W nieco ponad miesiąc po zakończeniu kariery w Formule 1 Michael Schumacher ponownie wziął udział w wyścigu. Tyle że tym razem był to wyścig na gokartach.

W hali 'Michael Schumacher Kart Centre' w jego rodzinnym Kerpen w zachodniej części Niemiec odbył się w dniach 2-3 grudnia kartingowy wyścig 24-godzinny. Wystartowało w nim 18 zespołów i 280 kierowców, w tym siedmiokrotny Mistrz Świata Formuły 1. Agencja DPA donosi, iż jednym z kierowców był również Luca Badoer – wieloletni tester Ferrari.

Szwajcarski dziennik Blick donosi, iż zainteresowanie wyścigiem przerosło wszelkie oczekiwania organizatorów. Joachim Reuter, menadżer kartingowego toru twierdzi, że „zainteresowanie mediów było wręcz nieprawdopodobne”.

Zespół z Schumacherem w składzie jako liderem, zajął 12 miejsce w tej niecodziennej rywalizacji. W zespole byłej gwiazdy F1 byli również: przybrany brat Michaela i Ralfa – Sebastian Stahl, siódmy kierowca w kartingowych mistrzostwach Niemiec roku 2006 – Marcel Lipp oraz wspomniany już Badoer.

Schumacher wykonał w ciągu doby cztery podmiany. Dwa razy wsiadł do 8,5-konnego karta w nocy, czego wcześniej nie planowano. Michael leżał już w łóżku w domu swojego taty – Rolfa, kiedy zatelefonowano z toru, że jeden z zawodników teamu, którym kierował stary przyjaciel Schumachera – Peter Kaiser, doznał stłuczenia żeber i koniecznie trzeba go zastąpić. „Nie byliśmy najszybsi, ale za to mieliśmy najwięcej frajdy.” – deklarował później Schumacher.

Zawody wygrał zespół Badboys z Dinslaken. Zwycięzcy pokonali 1865 okrążeń. Kibice polowali na autograf pod halą. Do środka wpuszczono zaledwie 500 zaproszonych gości. Przygrywała kapela Rabaue, pisząc potem na swojej stronie internetowej, że był to dla nich zaszczyt występować przed najlepszym i najsympatyczniejszym kierowcą wszechczasów.

Kilka dni przed tym wyścigiem Schumachera sfotografowano podczas prywatnych jazd testowych na torze Tony Kart we Włoszech.

Fragment z wyścigu z wypowiedzią Schumachera można znaleźć tutaj.

Źródło: Autoklub.pl, MS-KartCenter.de,PaddockTalk.com, F1-Live.com, XtraMSN.co.nz