Embed from Getty Images

Zdaniem wiceszefa Force India – Boba Fernleya, zespoły Formuły 1 nadal nie otrzymały od Liberty Media żadnych propozycji zmian w zakresie funkcjonowania mistrzostw świata.

Od przejęcia kontroli nad sportem w styczniu bieżącego roku, nowe władze serii Grand Prix prowadzą dialog z szefami zespołów. Centralne miejsce w rozmowach zajmuje nowa formuła jednostek napędowych F1, które mają być wykorzystywane od sezonu 2021. Prócz tego Liberty Media dąży do obniżenia kosztów oraz wprowadzenia bardziej sprawiedliwego modelu podziału nagród finansowych.

„Pod pewnymi względami jestem rozczarowany” – powiedział Fernley zapytany o postępy debaty. „Odbyliśmy niesamowicie dużo dyskusji, wysunięto niesamowicie dużo pomysłów, ale mija dziewiąty miesiąc i można byłoby pomyśleć, że na tym etapie będziemy już coś kształtować. Powinniśmy sfinalizować prace nad przepisami dotyczącymi jednostek napędowych, bo są one kamieniem węgielnym programu kontroli kosztów. Powinniśmy iść w tym kierunku. Trzeba odpowiedzieć na ten problem. Czas ucieka. Do kolejnego roku nie zostało już wiele czasu. Miałem nadzieję, że w okolicach września poznamy pewne plany, przynajmniej szkielet propozycji, ale nie otrzymaliśmy nic takiego”.

Fernley uważa, że w sprawie propozycji zmian odbyło się już wystarczająco dużo rozmów, a obecnie odpowiedzialność za podjęcie wiążących decyzji spoczywa na barkach Liberty Media. „Doszło do wielu spotkań za zamkniętymi drzwiami. Teraz naprawdę wszystko sprowadza się już do kwestii tego, aby Liberty zaprezentowało propozycje do rozważenia. Ross [Brawn – dyrektor do spraw sportowych F1] obrał bardzo ostrożne podejście: rozmawiał ze wszystkimi zespołami, zebrał opinie wszystkich stron. Jest już nakreślony kierunek, w którym chcą podążać. Teraz nadeszła pora, aby wyciągnąć coś z tego procesu dyskusji”.