Embed from Getty Images
Tor Monza potwierdził, że podczas tegorocznej edycji Grand Prix Włoch zakręt Parabolica przyjmie nazwę Curva Alboreto.
Obiekt nieopodal Mediolanu postanowił uczcić pamięć Michele Alboreto w dwudziestą rocznicę jego śmierci. Kierowca rywalizował w Formule 1 w latach 1981-1994, reprezentując w tym czasie ekipę Ferrari. W jej barwach zawodnik wygrał trzy wyścigi, a w sezonie 1985 został wicemistrzem świata. Alboreto do dnia dzisiejszego pozostaje również ostatnim Włochem, który zwyciężył w barwach Scuderii.
Po odejściu z Formuły 1, kierowca zaangażował się w starty w DTM, Indianapolis oraz Le Mans, które wygrał w 1997 roku. Alboreto jako zawodnik Audi poniósł śmierć na torze Laustizring w kwietniu 2001 roku, testując prototyp R8.
Jak poinformowano, zarząd toru Monza podjął jednogłośną decyzję o uhonorowaniu pamięci Alboreto, zmieniając nazwę legendarnego zakrętu Parabolica, istniejącego od 1955 roku. Specjalna ceremonia odbędzie się w sobotę podczas Grand Prix Włoch i weźmie w niej udział rodzina kierowcy, prezes włoskiego automobilklubu Angelo Sticchi Damiani oraz dyrektor generalny F1 Stefano Domenicali.