@Falarek no ale to chyba wyjasnia nam sytuacje jakby Ferrari sie go pytala czy moga wziasc na jego partnera zespolowego ALonso.... to przeciez ze powie nie. :) taki juz jest. Nie chodzi o to ze boi sie ze przegra z nim rywalizacje tylko ze nie bedzie mial takiej uwagi zespolu jak by chcial. Ale jak zwykle to tylko moja opinia :)
@krzychol2000 to samo Webber mowil w sumie w ksiazce.
a z innych sportow : No tyle... Atletico rozjechane Walcem zwanym Ronaldo.
|