Eric Boullier przyznał, że w ciągu kolejnych miesięcy McLaren będzie musiał "dokonać niemożliwego", by przekonać Fernando Alonso do przedłużenia wygasającego wraz z końcem roku kontraktu.

W czwartek dwukrotny mistrz świata otwarcie przyznał, że jeśli po zakończeniu letniej przerwy nie będzie dostrzegał większych szans na włączenie się McLarena do walki o zwycięstwa w sezonie 2018, rozważy zmianę zespołowych barw lub – w skrajnym scenariuszu – wycofanie się ze startów w F1.

Komentując w trakcie rozmowy z telewizją Sky Sports News szanse pozostania Alonso w McLarenie na kolejne sezony, Boullier przyznał: „Nadal wierzę, że jest to możliwe. Oczywiście musimy zwracać uwagę na interes zespołu, jednak częścią interesu zespołu powinno być zatrzymanie na pokładzie Fernando. Bardzo dobrze zdaję sobie sprawę z obecnego stanu rzeczy. Od pierwszego dnia współpracy było wiadomo, że jeśli nie będziemy konkurencyjni, Fernando odejdzie”.

„Fernando mówił jednak, że lubi nasz zespół, że podoba mu się nasz bolid i chciałby pozostać w McLarenie. To my musimy dokonać niemożliwego w ciągu pięciu kolejnych miesięcy. Jeśli nam się to uda, Fernando zyska przekonanie, by z nami zostać” – podsumował dyrektor wyścigowy stajni z Woking.